.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: KOMIKS :: USA :: ONESHOTY :: BATMAN: CHILD OF DREAMS :.

BATMAN: CHILD OF DREAMS

Rok wydania: 2003 (USA)
Scenariusz: Kia Asamiya
Adaptacja: Max Allan Collins
Rysunki: Kia Asamiya
Okładka: Kia Asamiya
Kolor: Kia Asamiya
Ilość stron: 338


Batman w stylu manga! To olbrzymia przygoda, autorstwa Kia Asamiya, przedstawiająca Największego Detektywa Świata w akcji, rozgrywającej się w dwóch miastach, Gotham i Tokyo, zamkniętego w śmiertelnej walce ze swoimi największymi wrogami!

Manga przyszła na Zachód dość dawno, ale jest niezwykła popularność to fenomen ostatnich dwóch dekad. W pewnej chwili pojawiły się mangowe wersje znanych produktów zachodniego rynku komiksowego. Batmana to zjawisko nie ominęło.

Kia Asamiya najlepiej znany jest z takich prac jak Martian Successor Nadesico i Silent Mobius, a także z projektów do filmów z Godzillą z lat 80-tych. Opisuje także siebie jako wielkiego fana Gwiezdnych Wojen i właśnie Batmana.

Efektem tej drugiej pasji jest epicka historia Child of dreams. Zbiorcze wydanie amerykańskie ma grubo ponad 300 stron. I mimo objętości, czyta się je błyskawicznie.

Zadziwia niesamowity rozmach historii, która, widziana oczyma japońskiej dziennikarki, rozpoczyna się w starym, złym Gotham, aby następnie przenieść się na drugi koniec świata, do Tokio. Prócz Batmana i Yuko zobaczmy tu bogatą galerię postaci. Pojawią się takie ikony mitologii Nietoperza jak Two-Face, Joker, Catwoman i inni, ale również nowi adwersarze, na czele z mózgiem całej misternej intrygi, genialnym, acz (jakżeby inaczej) kompletnie szalonym naukowcem, któremu wydaje się, że wie więcej o Batmanie niż on sam. I oczywiście - że może go z powodzeniem zastąpić i być lepszym w jego misji. Nie jest to jednak klasyczna parada złoczyńców - osią akcji jest bowiem nowy designer drug, pozwalający każdemu wcielić się w swego idola. Na kilka godzin lub na jedną noc może stać się psychopatycznym mordercą o białej twarzy, oszpeconym gangsterem, który niegdyś był prokuratorem, ubraną w obcisły kostium złodziejką lub nawet samym zamaskowanym mścicielem.

Mimo, że pomysł stanowiący oś scenariusza jest dosyć prosty, Asamiya realizuje go po mistrzowsku, wplatając w intrygę rozmaite wątki poboczne, mylące tropy i pozornie zbędne elementy. Jest to świetny przykład na to, że sprawny twórca potrafi ciekawie zrealizować coś, co wydawało się już ograne. Kompletne przeciwieństwo nieszczęsnego Rozbitego miasta, nad którym znęcałem się w odcinku pierwszym.

Oryginalna wersja japońska powstawała ponad rok na potrzeby mangowego periodyku Magazine Z. Autorowi udało się jednak uniknąć częstego, w takich wypadkach braku płynności akcji - gdyby nie informacja od wydawcy, nie domyśliłbym się, że Dziecię powstawało w odcinkach.

Jeśli chodzi o stronę graficzną, trudno jest wypowiedzieć się obiektywnie. Mangę zwykle albo się lubi, albo nienawidzi, przynajmniej wśród moich znajomych. Faktem jest, że postacie w Child of dreams wyróżniają się wielkimi nosami, ale do tego szczegółu można przyzwyczaić się już po kilku stronach. Mroczny Rycerz w tej wersji jest naprawdę mroczny. W kapturze i pelerynie jest coś niepokojącego i demonicznego.

Zadziwia też rozmach graficzny opowieści, dbałość o detale, doskonale oddany mroczny klimat Gotham i przytłaczający ogrom Tokio. Asamiya świetnie czuje się w scenach nocnych, co nie jest wcale łatwe i popularne. Autor sam twierdzi, że jednym z pierwszych jego kontaktów z Batmanem był pierwszy film Burtona. Tę inspirację widać w stylistyce i nastroju grafiki.

Warto sięgnąć po Dziecię snów nawet, jeżeli na co dzień nie przepadamy za mangą. Jest to jedna z tych historii, które potrafią zmienić poglądy na takie sprawy. Nie ma ani śladu wielkich oczu i uproszczonych skrótów anatomicznych, obiecuję. 20 dolców za ten album to uczciwa cena. Nie tylko przeczytacie z zapartym tchem, ale będziecie regularnie wracać do Tokio i tajemnego laboratorium, gdzie wśród bat-gadżetów ziścił się szalony sen pewnego naukowca.

A fanboye mogą sięgnąć również po mangową adaptację Mrocznego Widma.

Ocena: 4,5 nietoperka


Poprzednia Strona




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk