<<< Kontynuacja z Robin #168
Chinatown, Nightwing walczy z Ayinem, członkiem super tajnego stowarzyszenia zwanego Sacrament. Podczas walki kontaktuje się z nim Bruce i prosi go, by udał się do Wayne Manor i pomógł Timowi. Bohater pokonuje, a następnie związuje swojego przeciwnika. Następnie wykorzystuje kod Batmana do teleportu Justice League. Bruce jest zaskoczony, że Dick zna jego tajny kod.
Wayne Manor, Bruce informuje Nightwinga, że Ra's al Ghul znowu żyje i, że chce przejąć ciało Damiana. W pobliżu rezydencji bohater namierza trójkę zabójczyń: Tiger Moth, Silken Spider i Dragonfly, nie wie jaki jest cel ich wizyty, więc na wszelki wypadek usypia trzy dziewczyny. Chwilę później Dick ratuje wyrzuconego przez okno Alfreda. Lokaj informuje go, że w całej rezydencji roi się od wojowników Ninja.
Tymczasem w Tybecie Batman wraz z Talią podąża za Ra's al Ghulem. Matka Damiana cały czas nie może zrozumieć, czemu Bruce zamiast ruszyć na ratunek ich synowi, woli narażać na niebezpieczeństwo swoją rodzinę. Nietoperz rozumie, co Talia ma na myśli, ale nie może postąpić inaczej.
Singapur, ludzie wysłani przez Senseia zdobywają kolejny kawałek mapy. Później kontaktują się z swoim szefem, który jest w Himalajach i przekazują mu wiersz, który jest kolejną częścią Invisible Map.
Ciało Ghula jest w coraz gorszym stanie, dlatego Ra's musi szybko dotrzeć, do Nanda Parbat, by wszystko przygotować na przejęcie ciała Damiana.
Nightwing wykorzystuje system obrony rezydencji i unieszkodliwia wojowników, niestety pozostali Ninja czekają w środku. W jaskini Damian i Robin są otoczeni przez wojowników nasłanych przez Ghula. Niestety technika walki Tima i Dicka nie zyskuje uznania Damiana, który zamiast formacji obronnej woli atak. Bohaterowie są w beznadziejnej sytuacji. Po tym jak Robin zostaje zraniony, Nightwing zabiera Damiana na wielką monetę, którą bohaterowie razem z Timem przewracają na swoich przeciwników. Walka trwa dalej, bohaterowie się rozdzielili, a tymczasem do jaskini windą zjechały Tiger Moth, Silken Spider i Dragonfly. Niestety wojownicy Ninja wbijają w dziewczyny zatrute strzałki. Nightwing staje przed trudnym wyborem, albo uratuje kobiety wysłane przez Talię, albo pomoże swoim przyjaciołom. Dick wybiera pierwszy wariant, a Robin i Damian zostają zabrani przez najemników Ra's al Ghula.
>>> Kontynuacja w Detective Comics #838
Nightwing #138 prezentuje nam kolejną część
The Resurrection of Ra's al Ghul. Tym razem głównym wątkiem jest walka z wojownikami Ninja. Dzięki dynamicznym rysunkom Kramer, bardzo przyjemnie się ogląda te sceny, a przecież jeszcze Fabian Nicieza nie pozwala o sobie zapomnieć. Dzięki czemu mamy przedstawionego Dicka jako lidera, który musi walczyć, podejmować trudne decyzje, a i jeszcze znajdzie czas na zabawną kwestię.
Na drugim planie najistotniejszy jest fakt, że ciało Ghula jest w coraz gorszym stanie, a Mroczny Rycerz wraz z Talią depczą mu po piętach.
Jak dla mnie
The Lesser Of Two Evils zbytnio koncentruje się na walce. Oczywiście jest to ważny element i do tego świetnie przedstawiony, ale jednak wolałbym by fabuła posunęła się bardziej do przodu, bo, mimo że jest przed nami jeszcze kilka części, to jednak w niektórych też głównym motywem będzie walka.
Jednak należy zauważyć, że
Nightwing #138 jako cześć
The Resurrection of Ra's al Ghul wypada dobrze, to jeszcze bardziej powinna spodobać się fanom Nightwinga, bo to ten bohater odgrywa tu najważniejszą rolę, oczywiście to jego seria, więc nie ma w tym nic dziwnego, ale sposób w jaki zostało to wplątana w wątki całego wydarzenia jest godne pochwały. Dick nie tylko zna sekrety Batmana, ale także potrafi sobie poradzić z liczebną przewagą przeciwników, podczas gdy Damian i Tim cały czas nie mogą dojść do porozumienia. Dick jest przedstawiony niczym starszy brat, który w ostatniej chwili ratuje całą sytuację, jednak nie wszystko kończy się pomyślnie, bo na końcu musi dokonać wyboru i nie jest to prosty wybór, a jego konsekwencje mogą być tragiczne.
Ocena: 4,5 nietoperka
