W 2004 roku Chicago było jednym z miejsc, w których kręcono "Batman Begins". Miasto doskonale sprawdziło się w filmowaniu brawurowego i niebezpiecznego pościgu za Batmobilem po ulicach Gotham City. Być może ekipa nowego filmu o Człowieku-Nietoperzu ponownie zawita do Wietrznego Miasta.
Mam nadzieję, że wrócimy do Chicago, mówi scenarzysta i były mieszkaniec Evanston, miasteczka nad brzegiem jeziora Michigan, 22 km na północ od Chicago, Jonathan Nolan, który obecnie pracuje nad scenariuszem obrazu "The Dark Knight". Z kolei jego brat, Christopher Nolan, przywołuje na myśl swoje dobre wrażenia odnośnie miasta. Powtórne kręcenie w Chicago jest zdecydowanie czymś, o czym myślimy, ponieważ kręcenie tam za pierwszym razem, było rzeczywiście nadzwyczajnym doznaniem.
Myślę, że Chicago jest najlepszym miejscem na świecie, a w pierwszym "Batmanie" z Christianem spełniło się tam moje marzenie z dzieciństwa, mówi Jonathan Nolan. Marzyłem, aby na Lower Wacker nakręcono pościgi samochodowe. Starszy z braci Nolanów jednak przyznaje, że nie dla każdego taki pościg był fantazją. Kiedy kręciliśmy w Chicago, wydzwaniali do mnie przyjaciele i mówili: 'Mógłbyś się streszczać z tym filmem? Przez te zdjęcia do twojego "Batmana" utkwiłem tu w korku'.
Choć wszyscy milczą na temat "The Dark Knight", Jonathan wyjawia: Mój pierwszy zarys skryptu został ukończony. Teraz brat poprawia błędy, a kiedy skończy usiadę znowu do pracy na kilka tygodni.
Źródło: CHICAGO SUN-TIMES