Napisali o "Batman: Rycerz Gotham" Dodano: 11-08-2008, 03:43 Autor: Woland Od piątku w sklepach i wypożyczalniach na terenie całej Polski fani Batmana oraz anime mogą już zakupić bądź wypożyczyć najnowszy film animowany "Batman: Rycerz Gotham", który to w związku z kinową premierą "Mrocznego Rycerza" przybliża postać Batmana pod kątem nie tylko wizji Christophera Nolana. W związku z powyższym podjeliśmy się rezenzji owego dzieła. Oto, co pisze nasz recenzent: "Batman: Rycerz Gotham" jest dość oryginalną produkcją, która ze względu na specyficzną animację i stylistykę postaci zapewne nie każdemu przypadnie do gustu, jednak warto dać filmowi szansę. Z początku miałem raczej mieszane uczucia, jednak z czasem, gdy film ułożył mi się w głowie, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to ciekawa, godna uwagi produkcja udowadniająca, że Batman może z powodzeniem odnaleźć się w różnej konwencji. [Czytaj więcej >>>] Ponadto postanowiliśmy wybiec poza własne podwórko i przyglądnąć się, co inni napisali o tej produkcji. Poniżej prezentujemy jeszcze trzy wybrane przez nas opinie. Efekt połączenia mrocznych opowieści z Gotham City i japońskiej animacji jest zaskakująco udany (o ile nie odstraszy was emo grzywka Bruce'a Wayne'a w jednym z epizodów). Każda z części składających się na "Rycerza Gotham" została narysowana i zanimowana w zupełnie innej konwencji: od utrzymanej w groteskowym stylu nowelki o nastolatkach, opowiadających o swoich przypadkowych spotkaniach z Batmanem, po realistyczną historię pojedynku Mrocznego Rycerza z zawodowym zabójcą Deadshotem. (...) I chodź film nieźle broni się jako osobne dzieło, to jednak z genialnym serialem animowanym, porównania nie wytrzymuje. Jakub Demiańczuk, Dziennk Można te filmy oglądać bez końca by delektować się szczegółami scenografii. Na drugiego głównego bohatera filmu wyrasta samo Gotham. W jednych scenach jest oszłamiającą metropolią, pełną drapaczy chmur (skojarzenia z Nowym Jorkiem nie będą tu oczywiście przypadkowe), by w kolejnych odkrywać swe mroczne zaułki, ciemne korytarze, ponure wnętrza. Obraz metropolii jest pełny. (...) Te sześć historii bardzo dobrze współgrają z filmami Christophera Nolana i stanowią udane rozszerzenie mitologii bohatera nowego cyklu. Na mojej półce "Batman: Rycerz Gotham" stanie z pewnością na honorowym miejscu obok "Animatrix". W pełni na to zasługuje. Konrad Wągrowski, Stopklatka [Czytaj więcej >>>] Niestety, zbyt wiele entuzjazmu nie jestem w stanie z siebie wykrzesać jeśli chodzi o wizualną stronę projektu „Rycerz Gotham”. Co prawda za animację odpowiadają tak uznane marki jak Studio 4°C, Madhouse, czy Production I.G., ale ich propozycje wypadają dość zachowawczo, oferując wysoki poziom pozbawiony twórczego ryzyka. (...) Komu można polecić „Batmana: Rycerza Gotham”? W pierwszej kolejności zbiorek ten powinien trafić w ręce zdeklarowanych fanów Nietoperza, usychających w oczekiwaniu na premierę „Mrocznego Rycerza”. Tytuł daje także szansę ludziom niezbyt zorientowanym w japońskiej animacji możliwość zakotwiczenia w świadomości nazw kilku wybitnych studiów. Wytrawni poszukiwacze animowanych perełek wycieczkę akurat po tych kanałach Gotham City mogą sobie odpuścić. el doctore, Azunime.net [Czytaj więcej >>>] Pragniemy również przypomnieć, że ciągle trwa nasz konkurs, w którym na zwycięzców czekają płyty DVD z omawianym filmem animowanym. Więcej szczegółów TUTAJ.

Powrót do newsów

Dodano: 11-08-2008, 16:55 | Autor: Batman

Zaimek "ów" się odmienia. Powinno być "owego dzieła". Wstyd.

Dodano: 11-08-2008, 20:13 | Autor: boguszw

Film jest super! Ja juz widzialem, jezeli macie iTunes i konto to mozecie sobie zobaczyc! Naprawde goraco polecam!

Dodano: 12-08-2008, 01:46 | Autor: Batman

No, tak lepiej :) Pozdrawiam.

Dodano: 12-08-2008, 13:03 | Autor: wraith

A "chodź" pisze się przez "ć" - oczywiście to pewnie uwaga do p. Demiańczuka...