|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: SIERPIEŃ 2009 :.
|
|
Zamknięci w Azylu. BatCave testuje najnowszą grę z Batmanem | |
Dodano: 25-08-2009, 02:42 Autor: Woland |
|
|
Batman to ikona popkultury, która co jakiś czas daje o sobie znać na wielką skalę. W tym roku miłośnicy tematyki i nie tylko będą mogli jeszcze bardziej zagłębić się w świat swojego ulubionego bohatera. Tym razem dosłownie - lada dzień na półki sklepów trafi bowiem oczekiwana z wielkim zainteresowaniem kolejna, multimedialna wersja przygód obrońcy fikcyjnego Gotham City. I to nie byle jaka, ponieważ zdaniem wielu będzie to wydarzenie dla całego środowiska graczy, a nie jedynie dla fanów komiksów. Prasa tematyczna, jak już obwieszczają nam producenci gry, pieje z zachwytu, a media niemal codziennie dostarczają kolejnych smaczków. Pomyślicie: Tylko ile w tym prawdy, a ile sprytnej kampanii reklamowej? Właśnie w tym miejscu postanowiliśmy rozwiać, przynajmniej niektóre, wątpliwości...
Niezwykle miło nam poinformować, że na specjalne zaproszenie firmy Cenega Poland serwis BatCave otrzymał niepowtarzalną okazję przetestowania pełnej wersji gry "Batman: Arkham Asylum". Dzieląc się naszymi wrażeniami z obcowania z najnowszym osiągnięciem studia Rocksteady zapraszamy do zapoznania się z pierwszą częścią tekstu naszego wysłannika, redaktora Kelena. Fragment poniżej.
Wiele osób, w tym także ja, ostrzy sobie zęby na najnowszą grę związaną z Batmanem prosto ze studia Rocksteady. Po interesujących trailerach, z których aż kipiało klimatem mrocznych przygód Nietoperza, na pewno niejeden gracz i Bat-fan oczekiwali porządnej produkcji. Co takiego zatem dostaliśmy? Pierwsze, co (naturalnie) zwraca uwagę to szata graficzna: ciesząca oczy, wspaniała oprawa, w której zaprezentowano piękne i mroczne Gotham oraz zakład Arkham. W przypadku tego drugiego nie chodzi oczywiście o dosłowne piękno.
Czytaj WIĘCEJ >>>
| | |
Powrót do newsów |
Dodano: 25-08-2009, 11:26 | Autor: jaruto
|
Ciekawa recenzja. Dobrze się czyta i odpowiednio zachęca do sięgnięcia po ten tytuł mimo, że jest to dopiero pierwsza część tego artykułu ;)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|