|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: MARZEC 2010 :.
|
|
Dodano: 18-03-2010, 17:48 | Autor: S
|
Może Hans pisz dalej dobre soundtracki a myślenie nad fabułą zostaw tym którym za to płacą, pozdr!
|
Dodano: 18-03-2010, 18:30 | Autor: Grim
|
Jak dla mnie, bardzo ważne w procesie tworzenia danego dzieła (w tym przypadku filmu), by każdy z jego współtwórców miał własne sugestie i coś do powiedzenia o całości. To zazwyczaj ma dobry wpływ na dzieło. Oczywiście nie proponuję, by fabułę pisał facet, przynoszący kanapki czy drugi asystent operatora maszyny do robienia dymu. Jednak muzyk to znacząca persona na planie.
|
Dodano: 18-03-2010, 22:05 | Autor: F
|
Grim, mam wrażenie, że jakieś 60% filmów amerykańskich jest na podstawie scenariusza drugiego asystenta operatora maszyny do dymu.
|
Dodano: 18-03-2010, 22:29 | Autor: nicko ponad prawem
|
Według mnie najlepsze historie z batmanem byly o jego potyczkach z seryjnymi mordercami (tylko nie tych pokroju jokera lub zsasza) lub mafia. Te historie opieraly sie bardziej na psychologicznych aspektach. Szczególnie dobre historie czytalem w Lotdk (np ta z Cavalierem, akurat wydana w Polsce przez tm-semic). Arcywrogowie batmana mecza mnie, a historie z nimi zwiazane nużą wybitnie (no moze poza niektorymi). Dlatego tez chcialbym aby ostatnia czesc serii Nolana nie byla zwiazana z zadnym konkretnym przeciwnikiem, a bardziej skoncentrowala sie nad problemem bycia bohaterem we wspolczesnym swiecie, zupelnie innym od tych ktorych widujemy na codzien (czytaj: policjanci, strazacy,a nawet zwykli ludzie na ulicy). Oczywiscie pewna dawka akcji powinna byc zawarta, co to za batman bez mordobicia? Tak,czy siak wiem, ze to nie mozliwe. A co Wy o tym sadzicie?
|
Dodano: 18-03-2010, 22:44 | Autor: MICEK
|
Johnny Depp + Riddler = Ide do kina na kolejnego Batmana XD
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|