.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: KOMIKS :: USA :: BATMAN :: ROK 2006 :: BATMAN #654 :.

BATMAN #654

Tytuł historii: Face the Face (część 8 z 8)
Miesiąc wydania: Sierpień 2006 (USA)
Scenariusz: James Robinson
Rysunki: Don Kramer
Okładka: Simone Bianchi
Inker:Wayne Faucher
Kolor: John Kalisz
Liternictwo: Travis Lanham
Ilość stron: 32

<<< Kontynuacja z Detective Comics #819

Komisariat policji. Bullock przedstawia Batmanowi sytuację w Gothamskim ZOO. Two-Face wziął zakładników i zabił czterech gliniarzy. Piąty policjant miał szczęście: Harvey rzucił monetą, aby zadecydować o jego losie, a ponieważ moneta upadła nieuszkodzoną stroną do góry, Two-Face darował mu życie, ale zrobił z niego kalekę. Batman i Robin wkraczają do akcji.
Bohaterowie toczą walkę w ZOO. Harvey ma żal do Batmana, że ten nie wierzył w jego niewinność. Nietoperz broni się przed zarzutami i mówi Harveyowi, że mają teraz na nią dowody. Ten odpowiada, że jest już na to za późno. Two-Face ucieka, Robin zostaje w ZOO, aby poczekać na policję, a Batman udaje się na spotkanie tego, kto wrobił Denta.
Zakład Arkham. Batman wchodzi do celi Warrena White'a, znanego teraz pod pseudonimem White Shark (Żarłacz Biały). Jest on szefem przestępczego światka Gotham, pomimo że pozostaje w zamknięciu. Mąż Orki wspominał przed śmiercią, że osoba zamieszana w zabójstwa ma ksywkę związaną z morskim zwierzęciem. Shark chciał przejąć organizację przestępczą Pingwina. W tym celu zwerbował zabitych przestępców. Nie spodobało mu się, że Dent przekonał ich, aby zostali z Pingwinem jako jego szpiedzy, dlatego postanowił się zemścić. Na jego zlecenie Tally Man zastrzelił złoczyńców i podłożył broń Denta. Wszyscy mieli uwierzyć, że Harvey jest sprawcą, a Orka, Brzuchomówca i reszta zostali ukarani za wycofanie się z umowy zawartej z Sharkiem. Batman nie ma dowodów, aby oskarżyć Sharka, ale składa mu obietnicę: kiedy złapie Two-Face'a, powie mu o knowaniach Sharka, a następnie przywiezie go do Arkham.
Rezydencja Wayne'a. Bruce rozmawia z Timem o przyszłości. Razem z Alfredem doszli do wniosku, że Tim zasługuje na prawdziwy dom. Chcieliby, aby dom Wayne'a był też jego domem. Proponują mu były pokój Dicka. Co więcej, Bruce chciałby adoptować Tima, mimo iż zdaje sobie sprawę, że nie będzie w stanie zastąpić mu prawdziwego ojca. W odpowiedzi Tim płacze ze szczęścia i mocno obejmuje Bruce'a. Alfred stojąc z boku uśmiecha się na widok tej wzruszającej sceny.

Autor: BatArt  

Powiem szczerze, że należała się Robinsonowi nagana już za samą część szóstą tej historii, ale łudziłem się, że przynajmniej rozwiązanie serii morderstw będzie błyskotliwe, a przynajmniej niezłe. No cóż, pomyliłem się. Intryga naciągana, bez pomysłu, topornie skonstruowana i dziecinnie prosta. 

W historii Face the Face mieliśmy do czynienia z czymś, co określa się jako "zapchajdziura". Trzeba było po prostu coś zamieścić w tych numerach, czekając na przejęcie Detective i Batmana przez Diniego i Morrisona. Oczywiście, jest tu kilka znaczących momentów (śmierć Brzuchomówcy, powrót Dwóch Twarzy) ale kiepsko przedstawionych - bez pomysłu, bez stylu, bezbarwnie. A przecież Robinson potrafi napisać dobrą opowieść z Mrocznym Rycerzem, jak choćby Blades (LTDK #32-34), wydane również w Polsce, gdzie jest całkiem ciekawa sprawa seryjnego mordercy. Nie znajdziecie tego tutaj. Również pojedynek z Two-Face'em okazuje się zupełnie zbędny i nieciekawy. Pobili się trochę bez ładu i składu i rozeszli do domów. Pomysł z ZOO jest trochę taki, jak sam Harvey mówi: "There was nothing better involving twos or pairs or twins in Gotham this week."- "W tym tygodniu w Gotham nie było nic lepszego związanego z liczbą dwa". I taka jest ta historia Robinsona. Po prostu nie był w tym tygodniu w stanie wymyślić nic lepszego. 

Mam nawet wrażenie, że Kramer dostosowuje się do poziomu scenariusza i rysuje walkę bez napięcia. Twarze wyglądają dobrze, ale sceny pojedynku w ZOO jakieś takie chaotyczne. Jedyne co jest naprawdę dobre, to okładka: miasto narysowane przez Bianchiego przypomina mi Gotham z filmów Burtona.

Face the Face poleciłbym tylko tym fanom Gacka, którzy zbierają serie Batman i Detective Comics regularnie i chcą mieć wszystkie historie. Pozostałym polecam kolejne numery Detective Comics (Paul Dini), a z historii Robinsona niech zapamiętają tylko okoliczności śmierci Brzuchomówcy. To w zupełności wystarczy. 

Ocena: 2 nietoperki

Autor: BatArt  

Poprzednia Strona




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk