.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: KOMIKS :: USA :: 52 :: ROK 2007 :: 52: WEEK #48 :.

52: WEEK #48

Tytuł historii: Asked And Answered
Data wydania: 4 kwietnia 2007 (USA)
Scenariusz: Geoff Johns, Grant Morrison, Greg Rucka, Mark Waid
Rysunki: Keith Giffen, Darick Robertson
Okładka: J.G. Jones
Tusz: Darick Robertson
Kolor: David Baron
Liternictwo: Jared K. Fletcher
Ilość stron: 32

Dzień pierwszy, drugi i trzeci. Gotham City.
Montoya i Dick walczą ze zbirami Intergangu, szukając Batwoman.

Dzień czwarty.
Bohaterowie znajdują jedną z maszyn Intergangu. Bruno Mannheim się niecierpliwi. Chce wykonać rytuał w tym momencie. Jednak Whisper go uspokaja, tłumacząc, że musi jeszcze poczekać, bo tak stoi w księdze. Kiedy Abbot odważa się zwątpić w jej słowa, Mannheim każe go pobić. Nightwing i Montoya zastanawiają się nad celem maszyny, gdy zostają zaatakowani przez mutantów Intergangów. Wśród nich jest Abbot. W trakcie walki jedna z maszkar włącza maszynę, co daje efekt w postaci słupu ognia wystrzelonego w niebo. To samo dzieje się w całym Gotham. Abbot tłumaczy im że Mannheim traktuje wszystko co jest w księdze proroctwa bardzo dosłownie. On razem z Dickiem ruszają szukać pozostałych maszyn, a Montoya już jako nowy Question idzie zmierzyć się z Mannheimem i uratować Kate. Przebija się przez obstawę katedry w której odbywa się rytuał. Widzi Mannheima stojącego nad znarkotyzowaną Kate. Już ma go zastrzelić, kiedy pojawiają się maszkarony i rozpoczyna się walka. Po chwili sobie z nimi radzi, ale Mannheim wbija nóż w pierś Kate. Montoya strzela w kajdany Kate a odpryski trafiają Mannheima. Kiedy biegnie uratować Kate ta pyta co się stało z jej twarzą. Wtedy to Mannheim wyrywa jej broń i jest gotowy ją zastrzelić. Nagle pada. Kate rzuciła mu nóż prosto w plecy. Mannheim umiera.

  
Przykładowe Strony:
  

Dzien piąty. Wyspa Oolong.
Chang Tzu ogłasza w środkach masowego przekazu, że złapali Black Adama.

Autor: Articles

Powolne dokańczanie wszystkich wątków dopada 52. Skończyła się historia Dibny'ego, Ku końcowi zmierza Black Adam. Charlie dokonał żywota. Przyszła pora na Batwoman. Miałem nadzieje, ze umrze, gdyż co za dużo Bat-rodziny to nie zdrowo. Po tym numerze co do jej dalszego losu pewności nie ma, ale pewna szansa pozostaje.
Pierwsza rzecz, jaka rzuca się w oczy w tym numerze, to F-A-T-A-L-N-E rysunki. Przy nich Green Arrow to arcydzieło, a to już coś znaczy. Pierwszy raz mi się zdarzyło, żebym nie był w stanie przeczytać komiksu z tej serii na raz. Dopiero po pewnym czasie się przemogłem, żeby go skończyć. Nie pomagała mi przy tym też niestety fabuła.
Intergang był ciekawym wątkiem, zwłaszcza na początku. Później niestety zaczynało być coraz gorzej. Zakończenie zachowuje tendencję zniżkową. Już mnie w**rwia Mannheim z tą swoją księgą. Wypełnić Gotham piekielnym ogniem. Kto to wymyśla. Czy nie lepiej było postawić na klasyczną organizację przestępczą? Jak widać DC musiało wtrącić do akcji mistykę, co niestety na dobre nie wyszło. Walka z maszkaronami jest groteskowa i prowadzona bez ładu i składu. Podobnie z pojedynek z Mannheimem prowadzony przez Montoyę. Jak ona chciała sobie poradzić z nim i jego bestiami uzbrojona tylko w pistolet? Wiadomo, to komiks więc wszystko jest możliwe, jednakże nieco realizmu by się przydało...
Muszę jednak przyznać, ze twórcy mnie zaskoczyli. Nie spodziewałem się, że Batwoman zostanie przebita sztyletem ofiarnym. Spodziewałem się raczej akcji typu "Last Minute". Mannheim zginął od własnego noża ofiarnego - czy mogło być bardziej banalnie ? Wytłumaczcie mi tylko, jak to możliwe, ze Batwoman, po przebiciu klatki piersiowej, była w stanie wyciągnąć i rzucić ten ciężki bądź co bądź sztylet. Ale to już drobny szczegół.
Batmana brak, Nightwinga jak na lekarstwo. Rozmowy nie prowadzące do niczego. Słaba akcja. Nieciekawe zakończenie. Tak można skwitować ten numer. Osobiście mam nadzieje, że Batwoman umarła - postać mnie ani ziębi, ani grzeje, a jeżeli okaże się trupem, jest szansa, że już nie wróci :P Słabo, oj słabo. Na szczęście od najbliższego numeru tendencja zwyżkowa :D

Ocena: 2 nietoperki

Autor: Articles

Poprzednia Strona




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk