Data Wydania: 1988 Wydane jako: Batman #404-407 w 1987 roku Scenariusz: Frank Miller Rysunek: David Mazzucchellli Okładka: David Mazzucchelli Kolory: Richmond Lewis Liternictwo: Todd Klein Ilość stron: 104
Batman to postać, którą zna chyba każdy mieszkaniec kuli ziemskiej, mający jako takie pojęcie o kulturze masowej. Od roku 1939, kiedy po raz pierwszy pojawił się w 27 numerze Detective Comics, w jego przygodach zaczytywały się kolejne pokolenia Amerykanów. Liczne wzloty i upadki, częste zmiany, ewolucja i cofanie się bohatera doprowadziły Batmana do dnia dzisiejszego, w którym wyjątkowo wielu twórców wykorzystuje go w swoich scenariuszach, a rzesze fanów każdego roku głosują na niego w licznych komisowych plebiscytach (Batman rok w rok wygrywa np. głosowanie w czasopiśmie Wizard na ulubionego herosa).
Znany z takich komiksów, jak Miasto Grzechu (Sin City) i Batman: Powrót Mrocznego Rycerza, czy ostatnio - Elektra: Assassin i Batman: Mroczny Rycerz kontratakuje, Frank Miller jest jednym z najbardziej zasłużonych i cenionych twórców amerykańskiego komiksu. Jego Powrót Mrocznego Rycerza (Dark Knight Returns) zmienił sposób, w jaki patrzy się na historie o superbohaterach. Miller wydobył z Batmana więcej, niż ktokolwiek inny - dodał postaci wiarygodności i powagi. Główny bohater Dark Knight Returns jest nieustępliwym generałem, fanatycznie oddanym swojej sprawie. Jeśli idzie o relacje z innymi herosami, nie przebacza łatwo pomyłek i wahań. Wielu twórców wykorzystuje dziś w komiksach tego właśnie Batmana. Niezależnie, jak się go rysuje, zawsze jest takim samym twardzielem, milczkiem i dziwakiem... ambitnym, nieco fanatycznym, wzbudzającym postrach i szacunek facetem.
Batman: Rok Pierwszy (Batman: Year One) był kontratakiem DC Comics po udanym crossoverze Kryzys na nieskończonych ziemiach (Crisis on Infinite Earths). Kryzys... powstał w celu odświeżenia zaśmieconego uniwersum i zlikwidowania nieskończonych ziem, na których żyły niezliczone wersje Batmanów, Supermanów i super-psów... Każda postać, pod czujnym okiem doświadczonych twórców, otrzymała nową, najczęściej nieznacznie zmienioną w stosunku do oryginalnej, historię. Batman i Superman (tym ostatnim zajął się legendarny John Byrne) zaczęli działać od nowa. Początek kariery naszego bohatera opisał właśnie Frank Miller. Year One przedstawia czytelnikom na nowo znane wcześniej postacie. Bruce Wayne, po wieloletnim, intensywnym treningu fizycznym i psychicznym, udaje się na pierwsze rozpoznanie swojego rodzinnego miasta. Chce poznać problemy Gotham City i przygotować się do przyszłej pracy. Celina Kyle (Catwoman) to długoletnia prostytutka, Harvey Dent jest jeszcze gliniarzem, a nie groźnym przestępcą, a komisarz Gordon dopiero co przybył do miasta i jest zaledwie kapitanem, stawiającym pierwsze kroki na nowym podwórku. Co ciekawe, Rok Pierwszy to bardziej historia o Gordonie, niż o Batmanie.
Kapitan ma sporo kłopotów - ciężarną żonę, skorumpowanych kolegów po fachu i... Batmana. Nasz zamaskowany bohater nie jest z początku mile witany w mieście. Uznaje się go za groźnego przestępcę. Mimo, że wyłapuje złodziejaszków i morderców, dręczy szefów mafii i dilerów - działa poza prawem. Jest ścigany.
Historia Millera to interesujące, oparte na rozbudowanych przemyśleniach bohaterów, studium psychologiczne Jamesa Gordona i rozpoczynającego działalność Batmana. To także detektywistyczna opowiastka, pełna nagłych zwrotów akcji i niespodziewanych rozwiązań. Ale najważniejszym dokonaniem Franka Millera jest zbudowanie od podstaw mrocznego i szalonego miasta Gotham. Miasto jest w komiksie Millera odrębnym bohaterem, wpływającym na myśli i działania swoich mieszkańców. Aby wykonywać swoją świętą misję, Batman musi poznać Gotham lepiej, niż ktokolwiek inny.
Rysunek Davida Mazzucchellego jest przyzwoity - nie rzuca na kolana, ale i nie rozczarowuje. Czytelna, oszczędna kreska może wydać się dzisiaj nieco staromodna, ale, według mnie, pomaga budować atmosferę komiksu. Dzięki wyblakłym, szaro-beżowym kolorom Richmonda Lewisa, Year One wizualnie, w sposób perfekcyjny oddaje klimat pierwszych opowieści o nowym Batmanie z lat 80-tych.
Kiedy po raz pierwszy czytałem Rok Pierwszy, historia o początkach działalności Batmana wydała mi się znajoma. Po pewnym czasie uświadomiłem sobie, że wielu twórców wzorowało się na tym właśnie komiksie. Na tej opowieści, tworzącej na nowo najpopularniejszego bohatera DC, opiera się cały dzisiejszy wizerunek Batmana. To tutaj szukali inspiracji tacy mistrzowie, jak Chuck Dixon, czy Greg Rucka. Trudno przejść obojętnie obok tak doniosłego komiksu.