.: KOMIKS :: USA :: BATMAN CONFIDENTIAL :: ROK 2009 :: BATMAN CONFIDENTIAL #23 :.
BATMAN CONFIDENTIAL #23
Tytuł historii:Do You Understand These Rights? Part Two: Anything You Say... Miesiąc wydania: Styczeń 2009 (USA) Scenariusz: Andrew Kreisberg Rysunki: Scott McDaniel Okładka: Stephane Roux Tusz: Andy Owens Kolor: I.L.L Liternictwo: Jared K. Fletcher Ilość stron: 32
Na pogrzebie żony Suttona policjanci zastanawiają się, czemu pozwolili Jokerowi wykonać telefon. Gordon stwierdza, że takie prawo przysługuje więźniowi. Na cmentarzu James spotyka także Batmana.
W jaskini Bruce cały czas analizuje dane o Jokerze nie mogąc się pogodzić z faktem, że ten szaleniec tak bezlitośnie doprowadził do tak gwałtownego odejścia z tego świata żony policjanta.
Przykładowe Strony:
Podczas transportu do sądu Joker zabija swoich strażników i przejmuje kontrolę nad pojazdem. Batman jednak jest w pobliżu, ale chociaż nie udaje mu się zatrzymać szaleńca, to ten i tak dojeżdża pod budynek sądu i stwierdza, że nie miał powodu by uciekać, bo świetnie się bawi.
Na sali podczas rozprawy adwokat z urzędu chce powołać się na niepoczytalność swojego klienta, ale Joker stwierdza, że nie jest szalony. Kiedy sędzia ogłasza zakończenie rozprawy, złoczyńca wymyślną trajektorią wrzuca orzeszek do szklanki z wodą. Po której wypiciu sędzia dostaje reakcji alergicznej i umiera.
Zabijanie przy pomocy orzeszka pewnie miało być zabawne, ale takie nie jest. Twórcom wyraźnie brakuje pomysłu na historię i próbując zrobić coś zabawnego tworzą coś żenującego.
Na jedyny plus w tej całej historii, która wyraźnie nie prowadzi do niczego sensownego, zasługuje Gordon, który w rozmowie z Nietoperzem domyśla się, że ten doświadczył kiedyś wielkiej tragedii. Równie dobrze rozumie swoich policjantów, kiedy pyta się, czy powinien być dla detektywa Suttona twardym szefem, czy przyjacielem.
Nieźle też prezentują się rysunki McDaniela, które są pełne dynamizmu, ale to i tak za mało, gdy cała historia kuleje.