Członkowie Ligi ratują dwie planety przed zderzeniem, a następnie rozchodzą się na czas świąt. Superman zabiera J'onna ze sobą do Smallville, żeby ten nie czuł się samotny. Flash udaje się do sierocińca, by pobyć przez ten czas z dziećmi, które chcą, by ich bohater zdobył dla nich zabawkę rapującego kaczora.

Sokolica i John udają się na planetę, na której według zapewnień Sokolicy obchodzi się podobnie święta. Na miejscu okazuje się, że trochę przesadziła gdyż planeta nie ma nic wspólnego z atmosferą świąt, do których przyzwyczajony jest John. Sokolica wywołuje walkę w nocnym klubie, żeby się zrelaksować (ciekawy sposób spędzania wolnego czasu).

Tymczasem Flash nie może nigdzie znaleźć zabawki gdyż wszystkie są już wysprzedane. Udaje się do firmy robiącej zabawkę i dostaje ostatni egzemplarz. Wracając do dzieci jest zmuszony interweniować. Ultra Humanite zaatakował muzeum. Małpa niszczy zabawkę dla dzieci i daje niezły wycisk Flashowi. Kiedy bohater odzyskuje przytomność, widzi że Humanite naprawie zabawkę, gdyż docenia gest Flasha. Dzieci dostają zabawkę, a Humanite idzie do więzienia gdzie Flash przygotował dla niego małą niespodziankę. Tymczasem J'onn wymyka się z domu i spaceruje po mieście. Gdy wraca do domu zamyka się w pokoju i śpiewa kolędy.

Autor: DarkShadow