.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: SIERPIEŃ 2008 :.
Robert Downey Jr. o "The Dark Knight" TDK icon
Dodano: 14-08-2008, 18:35 Autor: Q
Robert Downey Jr. w wywiadzie dla Moviehole stwierdził, że po obejrzeniu filmu "The Dark Knight" nie zrozumiał wszystkiego.

Czuję się jak głupek bo nie zrozumiałem wielu inteligentnych rzeczy. Podobał mi się "Prestiż", ale "Mrocznego Rycerza" nie zrozumiałem. Nawet teraz nie mogę powiedzieć co wydarzyło się w filmie, co się stało z bohaterami..., żeby to zrozumieć naprawdę potrzebuję wyższego wykształcenia. Wiesz co? Piep***yć DC Comics. To wszystko co mam do powiedzenia na ten temat...
Powrót do newsów

Dodano: 14-08-2008, 18:52 | Autor: Zakrza
To już tak się zżył z Marvelem, że pieprzy DC?:D

Dodano: 14-08-2008, 18:57 | Autor: F
Cóż - pan Downey Junior wykazał się intelektem na poziomie 10-latka. Amerykanom gratulujemy elit.

Dodano: 14-08-2008, 18:57 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Żałosne... nie wiem, czy tak go zżera zawiśc o to, że Mroczny Rycerz przyćmił jego wątpliwy suksces w postaci Iron Mana, czy naprawdę jest tak nieinteligentny że ten film go przerósł. Tak czy inaczej żałosne.

Dodano: 14-08-2008, 19:04 | Autor: Feral mutant brawler
Downey jest po prostu zazdrosny i tyle przejdzie mu trochę... Nie gadajmy od razu żałosny, bo nie wiesz, w jaki sposób on to powiedział. Popatrzcie na to
http://www.youtube.com/watch?v=VBNVJG15tGs
Ja go lubię, nikt nie jest doskonały, zazdrość ludzka rzecz.

Dodano: 14-08-2008, 19:05 | Autor: leMur
Ludzie, troche dystansu, naprawde...

Dodano: 14-08-2008, 19:19 | Autor: BatRad
A kto go pytał o zdanie?

Dodano: 14-08-2008, 20:18 | Autor: juniur
moim zdaniem brzmi to że jednak mu się podoba, tylko tak zażartował tak...:)

Dodano: 14-08-2008, 20:48 | Autor: jackson
Amerykanom gratulujemy elit, Polakom gratuluję wyczucia ironii.

Dodano: 14-08-2008, 21:14 | Autor: juri
no panowie i panie ja niewiem jak mozna nie zrozumiec the dark knight to naj najlepszy film o przygodach batmana jaki kiedykolwiek wyszedl i w dodatku jest prosty do zrozumienia ja osobiscie nie wiem czego pan downey nie mogl zrozumiec??? moze tego ze ten film nie byl bajka w stylu batman i robin!!! niech moze obejrzy go jeszcze raz tylko dokladnie to moze zrozumie o co tam chodzi

Dodano: 14-08-2008, 21:18 | Autor: Corny
Ha ha! Downey Jr. fajny jest :]

Dodano: 14-08-2008, 21:53 | Autor: Feral mutant brawler
ludzie wyluzujcie trochę...
Corny, juniur, dla was mam pełne poparcie.

Dodano: 14-08-2008, 23:00 | Autor: Crane
Oho, trochę krytyki (żartobliwej i cudownie sarkastycznej!) i z fanów Nietoperza wychodzi wiocha, niestety.

Dodano: 14-08-2008, 23:17 | Autor: jasiu ciast
Marvel rox xD

Dodano: 14-08-2008, 23:25 | Autor: noname

Dodano: 14-08-2008, 23:25 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Crane- to jest wg. ciebie "cudownie sarkastyczne"? Słów brak po prostu... No i rzeczywiście wiocha wyszła- te wszystkie wulgaryzmy, obelgi... Jak Downey chce krytykować to oczywiście- ma pełne prawo. Ale niech to będzie miało jakieś ręce i nogi, żeby było chociaż wiadomo co krytykuje. A jeśli to miało być sarkastyczne albo żartowbliwe... przykro mi, ale ani sarkazmu tu nie widzę, ani tym bardziej jakoś szczególnie dowsipne to nie było. Zdecydowanie bardziej niż na sarkazm wygląda to na zazdrość.

Dodano: 15-08-2008, 00:04 | Autor: Foxdie
"Dowsipne" nie bylo, krytyczne tez nie. Ale tak to jest z interpretacja jak sie nie ma dystansu do swiata.

Dodano: 15-08-2008, 00:16 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Foxdie- jestem pewien, że nigdy w życiu nie zrobiłeś literówki i dla tego się przyczepiłeś do mojej. I nie wiem o co ci chodzi z tym dystansem. Skomentowano treść newsa- od tego są komentarze. Jak pojawia się news o ponownej emisji "Batmana i Robina" na TVN i w komentarzach ludzie piszą, że to beznadziejny film to też znaczy, że nie mają dystansu do świata?

Dodano: 15-08-2008, 00:24 | Autor: Foxdie
To znaczy ze taka jest ich opinia o filmie. Co innego pisac na powaznie i obrzucac obelgami za slowa wypowiedziane z przymrozeniem oka i w formie zartu. A literowke niejedna popelnilem;)

Dodano: 15-08-2008, 11:17 | Autor: Mac12
Czemu się czepia DC comics???

Dodano: 15-08-2008, 11:20 | Autor: Mac12
To tak jakbym ja powiedział że fiilm Iron Man jest głupi I p... Marvela

Dodano: 15-08-2008, 11:47 | Autor: Crane
Mac12: Nie, to nie tak jakbyś ty napisał "fiilm Iron Man jest głupi I p... Marvela" bo nie jesteś znaną na świecie gwiazdą filmową, która może sobie pozwolić na tego typu wypowiedzi (których jak widać sporo osób nie rozumie). Taka drobna różnica której chyba nie dostrzegasz.

Dodano: 15-08-2008, 12:26 | Autor: Konio
Downey jr nie czepia sie DC komiksu i nie sądze aby pier.. tą firmę, ponieważ albo mnie oczy mylą, albo będzie grał w TYM filmie: http://pl.youtube.com/watch?v=E4blSrZvPhU&feature=related ps.
(poczekajcie na sam koniec trailera)
ps2. A mie się film "Iron Man" podobał

Dodano: 15-08-2008, 13:21 | Autor: F
Jackson - gratuluję Ci zakompleksienia na punkcie własnego narodu niczym z forum onetu. Moim zdaniem nie ma w tym zbyt wiele dowcipu. Ta wypowiedź jest charakterystyczna dla poziomu Downeya Juniora. I sorry, ale ten człowiek prezentuje akurat tak niski poziom swoim zachowaniem, że nie będę się śmiał z tego "dowcipu", bo koleś jest znany. P.S. Wielką gwiazdą wcale nie jest, raczej taką, o której wielu już zapomniało i powinien buty lizać, za to, że go w roli Iron Mana obsadzono. Jeśli ktoś zna realia amerykańskiego rynku filmowego, wie o czym mówię.

Dodano: 15-08-2008, 13:23 | Autor: F
A co do filmiku promującego Trophic Thunder - o czym to ma świadczyć? Ktoś mu napisał tekst i scenę, w której naśmiewa się z Iron Mana, no faktycznie wielki mi dystans do siebie. Płacą mu za to, żeby mówił co ma w scenariuszu napisane, to mówi i tyle.

Dodano: 15-08-2008, 13:53 | Autor: Mac12
A gdby Christian Bale tak powiedział ( ale nie powie bo nie jest cahmski)

Dodano: 15-08-2008, 14:21 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Wiesz Crane, Ja nie widzę dla czego czyjeś wypowiedzi nie mają podlegać krytyce tylko dla tego, że ta osoba jest znana albo popularna.

Konio- gdzie ty w Watchmen ("tym filmie") widzisz Downey'a?

Dodano: 15-08-2008, 14:52 | Autor: Crane
Ktoś Zupełnie Inny: A gdzie ja napisałem że nie mogą podlegać krytyce?

Dodano: 15-08-2008, 14:57 | Autor: Crane
Downey Jr. podszedł żartobliwie do tych wszystkich napuszonych i przesadzonych recenzji które zbiera TDK. kto tego nie rozumie, jego problem.

Konio: Downey Jr. gra w Watchmen? A to coś nowego.

Dodano: 15-08-2008, 17:24 | Autor: F
Downey Jr. zachował się po chamsku. Jeżeli Ciebie, Crane śmieszy wypowiedź "pieprzyć DC", to tylko świadczy, że masz poczucie humoru na raczej niskim poziomie. Ani to sarkastyczne, ani śmieszne nie było. To, że Ty uznajesz taką wypowiedź za wielce dowcipną, nie oznacza jeszcze, że jako jeden z niewielu hiperinteligentnych i wybranych ją zrozumiałeś. Oświecę Cię - jest ona raczej prostacka i prosta w odbiorze.

Dodano: 15-08-2008, 17:26 | Autor: F
A co do napuszonych recenzji - dziesiątki recenzentów się mylą, a pijaczyna Downey ma rację? No takie podejście do rzeczywistości to prosta droga do szpitala dla psychicznie i nerwowo chorych.

Dodano: 15-08-2008, 18:10 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Tak jak w pierwszym komentarzu F ma zupełną rację, tak w drugim walnął jak łysy o beton. Po co wyzywać Downey'a od "pijaczyn"? Żeby dać Craneowi satysfakcję, że rzeczywiście robimy wiochę? A nie zgadzanie się z recenzentami nie ma nic wspólnego z chorobą psychiczną. Każdy ma prawo do własnej opinii, każdemu film się może podobać albo nie, jego sprawa. Problem w tym, że Downey zamiast kulturalnie i z sensem skrytykować TDK ulżył sobie w kiepskim stylu po tym, jak film Nolana przyćmił "Iron Mana". A gdzie w jego wypowiedzi dowcip i sarkazm to nie wiem, i chyba widzą go tam tylko ci, któży nie potrafią przyznać że aktor którego lubią zachował się głupio.

Dodano: 15-08-2008, 18:14 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Dla jasności- uważam że Downey bardzo dobrze spisał się w "Iron Manie" i bardzo ciekaw jestem jego roli jako Sherlocka Holmesa. Po prostu oceniam to co mówi obiektywnie, niezalżnie od tego co myślę o jego aktorstwie.

Dodano: 15-08-2008, 18:44 | Autor: F
Bo jest pijaczyną? Bo ma problemy z alkoholem i innymi używkami? Bo często był przyłapywany zalany w trupa w miejscach publicznych, cały zaszczany itp.? Może dlatego moja ocena tej osoby jest niezbyt pochlebna? Ja nie mówię o niezgadzaniu się z recenzentami, tylko ustawianie takiej osoby jako autorytetu w starciu z recenzentami jest co najmniej dziwne.

Dodano: 15-08-2008, 18:45 | Autor: F
Może mnie w tamtej wypowiedzi nieco poniosło, ale kiedy któraś z kolei osoba przekonuje, że pseudośmieszne wypociny takiego gościa to szczyt dowcipu, to mnie krew zalewa.

Dodano: 15-08-2008, 20:57 | Autor: Feral mutant brawler
to niech zaleje, bo mam dośc twojego pseudo filozoficznego bełkotu fanatyka... Nie no serio koleś, robisz z igły widły.

Dodano: 15-08-2008, 21:54 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
"pseudo filozoficznego bełkotu fanatyka..."
??????????????????

Feral, czy ty aby czytałeś co napisał F, czy po prostu tak jak Downey jr. wyładowujesz bez ładu i składu swój zły humor?

Dodano: 15-08-2008, 23:26 | Autor: Crane
F:

"Jeżeli Ciebie, Crane śmieszy wypowiedź "pieprzyć DC", to tylko świadczy, że masz poczucie humoru na raczej niskim poziomie."

Nigdzie nie oceniałem poziomu, tylko treść tej wypowiedzi, więc daruj sobie tego typu wnioski.

Do wszystkich którzy jadą po Downeyu - nie rozumiecie, nie oceniajcie. Proste.

Dodano: 15-08-2008, 23:55 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Crane

"Nigdzie nie oceniałem poziomu, tylko treść tej wypowiedzi"

"trochę krytyki (żartobliwej i cudownie sarkastycznej!)"- chyba, że to też był sarkazm. Jeśli tak, zwracam honor. Jeśli nie, to może lepiej już się nie odzywaj.

"Do wszystkich którzy jadą po Downeyu - nie rozumiecie, nie oceniajcie." Wyjaśnij mi proszę, po czym poznałeś że to miał być sarkazm czy żart? Bo jeśli tylko po tym, że było to zbyt głupie jak na coś powiedzianego serio, to miło, ale nie każdy musi zgadzać się z twoją optymistyczną oceną intelektu Downey'a.

Dodano: 16-08-2008, 01:13 | Autor: Crane
I znowu to samo, naprawdę trudno rozmawia się z ludźmi którzy nie opanowali czytania ze zrozumieniem. Strata czasu.

Dodano: 16-08-2008, 01:16 | Autor: Crane
PS.:

"(...) Jeśli nie, to może lepiej już się nie odzywaj."
Interesująca rada, też powinieneś czasem z niej skorzystać, bo jak widać trochę się zapominasz .

Dodano: 16-08-2008, 01:46 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Widzę Crane, że hołdujesz zasadzie "nie muszę używać argumentów, po prostu mam rację".

"bo jak widać trochę się zapominasz."- a ten tekst to już zupełnie nie wiem, skąd ci się wziął. Spróbuj trzymać swoją arogancję w ryzach.

Dodano: 16-08-2008, 08:35 | Autor: Feral mutant brawler
Wiesz, sam się nauczyłem, że w kłótniach z takimi osobami jak F rozpisywanie się nie ma sensu... ścianę szybciej namówisz na coś... KAŻDY argument odeprzecie z łatwością, bo to WY macie rację.

Dodano: 16-08-2008, 10:18 | Autor: Crane
Ktoś Zupełnie Inny: Przepraszam że nie używam tak merytorycznych argumentów jak np. twoje "może lepiej już się nie odzywaj". Nie ten poziom, masz rację.

Dodano: 16-08-2008, 12:21 | Autor: F
Przepraszam bardzo, ale ja swoją wypowiedź uargumentowałem. Użycie słowa "pieprzyć" w kluczowym momencie wypowiedzi (jej podsumowaniu), które jest uznawane za wulgarne pozwala mi stwierdzić, że ta wypowiedź nie nosi znamion dowcipnej (w zakresie znaczeniowym słowa dowcip zawiera się też takie określenie jak "pomysł", a pomysłowości w tej wypowiedzi absolutnie brakuje). Gdyby chociaż zażartował sobie, że facet w szmince nie może być groźny, porównałby to do jakiegoś muzyka glamrockowego itd. - to byłby w tym przynajmniej jakiś pomysł. Feral - tak się składa, że to do Ciebie trudno przemówić. Chciałeś konkrety - masz powyżej, czekam co Ty wymyślisz inteligentnego, choć niczego się nie spodziewam po Tobie (i to był argument ad personam drogi oponencie).

Dodano: 16-08-2008, 12:41 | Autor: Ktoś Zupełnie Inny
Crane- napisałeś, że nigdzie nie oceniałeś wypowiedzi Downeya. Przytoczyłem fragment twojej wypowiedzi gdzie to zrobiłeś. I owszem, napisałem "może lepiej już się nie odzywaj", bo hipokryzja mnie wkurza, i raczej nie sprzyja dyskusji. Ale widzę, że ty po prostu nie zamierzasz uzasadnić dla czego uwarzasz, że Downey miał na myśli coś innego niż to co powiedział- ty to po prostu WIESZ, bo musisz mieć rację, jakże mógłbyś jej nie mieć. Strata czasu na dyskusję. A właściwie na brak dyskusji, bo do takowej musiałbyś być gotowy merytorycznie odpowiadać.

Dodano: 16-08-2008, 13:14 | Autor: Feral mutant brawler
Dobra, niech będzie sprawdzę, czy da się Ciebie przekonać. A więc, na wstępie mam pytanie, F przeczytałeś cały ten artukuł? Z całego kontekstu wypowiedzi, ja rozumiem (może źle), że Downey uznaje TDK, za film zmuszający do myślenia, bardzo "dorosły", nie taki jak filmy w których on się pokazał, lub pokazywać będzie (Ironman, Tropic Thunder). A potem dożucił "Fuck DC" i to jest jego specyficzne poczucie humoru. Wiedziałbyś o nim, jakbyś oglądał wywiady z nim (np. ten u Jimmy'ego Kimmela). Nie wiesz w jaki sposób on to powiedział, bo nie ma w artykule emotów. Downey jest zazdrosny, co trochę pokazał. Może w niewłaściwy sposób, ale nie ma ludzi bez wad.

Dodano: 16-08-2008, 13:21 | Autor: F
Cały artykuł nie traktuje o TDK. Tylko przytoczony i przetłumaczony fragment. Co do przekonywania - dyskusja z samej swej genezy i definicji to nie przekonywanie kogoś do swojego poglądu tylko wymiana opinii. Próba przekonania za wszelką cenę do swojego poglądu to manipulacja. A samą wypowiedź oceniam jako idiotyczną, pozbawioną sensu i dowcipu. TDK to mimo wszystko blockbuster, nie wiem czego tam można nie zrozumieć. I widziałem z nim wiele wywiadów, programów o nim itd. I moim zdaniem to nie jest intelektualista, tylko prostak. Zdania nie zmienię. Wypowiedź była mało śmieszna i do tego naraził się ogromnej grupie fanów tego filmu (nie tylko fanów Batmana - osobiście nie znam wielu fanów nietoperza, ale większość znajomych, która widziała film była zachwycona, ba spotkałem nawet naprawdę przeciętne intelektualnie jednostki, które zrozumiały fabułę i im się podobało, to nie jest Bergman, do cholery!).

Dodano: 16-08-2008, 13:52 | Autor: Feral mutant brawler
Ale nie przetłumaczono wszystkiego o TDK (niestety). Użyłem złego słowa, przekonać, zamiast dyskutować (przepraszam).
"Próba przekonania za wszelką cenę do swojego poglądu to manipulacja." Czujesz się zmanipulowany? Nie chciałem tego robić za wszelką cenę (ba ja newet nie chciałem o tym pisać), więc nie dziwcie się, gdy wspominam o "pseudo-filozoficznym beukocie".
"I moim zdaniem to nie jest intelektualista, tylko prostak." A gdzie ja powiedziałem intelektualista?
Naraził się fanom... ojej ale go to obchodzi, koleś on jest ustawiony na kilka lat, więc co go obchodzą "fani". Fani Marvela i tak pójdą na Ironman 2 i Avengers. Co do poczucia humoru, "Straszne filmy" wszystkich nie bawią, to nie zmuszam cię, żebyś się zarykiwał ze wszysktiego co powie Downey jr.
"TDK to mimo wszystko blockbuster" co świadczy, że nie umiesz dostrzec w filmie głębi przesłania.
"Jackson - gratuluję Ci zakompleksienia na punkcie własnego narodu niczym z forum onetu."
"Jeżeli Ciebie, Crane śmieszy wypowiedź "pieprzyć DC", to tylko świadczy, że masz poczucie humoru na raczej niskim poziomie."
ładna mi dyskusja...

Dodano: 16-08-2008, 14:05 | Autor: F
To nie jest pseudo-filozoficzny bełkot (co to jest "beukot"?). Studiuję taki kierunek, że uczę się między innymi teorii argumentacji. Nie czuję się zmanipulowany, tylko tłumaczę gdzie moim zdaniem zrobiłeś błąd (używając słowa przekonać, tam jest wyraźnie kontynuowany jeden wątek, a Ty go rozbiłeś na dwie różne myśli - nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi).
A to, że Ty nie użyłeś jakiegoś wyrazu od razu odbiera mi możliwość użycia go? Ja użyłem wyraz intelektualista i to wystarczy. Mogę używać wyrazów tak jak mi się podoba, byle by to miało sens logiczny i było uzasadnione.
Nie jestem twoim "kolesiem" - kolesi to masz na podwórku. Mało mnie obchodzi, że on jest ustawiony - jest nieszczęśliwy skoro pije i ma ciągle problemy z odwykami. Do tego jest prosty - szczycę się tym, że czuję się szczęśliwy i spełniony, więc nie wiem czy to on ma lepiej ode mnie (gotów jestem zaryzykować stwierdzenie, że szczęście liczy się bardziej od pieniędzy i zdrowia - na Titanicu mieli i zdrowie i pieniądze, tylko im szczęścia zabrakło).
Dlatego napisałem "mimo wszystko", żeby zaznaczyć, że dostrzegam w nim głębsze treści (choć nie zawsze dobrze podane).

Dodano: 16-08-2008, 14:06 | Autor: F
A dalsze cytaty nie dotyczą dyskusji między nami, więc daruję sobie dłuższe tłumaczenia - co do Jacksona to wkurza mnie kiedy na przykładzie jednostkowym ktoś skreśla cały naród, zwłaszcza jeśli Polak tak mówi o Polakach (zapominając, że obraża tym samym siebie), a poziomu humoru Crane'a nie oceniłem, tylko stwierdziłem, jakie wnioski bym wyciągnął z przytoczonych przypuszczeń.

1 2

Wpisz hello:
Nick:
E-mail: (opcjonalnie)

| Zapomnij
Content Management Powered by CuteNews




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk