|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: LIPIEC 2008 :.
|
|
Dodano: 29-07-2008, 15:19 | Autor: BatRad
|
Ja życzyłbym sobie kina w którym każdy, nawet rozrywkowy film porusza choć jedną szarą komórkę. Tylko tyle.
|
Dodano: 29-07-2008, 16:00 | Autor: F
|
Ależ każdy to robi! Żeby samodzielnie oddychać potrzeba aż 18 IQ, więc podczas najgłupszego możliwego filmu używamy szarych komórek! A tak serio - ja czasem się lubię "ogłupić" filmem, nie uważam, że wszystkie filmy muszą mieć jakiekolwiek intelektualne ambicje. Pamiętajmy - w swych gatunkowych założeniach kino miałobyć tylko rozrywką, a że się rozwinęło... Największym absurdem dziś jest jednak fakt, że za szczyt kultury uważa się oglądanie oper, podczas gdy w poprzednich stuleciach opera była tym, czym dziś są brazylijskie telenowele. Któż wie, co nasi potomkowie uznają za wielką sztukę, a co za zwykłą rozrywkę...
|
1 2
|
|
|
|
|
|
|
|
|