.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: SIERPIEŃ 2006 :.
Comic Con International: Pijąc kawę z pierwszymi bat-kreatorami Komiksy icon
Dodano: 20-08-2006, 16:20 Autor: Chudy
Wydaje się, że największy konwent komiksowy świata w San Diego opiera się głównie na prezentacji nowych tytułów, nowych twórców i zaskakujących informacji związanych z najpopularniejszymi uniwersami komiksowymi. I większość osób tutaj się myli. Na spotkaniu komiksowego społeczeństwa przyjeżdżają również weterani tego przemysłu, opowiadający historie o dawnych, pięknych czasach. Takimi ludźmi są właśnie osoby stojące za pierwszymi historiami o Mrocznym Rycerzu. Dla zainteresowanych opowiedzieli własne historie na temat pracy nad legendą Batmana i współpracą z jego współtwórcą, Bobem Kanem.

Dla Jerry’ego Robinsona (tuszownika i liternika Boba Kane’a w czasach Złotego Wieku Komiksu) przygoda z Batmanem rozpoczęła się od partyjki tenisa.

„W roku, którym ukończyłem liceum, miałem zamiar zostać dziennikarzem” powiedział Robinson. Jerry wysłał swoją aplikację do trzech szkół dziennikarskich na obszarze całego USA. Międzyczasie wspierał siebie, jeżdżąc samochodem-lodziarnią.

Zarabiając około 98 funtów, Robinson stracił tyle wagi, że jego matka zaczęła się martwić o jego stan zdrowotny. Wreszcie powiedziała mu, aby zachował $25, dzieki czemu mógł wyjechać w podróż i nieco przytyć. Podczas pierwszego dnia wycieczki Jerry grał w tenisa. Miał na sobie koszulkę udekorowaną jego własnymi rysunkami.

„Nie myślałem tamtych czasach, aby zostać artystą” powiedział Robinson.

Prace Robinsona przyciągnęły uwagę dziwnego człowieka, który podszedł Jerry’ego od tyłu i złapał go za ramię, pytając się przy okazji, kto jest autorem rysunków na jego koszulce.

„W pierwszym momencie myślałem, że chcą mnie aresztować i tym podobne”.

Jak się później okazało, człowiekiem, którego zainteresowała podkoszulka Jerry’ego, był Bob Kane, który natychmiastowo zaoferował mu pracę w Nowym Jorku jako jego asystent. Akurat w tym czasie Robinson starał się dostać do szkoły w Columbii. Zmienił jednak swoje plany odnośnie studiowania tam dziennikarska i wyjechał do Nowego Jorku. Tak oto wkroczył do świata Mrocznego Rycerza.

Sheldon Muldoff, którego Kane przez lata sekretnie (lub też nie) wykorzystywał do rysowania (jednakże Kane nigdy nie uwzględnił go w listach płac komiksowych), ma własne historie odnośnie Kane’a i ich relacji.

Muldoff wyznał widowni, że kiedy pracował dla Kane’a, mógł często pracować do późna w domu Kane’a oraz zostawać na obiadach z jego rodziną. Muldoff powiedział, że rodzina Kane’ów traktowała Boba jak króla. Gdy Sheldon mógł sobie pozwolić jedynie na małego hamburgera, Kane jadał stek.

Pewnej nocy Muldoff w końcu wyszedł z propozycją do Kane’a, aby ten podzielił się z nim stekiem.

„Bob zaśmiał się i powiedział, „Bardzo zabawne”. Tyle to dla niego znaczyło”.

Kane później poprosił Muldoffa o współpracę przy comiesięcznym projekcie, mówiąc przy okazji, że będzie się z nim dzielić zyskami po połowie (a zyski miały wynosić $150). Aczkolwiek, podczas jednego z obiadów z rodziną Kane’ów, żona Kane’a przypadkowo wspomniała, że aktualne wypłaty, jakie otrzymywali, wynosiły $300. Jedyną odpowiedzią Kane’a na tą wypowiedź (w której jego żona wyjawiła Muldoffowi, że Bob oszukiwał Sheldona przez cały czas) było stwierdzenie, iż jego żona zbyt dużo gada. Kane jednak wypłacił Muldoffowi wszystkie pieniądze, jakie był mu winien, i pogodził się z nim.

Parę lat później Kane zaprosił Muldoffa na lunch. Gdy skończyli jeść, Kane wyjawi mu, że zapomniał wziąć ze sobą portfel. Muldoff powiedział mu, że zostawił pieniądze w samochodzie i poprosił Kane’a, aby na niego zaczekał, w czasie gdy on pójdzie do wozu po pieniądze.

„Wtedy po raz ostatni go widziałem”.

Wykorzystywanie przez Kane’a nie było dla Muldoffa bolesnym rozdziałem życiowym. Nie chciał, aby uwzględniono go w listach płac za robotę, jaką wykonywał przez długi czas, jakby wszystko miało być wyłożone na talerzu.

„To było zawarte w umowie, a ja robiłem jedynie to, co należało do moich obowiązków” powiedział Muldoff, mając również na myśli wszelkie prace, jakie wykonał dla mitologii Batmana, m.in. projekt Bat-Mite’a.

Opowieści panelistów związane z narodzinami Wieku Srebrnego wywoływały śmiech na sali przez cały czas. Jeden po drugim opowiadali historie o wyzyskiwaniu, portretach clownów i Dicku Tracy. Jednak jedno jest pewne. Paneliści-Seniorzy mają wciąż dużo respektu do Boba Kane’a, mimo urazu do jego chciwości. W końcu to Kane był odpowiedzialny za wprowadzenie większości z nich do przemysłu komiksowego.

„To on mnie przedstawił w tym środowisku, dzięki czemu niezwykle się zaangażowałem” powiedział Arnold Drake, twórca Doom Patrol. „Jeżeli chodzi o Doom Patrol, to muszę wyrazić swą wielka dumę z faktu, ze Beast Boy, po 45 latach od narodzin, jest obecnie gwiazdą numer jeden w animacji”.

Gdy rozpoczął się moment na zadawanie pytań, paneliści rozpoczęli dyskusję odnośnie komiksu jako formy rysunku, kontrastując to współczesne medium z egipskimi hieroglifami.

Źródło: CBR

Powrót do newsów

Wpisz hello:
Nick:
E-mail: (opcjonalnie)

| Zapomnij
Content Management Powered by CuteNews




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk