Kiedy David i ja usiedliśmy przeszło rok temu, by popracować nad historią do kolejnego Batmana, on miał zamiar odejść i wyreżyserować film (The Invisible) i ja także zamierzałem zająć się reżyserią innego filmu (The Prestige). Jonah wydawał się najoczywistrzym wyborem na kogość kto sprawdzi czy nasza historia nie ma żadnych szczelin przez które może się wylać woda. Siedzisz tam z kartkami pełnych wskazówek, ale dopóki nie napiszesz scenariusza, to nigdy nie wiesz co masz. Więc wyciągneliści zawleczkę i wrzuciliśmy granat.
Jonah dziękuje Chrisowi, za to że ten zapoznał go z Batmanem, kupując mu na 14 urodziny The Dark Knight Returns Franka Millera.
Od tego momentu zacząłem kochać i cenić tę postać, ale poprzez pryzmat twórczości Franka Millera: "Batman: Dark Knight Returns" i "Batman: Year One".
Jonah także porównał Batmana z magikami z filmu "Prestige".
To co jest świetne w Bruce'ie Wayne'ie i tych magikach to to, że są oni zastępcami twórców filmowych. Rozpoznają, że to normalny świat, więc budują bardziej interesujący.
Źródło: IGN