"Kto jest największym twardzielem?" - FINAŁ: Indiana vs. Batman Dodano: 20-04-2007, 09:46 Autor: Q Po pokonaniu Buffy Summers, Brudnego Harry'ego, Tony'ego Montane i Bruce'a Lee, ostatnim przeciwnikiem Batmana w walce o tytuł największego twardziela jest Indiana Jones. Dzielny archeolog wyeliminował już Jacka Bauera, Doca Hollidaya, Johna McClane'a i Maximusa. Czy Mroczny Rycerz pokona bojącego się węży dr Jonesa? Kliknij TUTAJ, by wesprzeć Batmana. Głosować można do 26 kwietnia.

Powrót do newsów

Dodano: 20-04-2007, 11:58 | Autor: Kari

Indiana Jones wygrywa !? Tak nie może być. Oddawajcie głosy na Batka

Dodano: 20-04-2007, 13:11 | Autor: Breja

Uwielbiam Indy'ego, ale żeby wygrywał z Batmanem? Bez przesady!

Dodano: 20-04-2007, 14:52 | Autor: Tommy-boy

Wybierać między Batmanem a Indianą to tak, jakby wybierać między czekoladą a lodami. Obu uwielbiam jako herosów, i nie potrafię wybrać. Nie lubię takich porównań...

Dodano: 20-04-2007, 15:52 | Autor: Mr.G

To nieporozumienie, że Batman przegrywa. Może i Jones to twardziel, ale nie ma prawa równać się z Batmanem!

Dodano: 20-04-2007, 18:45 | Autor: johnson

ja tez kocham indiane. trudny wybor :/

Dodano: 20-04-2007, 19:14 | Autor: Crane

Wybór jest oczywisty - chodzi o TWARDZIELA, więc Batman musi wygrać.

Dodano: 20-04-2007, 20:11 | Autor: Mr.G

Batman wciąż przegrywa! Tak nie może być! Oby wyniki do 26 kwietnia się zmieniły... BatCave jest z tobą mroczny rycerzu!

Dodano: 20-04-2007, 21:33 | Autor: Mr. ?

Niech wygra lepszy :)

Dodano: 20-04-2007, 22:29 | Autor: Breja

Czyli Batman

Dodano: 20-04-2007, 23:48 | Autor: Picard

Ale Wy jesteście fanatyczni na punkcje Gacka... ;) Ja widze trzy powody, dla ktorych Indi wygrywa: 1) Prowownywany jest tu Indi w wykonaniu Harrisona Forda do batmana w wykonaniu Christiana Bale'a- a jak wiadomo ten pierwszy aktor, jak by na to nie patrzyc gwiazda jest a obecny odtworca woli Wayne'a/gacka musi jeszcze popracowac nad swoim image. samych filmow o Indim Ford ma na swym koncie trzy- czwarty w drodze- a Bale w postac Batmana wcielal sie dopiero raz- zobaczymy jak dalej, w kolejnych filmach pojdzie mu twardzielowanie. ;) 2)Indi to stary wyga co po swiecie podrozowal i z nie jednego pieca chleb jadl- Batman dopiero w jednym filmie fabularnym ruszyl sie poza swoje ukochane Gothman City. 3) Indi ma zwyczajnie licznijesze grono fanow. Ta postac wciaz jest popularna co mnie cieszy w kontekscie nowego filmu z jego udzialem. Uszy do gory, moze po nastepnych premierach nastepnych filmow o Batmanie znow zorganizuja taki quiz i wtedy wasz ulubieniec wygra? :)

Dodano: 20-04-2007, 23:50 | Autor: Picard

Pomyłka mialo byc rezcz jasna: Gotham city :)

Dodano: 21-04-2007, 01:41 | Autor: Breja

Po pierwsze jeszcze nikt nie wygrał, po drugie- Indy ma liczniejsze grono fanów? Oszalałeś? Od jego ostatniego filmu minęły lata, a Batman wciąż jest obecny- komiksy, seriale animowane, Batman Begins, etc. Założę się, że fanów Batmana jest więcej. Pytanie, ilu wie się o tym pojedynku, i odda głos. A że jesteśmy "fanatyczni na punkcie Gacka"- w końcu to strona fanów Batmana, nie?:))

Dodano: 21-04-2007, 10:22 | Autor: jones

eee tam niewielka różnica a pozatym jeszcze się nie skonczyło gacek wygra lubie indiana ale z nietoperkiem nie ma szans-;)

Dodano: 21-04-2007, 10:26 | Autor: hick

jones indiana wygra btman jest poważnym przeciwnikiem ale spójż na wyniki może nie wielka róznica ale to się zmieni na gorsze oczywiście

Dodano: 21-04-2007, 10:32 | Autor: pako

skąd ten pesymiżm kurcaczku??? o przepraszam zwróce się po angielsku :"hick" gorszej ksywy nie mozna wymyślić????? bat wygra. a tak na marginesie hick pisze się przez ch panie humanisto

Dodano: 21-04-2007, 11:21 | Autor: bla bla bla

głosujcie wszyscy na batmana to wygra

Dodano: 21-04-2007, 12:25 | Autor: Buzy

Panowie nadal Gacek przegrywa

Dodano: 21-04-2007, 13:31 | Autor: Mr.G

Nie gadajcie tyle tylko glosujcie !

Dodano: 21-04-2007, 13:34 | Autor: Mr.G

Tu nie chodzi kto jest bardziej popularny ani ile filmów z nim nakręcono tylko kto jest większym twardzielem! Batman nie boi się węży.

Dodano: 21-04-2007, 13:45 | Autor: Master

Mr.G: Ale bał się nietoperzy :D

Dodano: 21-04-2007, 14:47 | Autor: Mr.G

Ale umiał to wykorzystać

Dodano: 21-04-2007, 15:10 | Autor: Picard

Mr.G ,,Tu nie chodzi kto jest bardziej popularny ani ile filmów z nim nakręcono tylko kto jest większym twardzielem!" Teoretycznie, ale chyba zdajesz sobie sprawe z tego,z wszelkiego rodzaju versusy sa bardzo uznaniowe? A - jak dla mnie- ich podstawowym zadeniem jest wlasnie badanie rynku- jaki heros jest bardziej popularny i jaki sie lepiej sprzeda. Taka komercyjna refleksja na ten temat... ;) Breja ,,Indy ma liczniejsze grono fanów?" Najwyraźniej tak- no chyba,ze Spielberg i Lucas przekupili wlascicieli serwera gdzie odbywa sie ten pojedynek. ;) Sa wszak jeszcze inne przyczyny dla, ktorych Indi wygrywa: do zwyciestwa wystarczy mu jedynie bicz, rewolwer i kapelusik ;) nie potrzeba mu do tego zadnych wymyslnych gadzetow. Indi nie kryje tez swoje prawdziwej tozsamosci- a pewnie nie checielibyscie aby banda wrednych nazistow wiedziala gdzie mieszkasz? ;) To jest twardzielstow...

Dodano: 21-04-2007, 16:19 | Autor: Breja

"nie potrzeba mu do tego zadnych wymyslnych gadzetow"- a kiedy to Indiana ostatnio walczył z Supermanem, Predatorem, Clayfacem czy Amazo? Batmanowi też te gadżety nie sa potrzebne na "zwykłych" przeciwników. Pozatym ciagle mówisz tak, jakby chodziło tylko o BB. Dla mnie jest to pojedynek Batmana również znanego z komiksów, seriali animowanych i całej reszty, z Indianą ze wszystkich trzech filmów, a nie tylko "Poszukiwaczy..." Bądźmy szczerzy- Indy to wspaniały gość, ale nie przeszedł przez jedną tysięczną tego, co Batman. A moje słowa wyciąłeś z kontekstu, zaraz potem napisałem, że "pytanie ilu [fanów batmana] wie o tym pojedynku, i ilu odda głos"

Dodano: 21-04-2007, 18:42 | Autor: Picard

Breja ,,kiedy to Indiana ostatnio walczył z Supermanem, Predatorem" Gdyby Indi znalazł jakis posazek z kryptonitu wygral by z jegomosciem w czerwonych spodenkach i zadne gadzety nie byly mu do tego potrzebne! ;) A z Predatorem tez by zwyciezyl- bo z nim kazdy wygrywa- taka smutna prawda, a szkoda bo Łowce lubie :( ,,ale nie przeszedł przez jedną tysięczną tego, co Batman" To znaczy? Batman znalazl Arke Przymierza, Swiety Graal i mial do czynienia z kultystami krwiozerczej Kali i nazistami? ,,Pozatym ciagle mówisz tak, jakby chodziło tylko o BB" Przeczytaj co pisza w pojedynku twardzieli: Christian Bale, "Batman Begins"- i wszystko jasne. "pytanie ilu [fanów batmana] wie o tym pojedynku, i ilu odda głos" A czemu maja nie wiedziec? A jesli wiedza i na niego nie glosuja to tym gorzej...

Dodano: 21-04-2007, 19:33 | Autor: Mr.G

Jeśli bawisz się w cytaty to też się do jednego twojego przyczepię Picard... "nie potrzeba mu do tego zadnych wymyslnych gadzetow", a oto odpowiedź: "Nie rozumiesz, Paul! Być Batmanem nie oznacza posiadanie gadżetów. Nie ma to również nic wspólnego z wytrenowanym do granic możliwości ciałem. W tej roli chodzi o trzy rzeczy ... szybkość, ...umiejętność, ... oraz sens!" - Bruce Wayne mówiąc do Azraela podczas batalii w kryjówce Mrocznego Rycerza.

Dodano: 21-04-2007, 19:37 | Autor: Mr.G

Jeśli chodzi o szybkość i umiejętność to Batman i Jones są na równi, ale jeśli chodzi o sens to Batman ma przewagę. Sam przyznaj.

Dodano: 21-04-2007, 19:52 | Autor: Breja

"Gdyby Indi znalazł jakis posazek z kryptonitu" Jak rozumiem kryptonitu nie traktujemy jako gadżetu? A więc Batman też nie potrzebuje żadnych gadżetów do walki z supermanem. "To znaczy? Batman znalazl Arke Przymierza, Swiety Graal i mial do czynienia z kultystami krwiozerczej Kali i nazistami?" Nie- jako dziecko patrzył jak umierają jego rodzice, spędził 20 lat trenując do samotnej walki z całym złem tego świata, pochował dwóch Robinów, patrzył jak całe jego miasto zostaje zrówanane z ziemią przez trzęsienie, miał złamany kręgosłup prze Bane'a, był więźniem w Arkham, patrzył jak Harvey Dent, jeden z jego nielicznych przyjació stje się jednym z najgorszych wrogów... wymieniać dalej? "Przeczytaj co pisza w pojedynku twardzieli: Christian Bale, "Batman Begins"- i wszystko jasne." Czyli Indianie też liczą się tylko "Poszukiwacze..." pozostałe filmy już nie? Naprawdę sądzisz, że głosując na Conana ludzie nie brali po uwagę również książek i komiksów? A głosując na Brudnego Harry'ego, McClane'a, Ellen Ripley i Rambo wszystkich sequeli? Szczerze wątpię. Wiele postaci w tym turnieju to dużo więcej niż jeden film, i po prostu głupio było by je do tego ograniczać. "A czemu maja nie wiedziec? A jesli wiedza i na niego nie glosuja to tym gorzej..." A co, dowiadują się o tym telepatycznie wszyscy czytelnicy przygód gacka? Litości, nie każdy fan batmana musi siedzieć z nosem przy komputerze, wyszukujac wszystkich stron, gdzie się akurat mówi o batmanie.

Dodano: 21-04-2007, 21:36 | Autor: Mr.G

Racja, święta racja. Zgadzam się z tobą Breja. Świetne argumenty potwierdzają na kogo powinniśmy zagłosować.

Dodano: 22-04-2007, 00:04 | Autor: FAN INDIANY JONESA

"Czyli Indianie też liczą się tylko "Poszukiwacze..." pozostałe filmy już nie? Naprawdę sądzisz, że głosując na Conana ludzie nie brali po uwagę również książek i komiksów? A głosując na Brudnego Harry'ego, McClane'a, Ellen Ripley i Rambo wszystkich sequeli? Szczerze wątpię. Wiele postaci w tym turnieju to dużo więcej niż jeden film, i po prostu głupio było by je do tego ograniczać." Tym gorzej dla Batmana. Filmów o Indym było tylko 3, serial liczyl 22 odcinki, a ksiażek i komiksów wydano max 100. O gacku zaś było 5 filmów, kilkanaście filmów rysunkowych, setki odcinków seriali oraz setki komiksów i książek. Mimo że Batman istnieje kilkadziesiąt lat i na bieżąco dorabiane są jego kolejne historie, to jednak nie jest on ikoną światowego filmu. A Indiana Jones jest nim z pewnością. Herosów pokroju gacka są dziesiątki (spidermany, supermany, hemany, xmeny itd.), a Indy jest jedyny w swoim rodzaju. Na koniec powiem jedno: bardzo lubię Batmana, ale kiedy myślę o oryginalnym, ponadczasowym bohaterze, który w dodatku jest twardzielem, to tylko jedno imię przychodzi mi na myśl: INDIANA JONES.

Dodano: 22-04-2007, 00:25 | Autor: Breja

"Herosów pokroju gacka są dziesiątki (spidermany, supermany, hemany, xmeny itd.)" To jedna z najgłupszych rzeczy jakie słyszałem. Batman jest od nich diametralnie inny, wyróżnia się na tle pozostałych superbohaterów jak nudysta na biegunie północnym. Jeśli tego nie widzisz, nie masz pojęcia o komiksach. Batman jest wg. mnie najciekawszą postacią literatury XX w. (a terazi XXI) Przez ponad sześćdziesiąt lat pisały historie o nim dziesiątki autorów, w tym najwybitniejsi twórcy jak Alan Moore, Grant Morrison, Alan Grant, Darwyn Cooke, Neil Gaiman, Frank Miller czy Jeph Loeb. Każdy miał własne zpojrzenie na nietoperza. Dla jednych jest detektywem, nowym Sherlockiem Holmesem, dla innych miejską legendą, kimś niemal magicznym. Inni widzą go jako wojownika, ostatniego sprawiedliwego. Jeszcze inni jako symbol nieograniczonych ludzkich możliwości, i niezłomności ludzkiego ducha. Mimo, że spotkał potworności jak żaden inny suporbohater, nigdy nie złamał swoich zasad, i nie zabił nawet Jokera. Dla jednych jego motywacją jest poszukiwanie sprawiedliwości, dla innych- zemsty. Jedni widzą Nietoperza jako maskę, dla innych to Bruce Wayne jest maską. Jednak mimo tylu punktów widzenia, to wciąż ten sam bohater. Żadna inna postać w historii literatury nie dowiodła podobnego potencjału. Nie udowodni tego żaden plebiscyt, często gorsze wygrywa z lepszym. Ale prawda jest taka, że drugiego takiego jak Batman nie ma i nie było.

Dodano: 22-04-2007, 00:33 | Autor: Mr.G

http://www.youtube.com/watch?v=Ot3Zejn9CgE niech ten fan Jonsa znajdzie mi taki filmik o Indianie to mu przyznam rację.

Dodano: 22-04-2007, 00:46 | Autor: FAN INDIANY JONESA

Breja, to że gacek jest ciekawym herosem wiem od dawna. Natomiast twój tekst, że Batman ma więcej fanów niż Jones jest już totalną bzdurą (o czym świadczą choćby wyniki tego pierwszego z brzegu plebiscytu). "Gorsze wygrywa z lepszym"? Nie, zawsze wygrywa lepsze. Jeśli gacek jest lepszy od Indiany Jonesa, udowodnijcie to w głosowaniu, a 26-go przyznam wam rację. Póki co Indy wygrywa, a ja uważam że całkowicie zasłużenie.

Dodano: 22-04-2007, 01:07 | Autor: Breja

"Nie, zawsze wygrywa lepsze." Żyjesz w pieknym świecie. W którym PiS nie wygrał wyborów, Harry Potter nie sprzedaje się lepiej niż "Władca Pierścieni", a ludzie szaleją na punkcie ballad Leonarda Cohena, a nie popowej papki w stylu Britney Spears, czy kto tam teraz jest "na topie". Zazdrzoszczę ci:) "Póki co Indy wygrywa, a ja uważam że całkowicie zasłużenie." Twoje prawo. Ale choćbyś sczezł nie znajdzi historii o Indianie dorównujących "Zabójczemu żatrowi", "Ego", "Wiecznej żałobie" czy "Powrotowi Mrocznego Rycerza". Indiana jest bohaterem uroczego, ale bzdurnego kina przygodowego, i nigdy nawet nie zbliży sie do poziomu nietoperza, choćby wygrał tysiąc plebiscytów. Jeśli się mylę- pokaż mi te wszystkie głębokie, mądre i wybitne historie o Jonesie.

Dodano: 22-04-2007, 10:18 | Autor: mamba

"To znaczy? Batman znalazl Arke Przymierza, Swiety Graal i mial do czynienia z kultystami krwiozerczej Kali i nazistami?" Nie- jako dziecko patrzył jak umierają jego rodzice, spędził 20 lat trenując do samotnej walki z całym złem tego świata, pochował dwóch Robinów, patrzył jak całe jego miasto zostaje zrówanane z ziemią przez trzęsienie, miał złamany kręgosłup prze Bane'a, był więźniem w Arkham, patrzył jak Harvey Dent, jeden z jego nielicznych przyjació stje się jednym z najgorszych wrogów... wymieniać dalej? Ty tu widzisz jakas równowage??? hahaha zapatrzony komiksowy fanatyk! zgadzam sie z fanem indiego. ps. cohen tez jest bardzo słaby :P

Dodano: 22-04-2007, 10:54 | Autor: Breja

Mamba- spadaj. Z Fanem Indiego mogę się spierać, bo z nim można normalnie dyskutować. Ciebie już wszyscy znamy, i chyba nikt tu nie ma ochoty na powtórkę twojego festiwalu chamstwa.

Dodano: 22-04-2007, 11:19 | Autor: FAN INDIANY JONESA

Breja, mylisz pojęcia i wywlekasz jakieś niuanse nie mające wiele wspólnego z meritum naszej dyskusji. To że PiS wygrał, HP się najlepiej sprzedaje oznacza po prostu że... PiS był w wyborach najlepszy, a HP kupiło najwięcej osób. To że osobiście mam inne preferencje i wolę - pewnie podobnie jak ty - PO i LotR, nie oznacza że woli tak większość ludzi. Analogicznie jest w tym głosowaniu... Tylko czemu atakujesz wielbicieli Indiany, że gacek ma więcej fanów oraz że historia nietoperza jest lepsza. Twój głos jest tylko jednym z wielu i to ogół - a nie ty - decyduje o końcowym wyniku. A wynik jest coraz bardziej wyrazisty... I jeszcze jedno: wymieniasz tych wszystkich autorów komiksów o gacku, te jego przygody itd. Po co? Bo zdajesz sobie sprawę, że ilość nie wystarcza i trzeba się jeszcze podeprzeć jakością? Okej, wymieniaj dalej :) Zamiast kierować się własnymi odczuciami, sprawdź co uważa większość... Np. w 1989 roku wyszły dwa wspaniałe filmy, które można sprawiedliwie porównać - "Batman" i "Ostatnia Krucjata". Sprawdż choćby na imdb.com, który z nich ma lepsze statystyki (głosowało setki tysięcy osób), który dostał więcej nominacji do Oskarów, czy który zarobił na świecie więcej. Zawsze Indy. Powiem więcej: żaden film o gacku nie zarobił tyle, ile każdy film o Indianie Jonesie (i to mimo że filmy o Indym są o wiele starsze). Fakty, Breja, fakty. Nie własne poglądy.

Dodano: 22-04-2007, 11:49 | Autor: FAN INDIANY JONESA

I jeszcze jedno, tak na koniec. Batmana bardzo cenię i z jego fanami chętnie bym się zbratał na jakimś zlocie. Teraz akurat jest ten plebiscyt i wiadomo, że fanowska krew uderza do głowy, jednak w każdej innej sytuacji głosowałbym na Nietoperza. Pozdrawiam i niech wygra lep... obaj są lepsi :)

Dodano: 22-04-2007, 11:55 | Autor: Breja

Mylisz popularność z jakością. Czy naprawdę uważasz, że opinia większości rozstrzyga o tym co jest lepsze? Nie moge się z tym zgodzić. Nie zgodzę się z tym, że rozrywkowe historie o niczym, są lepsze od mądrych, głębokich historii napisanych przez wybitnych autorów. Nie pamiętam już, kto to powiedział, ale utkwiło mi to w pamięci: "Kultura może być masowa, sztuka- nigdy". I właśnie o to się rozchodzi. Większość ludzi nigdy nie doceni tego co wartościowe, wolą to co łatwe, proste, popularne. Takie są fakty. Nie atakuję wielbicieli Indiany (sam jestem jego fanem!) tylko zrównywanie miłej rozrywki z czymś o klasę wyższym (wiem, odchodzimy tu daleko od pojedynku twardzieli, ale już nie nim samym mowa. Dlatego wymieniłem autorów wybitnych historii o batmanie, żeby podkreślic, że chodzi mi nie, a nie o publikowane co miesiąc przeciętniaki. To co uważa większość, nie musi być prawdą. Bo dalej nie pokazałeś mi w historiach o indianie niczego porównywalnego z historiami o batmanie które wymieniłem. Można porównywać Batman i Jones'a jako bohaterów kina przygodowego. Ale Batman to również "Azyl Arkaham", "Ego" i "Wieczna żałoba". I tutaj nie ma nawet co mówić o Indym. Takie sa fakty. Na koniec polecam "Good Night and Good Luck" i rozpoczynające/konczące film przemówienie Murrowa- doskonale opisujace, jak to inteligentne i wartosciowe przegrywa z rozrywkowym i popularnym.

Dodano: 22-04-2007, 15:44 | Autor: Picard

Moj poprzedni komentarz nie dotarl do was gdyz byl za dlugi, wiec tym razem na poczatek krociutko: nadal nie odpwowiedzieliscie mi co myslicie o tym,ze Batman musi przebierac sie by moc walczyc z przestepcami zas Indi nie ukrywa swoje prawdziwiej tozsamosci? Tu tez pojawia sie zasadnicza kwestia: czemu Batmana jest Batmanem? A no przebiera sie za nietoperza aby przeraźić przeciwnikow- chyba na poczatku kariery, kiedy nie nosil jeszcze stroju dostal paskudna rane kuta, co skolonilo go do wniosku ,ze musi straszyc przestepcow by ich zwyciezac? Idni nie potrzebuje nikogo przerazac by z nim wygrac! Henry Jones Junior nie ukrywa wiec swej prawdziwej tozsamosci, nie ucieka sie do wojny psychologicznej i nie stosuje gadzetow- a Batman tak. I kto tu jest bardziej twardy?! :)

Dodano: 22-04-2007, 15:54 | Autor: Breja

Picard, miej litość. Filmy o Jonesie nawet nie prubują udawać (i bardzo słusznie), że są realistyczne. Batman przeciwnie- jest najbardziej realistycznym z superbohaterów, szczególnie w wersji Nolana. Gdyby zaaplikować podobną dawkę realizmu Indianie, cienko by śpiewał. Dla tego Batman ukrywa swoją tożsamość- bo żyje w bardzo prawdziwym świecie.

Dodano: 22-04-2007, 17:25 | Autor: Picard

Breja ,,Indianie dorównujących "Zabójczemu żatrowi", "Ego", "Wiecznej żałobie" czy "Powrotowi Mrocznego Rycerza" OK, ale jesli chesz byc sprawiedliwy w tym wzgledzie to muszisz rowniez przyznac,iz batman to takze kiczowaty serial z lat 60, grzeszace glupota filmy Schumachera i animoway serial ,,The Batman" przeznaczony dla dzieci w wieku lat 9. Fimy o Indim zas prezentuja zawsze ten sam, wysoki poziom. ,,Szczerze wątpię. Wiele postaci w tym turnieju to dużo więcej niż jeden film, i po prostu głupio było by je do tego ograniczać." Moze ale to nie ja wymylsam te regoly tylko pomyslodawcy tego plebiscytu. Pozatym musisz sobie zdawac sprawe,ze Batman z filmow Burtona, Nolana i z komiksow to rozne ppostacii i nie mozna ich do konca ze soba utozsamiac? Popatrz np. kto zabil rodzicow Bruce'a w poszczegolnych filmach. ,,Batman ukrywa swoją tożsamość- bo żyje w bardzo prawdziwym świecie" Szok- swiat batmana jest realistyczny! A ktos pisal tu o jego zmaganiach z Supermanem i Clayfacem... :)

Dodano: 22-04-2007, 18:28 | Autor: Breja

"Fimy o Indim zas prezentuja zawsze ten sam, wysoki poziom." Są tylko trzy, więc nie jest to takie trudne. Owszem- w historii batmana są potknięcia takie jak filmy Schumachera, ale to nie one tworzą ogólny obraz Batmana. Choćbyś stanął na głowie nie zmienisz tego, że batman to, mimo wszelkich potknięć, bohater wielu z najlepszych komiksów w historii, i to nie komiksów akcji tylko prawdziwych arcydzieł. "Moze ale to nie ja wymylsam te regoly tylko pomyslodawcy tego plebiscytu." Jakie reguły? Jesli sugeruję się całym dorobkiem bohatera, a nie jednym filmem, to nie wolno mi głosować? Wybrano konkretne filmy, żeby ułatwić sprawę w przypadku bohaterów takich jak właśnie Batman. Wybranie jego najlepszego tekstu ze wszystkich historii było by chyba nie możliwe. "Pozatym musisz sobie zdawac sprawe,ze Batman z filmow Burtona, Nolana i z komiksow to rozne ppostacii i nie mozna ich do konca ze soba utozsamiac?" Juz pisałem, że właśnie to czyni Batmana tak fascynującą postacią- wielość, często zupełnie różnych, punktów widzenia i sposobów opowiadania o tym samym jednak bohaterze. "Szok- swiat batmana jest realistyczny!" Napisałem, że "jest najbardziej realistycznym z superbohaterów", a nie, że jest 100% realny. Zdaża mu się walczyć u boku JL z kosmitami itp. ale "rdzeń" postaci batmana, to zwykły zdeterminowany człowiek, bez żadnych "mocy", walczący ze zorganizowaną przestępczością, skorumpowanym miastem, i psychopatami.

Dodano: 22-04-2007, 18:48 | Autor: Picard

Breja Na razie rozstrzygnii prosze tylko ta kwestie: ,,Jak rozumiem kryptonitu nie traktujemy jako gadżetu? A więc Batman też nie potrzebuje żadnych gadżetów do walki z supermanem." Natomiast podczas dyskusji toczacej sie na startrek.pl dowiedzialem sie,iz w tym pojedynku: ,,Uzywał pierścienia z kryptonitem, który jak wiadomo osłabia moc eSa (nb. ów pierścień podarował mu sam Kal-El, tak na wszelki wypadek). Dodatkowo potraktował go jeszcze kryptonitowym napalmem Bo Gacek zawsze w potrzebie posługiwał się technicznymi sztuczkami..." To jak- byly techniczne sztuczki stosowane przez Gacka czy nie? :) A oto adres stosowanego tematu-zapraszam do dyskusji: http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=5&topic=425&p age=0

Dodano: 23-04-2007, 00:07 | Autor: Breja

Nie bardzo cię rozumiem. Wszystkie wymienione "sztuczki" to kryptonit. Jeśli zgodnie z twoją tezą kryptonitu nie uznamy za gadżet, to batman ich nie potrzebuje do walki z supermanem, a jesli uznamy, to potrzebuje. W ogóle historia z kryptonitem jest dla mnie o tyle kłopotliwa, że ten sam pierścień w historii w której superman dał go gackowi wystarczyło wyciągnąć z ołowianego pudełka w poblizu kal-ela, żeby pozbawić go przytomności, a w Hushu batman używa go jako kastetu, a superman dalej walczy. A że Batman często używa róznych gadżetów- czemu miałby tego nie robić, jeśli może? Ale wielokrotnie udowodnił, że bez nich też świetnie sobie radzi. Nie chciał by ktoś inny jeszcze się przyłączyć, i na odmianę wesprzeć Batmana? Drodzy fani?

Dodano: 23-04-2007, 21:16 | Autor: Kari

Jestem z Tobą Breja

Dodano: 24-04-2007, 14:05 | Autor: Picard

Kari Szok- komentarz-rzeka. A moze jakies powody, dla ktorych Ty i inni uwazacje,ze to Batman jest najwiekszym twardzielem, ze wszystkich prezentowanych postacii? :) Breja ,,Batman często używa róznych gadżetów- czemu miałby tego nie robić, jeśli może?" A no własnie- Indiego nie stac jest na te wszytskie wymysle zabawki dlatego musi sobie radzic sam, z tym co dokladnie ma pod reka- licza sie pomyslowosc i zawietosc a nie liczba posiadanych pieniedzy. Indi nie mogl pogonic za nazistami odjezdzajacymi z arka cud-samochodem za milinon zielonych- musial sam skombinowac sobie srodek transportu. Rozumiesz juz do czego zmierzam? ,,pochował dwóch Robinów" No wlasnie- Indi nie ma takich pomocnikow jak Gacek. Nie ma Robinow, Batgirl, Nightwinga, ktorzy w rzie czego pospiesza mu z pomoca. Wszystkie postacii, na ktorych asyste moze Indi liczyc spelniaja role podobna jak Alfred czy komisarz Gordon spelnia wzgledem Batmana- podczas swych przygod nie moze bezposrednio liczyc na ich pomoc. A w konkursie nadal wygrywa Jones :) Moze slicie posty na zagranicze fora poswiecoane Gackowi- bedzie ciekawszy final! :)

Dodano: 24-04-2007, 15:29 | Autor: jurek

batman najwiekszym twardzielem? haha to bzdura! cieszcie sie, ze batman w ogole dotarl do finalu, bo ledwo wygral z brudnym harrym. ponadto batmania strona drabinki jest o wiele latwiejsza niz jonesowa. gacek nie mialby szans ani z mcclane'em ani z gladiatorem.

Dodano: 24-04-2007, 16:34 | Autor: Breja

Picard "licza sie pomyslowosc i zawietosc a nie liczba posiadanych pieniedzy." Czyli najwiekszemu detektywowi i strategowi na świecie jakim jest Batman brak pomysłowości? To chyba najciekawszy zarzut pod adresem Batmana jaki słyszałem. A może brak mu zawziętośi? Przecież nie trenował 20 lat, żeby móc poświęcić całe życie i osobiste szczęście na rzecz obrony niewinnych. Przecież nie walczył przez rok na gruzach Gotham o odzyskanie miasta z rąk gangów i psychopatów.Tak- Batman wcale nie jest zawzięty:) "Indi nie ma takich pomocnikow jak Gacek." Nie ma. No i co? Batman wziął na siebie odpowiedzialność za szereg młodych ludzi, którym czuł, że może pomóc. Dał im cel, nauczył jak mogą spożytkować swój gniew, swoją tragedię, dla dobra innych. Batman nie potrzebował Robinów- to oni potrzebowali jego. Dla mnie samo to przez co Batman przeszedł przez te wszystkie lata, wszystkie tragedie, wszystkie pogrzeby, niezliczone pojedynki, rany, ludzie, których nie zdążył uratować, to czyni go największym twardzielem. Nie to, czy pokonał najstraszliwszych przeciwników, czy ma największe mięśnie, i najtwardzsze pięści, tylko to, że po tym wszystkim dalej walczy. Że się nie poddał, choćiaż każdy inny człowiek załamałby sie na jego miejscu już dawno. Wśród wszystkich jego zwycięstw, to porażki, po których się podnosił, którym nie dał sie pogrążyć naprawdę czynią z niego bohatera.

Dodano: 24-04-2007, 16:34 | Autor: Breja

jurek- Jasne. Brudny Harry to wyjatkowy cienias. żaden przeciwnik. Gratuluję też zdolności jasnowidzenia, i przewidzenia wyników pojedynków, których nie było.

Dodano: 24-04-2007, 20:40 | Autor: Buzy

jurek- szczerze,skompromitowałeś się. A co Do Batmana to Breja podaje bardzo dobre argumenty dla jego osoby. A co do Indiany to rzeczywiście jest bardzo twardy ale nie tak ja Batman(niestety)

1 2