|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: MAJ 2007 :.
|
|
Pięć rzeczy, które powinieneś wiedzieć o Christopherze Nolanie | |
Dodano: 23-05-2007, 21:56 Autor: Woland |
|
|
Niegasnącą pasją Christophera Nolana były i są nadal filmy i ich kręcenie. Jak sam przyznaje, będąc odbiorcą, inne rzeczy poza filmami nie przykuwają zbyt wiele jego uwagi. Poniżej przygotowaliśmy kilka ciekawych faktów dotyczących osoby reżysera i współ-scenarzysty "The Dark Knight": - Swoją przygodę z reżyserią zaczynał w wieku 7 lat od nagrywania kamerą 'Super 8', wspólnie ze swoim kolegą, filmów wojennych z figurkami Action Men. Pierwsze krótkie filmy zaczął kręcić na University College w Londynie, gdzie studiował literaturę angielską (stąd m.in. Senate House wybrano na Sąd Gotham City w "Batman Begins"). W tamtym okresie wyreżyserował swój pierwszy pełnometrażowy obraz pt. "Following". W czasie studiów był członkiem UCL Union Film Society.
- Nie korzysta z internetu, nie ma nawet własnej skrzynki pocztowej. Nie używa telefonu komórkowego i nie przewiduje, aby mogło to ulec zmianie (ponieważ nie zniósłby ciągłego przerywania mu w pracy i odpowiadania na pytania). Jego zdaniem idea noszenia przy sobie przez cały czas telefonu jest szaleństwem.
- Jest ogromnym, ale to naprawdę ogromnym, miłośnikiem serialu telewizyjnego "Więzień" (1967), na podstawie zresztą którego, tuż po ukończeniu "The Dark Knight", nakręci film pełnometrażowy.
- Urodził się w 1970 roku. Ma zarówno obywatelstwo amerykańskie jak i brytyjskie (jego ojciec jest Brytyjczykiem a matka Amerykanką). Razem ze swoją żoną Emmą Thomas, długoletnią producentką jego filmów, ma trójkę dzieci. Nadal jeździ starą Hondą Accord z 1987 roku o przebiegu 146 tysięcy mil.
- Wielki wpływ na jego dzieła ma sztuka narracji operatora i reżysera Nicolasa Roega (m.in. "Wiedźmy") jak i twórczość Stanley'a Kubricka. Do jego ulubionych filmów należą "Obcy" i "Łowca androidów" Ridley'a Scotta (jego ulubiony reżyser), "Gwiezdne Wojny", "2000 AD", "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości", oraz wiele innych, z których ciągle czerpie inspiracje. Nolan uwielbia także sztukę opowiadania obrazem w wykonaniu
Terence'a Malicka (zwłaszcza w "Cienkiej czerwonej linii"). Jego ulubioną adaptacją komiksu jest "Superman: The Movie" z 1979 roku. Jest wielkim fanem komiksów autorstwa Franka Millera (lata 80.) oraz pary Denny O'Neill - Neal Adams. Na zakończenie jeszcze mała, ale bardzo istotna dla naszej strony informacja. Od jutra w nasze szeregi powraca, stary, a zarazem dobry znajomy. Pewnie większość osób domysla się, o kogo chodzi. Zapraszamy również do zabrania głosu w naszej nowej sondzie: Który filmowy złoczyńca wypadł Twoim zdaniem najgorzej?
| | |
Powrót do newsów |
Dodano: 23-05-2007, 22:07 | Autor: Huntersky
|
Chudy powraca? Yupikeyey! :D
|
Dodano: 23-05-2007, 22:47 | Autor: Breja
|
Trudny wybór między Mr. Freezem a Bane'em. Bane wypadł niewątplwie jeszcze gorzej, ale Mr. Freeze to dużo ciekawsza poatać, więc tym bardziej przykro było patrzeć na to co z nim zrobili Arnie i Schumacher. Ale w końcu zagłosowałem na Bane'a, i dopiero teraz przyszło mi do głowy- pod chasłem Catwoman kryje się oczywiście wersja z Batman Returns, a nie to... coś z filmu z "Catwoman"?
|
Dodano: 23-05-2007, 23:08 | Autor: Maik
|
Ja tam na Poison Ivy głos oddałem bo dawno takiej pomyłki w castingu nie było. Nie wiem czemu ale chyba filmowy Joker będzie miał komórkę... ;-)
|
Dodano: 24-05-2007, 00:03 | Autor: Mr. ??
|
Ja zagłosowałem na Banea chociaż Freeze, Poison Ivy, Two-Face i Riddler w wykonaniu Schumachera też byli beznadziejni.
|
Dodano: 24-05-2007, 12:08 | Autor: Leon Kennedy
|
Z Banem nikt nie ma szans...
|
Dodano: 24-05-2007, 12:38 | Autor: Dejw
|
Jednak uważam, że Mr. Freeze został najbardziej zwalony, gdyż była to znacznie ciekawsza postać od Bane'a. Pamiętacie Victora z Batman TAS? Rewelacja!
|
Dodano: 24-05-2007, 13:20 | Autor: Corn.
|
Zagłosowałem na Two - Face'a bowiem Bane w filmie to dla mnie zupełnie inna postać niż w komiksie. Tzn, inny origin i inaczej się nazywa dlatego raczej ich nie porównuje, natomiast TF to jedna z moich ulubionych postaci i dlatego nie mogłem jej ścpierpieć w filmie.
|
Dodano: 24-05-2007, 14:11 | Autor: Mr.G
|
W filmie z Freeze i Bane byli pomieszani, bo jak dla mnie to Freeze powinien być małomówny, a Bane bardzo inteligentny, zaś w filmie było na odwrót. Co do Batman&Robin to Poison Ivy też beznadziejnie wypadła. Bardziej jak żądna krwi wiedźma niż eko-terrorystka.
|
Dodano: 24-05-2007, 14:38 | Autor: Mr. Wally West
|
Ja mimo wszystko zagłosowałem na Freeze'a, bo Ahnuld spierdzielił go jak tylko się dało. No i w tym roku będzie 10. rocznica śmierci Jeepa Swensona, który to miał nieszczęście zagrać Bane'a. [ * ]
|
Dodano: 24-05-2007, 16:33 | Autor: Breja
|
Zaskakuje mnie to, że oddano jakieś głosy na Jokera i Ra's al Ghula. Rozumiem, że nie każdemu muszą się ich filmowe wersje podobac, ale żeby uznac, że wypadli gorzej od złoczyńców z filmów Schumachera?
|
Dodano: 25-05-2007, 12:02 | Autor: Leon Kennedy
|
1:Bane to pewne 2:Trujący Bluszcz 3:Dwie Twarze ...Reszta była OK
|
Dodano: 25-05-2007, 14:15 | Autor: Mr.G
|
Co do Jokera to też się dziwie, ale Ra's al Ghul to może i dobrze zagrany, ale on miał w ogóle inną historię niż przedstawił to BB. Ja jednak osobiście wolę go jako nauczyciela Batmana.
|
Dodano: 25-05-2007, 22:02 | Autor: Mr. ??
|
W BB jest bardzo mało powiedziane o Ra's Al Ghulu. Może jego historia zostanie pokazana w sequelach BB.
|
Dodano: 25-05-2007, 22:09 | Autor: Breja
|
Szczerze wątpię. Niby po co i z jakiej okazji? Sequele będą opowiadać o Jokerze i Two-Facie, co niby miała by tam robić historia Ra's al Ghula?
|
Dodano: 26-05-2007, 00:53 | Autor: Mr. ??
|
Dlatego napisałem może. Jeśli Nolan by niechciał robić czwartej części Batmana a producenci chcieli by zatrudnić Davida Goyera, Jonathana Mostowa czy Ratnera na jego miejsce to niech sobie odpuszczą czwartą część ci panowie już pokazali jak im idzie robienie kontynuacji dobrych filmów.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|