Schumacher czuł się zagubiony po "Batmanie i Robinie" Dodano: 08-11-2007, 06:00 Autor: Woland W wywiadzie dla New York Daily News z 2000 roku reżyser Joel Schumacher przyznał, że w tamtym okresie bardzo chciał nakręcić przygotowywany wówczas, nisko-budżetowy film pod tytułem "Kraina tygrysów" (Tigerland). W dużej mierze powodem tej decyzji była ostra krytyka skierowana pod adresem reżysera po premierze "Batmana i Robina" w 1997 roku. Po "Batmanie i Robinie" czułem się... jakbym się zagubił; dochody ze sprzedaży biletów kinowych stały się ważniejsze niż same filmy, dlatego chciałem przyhamować i wycofać się. Kiedy na horyzoncie pojawił się obraz "Kraina tygrysów", od razu wydał mi się idealną produkcją do tego, aby odejść daleko od hollywoodzkiego sposobu kręcenia filmów. Film "Kraina tygrysów", choć mógł wzniecić znowu dyskusję i kontrowersje wokół ingerencji Ameryki w wojnę w Wietnamie, otrzymał zielone światło na realizację, ponieważ, jak powiedział Schumacher, kręcimy film za bardzo małe pieniądze, poniżej 10 milionów dolarów, a gdy koszty są tak niskie, równie niskie jest ryzyko dla producentów.

Powrót do newsów

Dodano: 08-11-2007, 07:02 | Autor: Funky

Dla postaci Batmana jaki Schumachera najlepiej byłoby jak wogulę nie nakręciłby tego shitu zwanym "Batman i Robin"

Dodano: 08-11-2007, 08:46 | Autor: Crane

Też bym się czuł zagubiony po wyreżyserowaniu orgii kolorów wypełnionej absurdalnymi dialogami, idiotycznymi odgłosami, sutkami i zbliżeniami na męskie pośladki ubrane w obcisłą gumę.

Dodano: 08-11-2007, 13:37 | Autor: K_Pudding

hahaha, genialnie ujęte, Crane:)

Dodano: 08-11-2007, 13:45 | Autor: Breja

Nigdy nie zrozumiem, jak reżyser Czasu Zabijania, Klienta czy Telefonu mógł stworzyć takie, za przeproszeniem, gówno.

Dodano: 08-11-2007, 13:59 | Autor: Master

Breja: Nie zapominaj o takich filmach jak 8mm czy Upadek (niedawno oglądałem świetny film). Ostatnio nawet stworzył niezły Numer 23 :) Te wszystkie filmy są dobre, inteligentne i dobrze zagrane. Tutaj jest zupełna odwrotność. Oba filmy są słabe, głupie i tragicznie zagrane. A słabi aktorzy przecież to nie byli (no oprócz Arnolda może, chociaż za Terminatora go szanuję :P). Jestem pewny, że przy tym filmie miał bardzo ograniczone pole do popisu. Producenci zapewne kazali mu zrobić film dla dzieci i taki zrobił.

Dodano: 08-11-2007, 14:23 | Autor: Breja

Wszystko prawda, ale nawet film dla dzieci można zrobić w lepszym stylu, z inteligentniejszą fabułą i lepiej go zagrać. To, że oczekiwania producentów były inne niż w przypadku Burtona, to jeszcze nie usprawiedliwia nakręcenia czegoś takiego. A Upadek dobry film, racja, zapomniałem że to też dzieło Schumachera.

Dodano: 08-11-2007, 14:30 | Autor: Master

Breja: W sumie masz rację. Nigdy się chyba nie dowiemy kto jest głównym odpowiedzialnym za to :)

Dodano: 08-11-2007, 15:04 | Autor: Breja

W następnym odcinku "Archiwum X": Kto tak naprawdę stał za "Batmanem i Robinem"? Czy rzeczywiście film nakręcono za pieniądze ze sprzedaży technologii wykradzionej kosmitom? Czy mają podstawy plotki o sekretnej wiadomości na temat ostatnich dni życia Jezusa ukrytej gdzieś na oryginalnej taśmie z filmem? I przede wszystkim- jak można było nakręcić aż tak zły film? Już wkrótce.

Dodano: 09-11-2007, 12:00 | Autor: Leon Kennedy

BF to dobry film.

Dodano: 09-11-2007, 12:42 | Autor: Breja

Leon- z całym szacunkiem, zwariowałeś?

Dodano: 09-11-2007, 17:13 | Autor: Crane

Ja kiedyś uważałem Forevera i Robina za moje ulubione filmy o Batmanie. Nie wstydzę się tego, bo miałem wtedy 13 lat.