DiDio mówi o "Batman: R.I.P." Dodano: 05-01-2008, 13:45 Autor: Q W wywiadzie udzielonemu Wizardowi Dan DiDio przybliża wielki nadchodzący event, Final Crisis. Dla fanów Batmana najbardziej istotny fragment wywiadu, to ten dotyczący Mrocznego Rycerza: Według internetowych plotek Batman umrze, ale dajcie sobie spokój, DC nie zabiłoby Batmana, nieprawdaż? Nie mam pojęcia skąd wzięły się te plotki i nie jestem pewny, o czym mówią ludzie, ale mamy dość pasjonującą serie, wielka akcja zaczyna się w Batmanie i jej autorem jest Grant Morrison, historia nazywa się "Batman: R.I.P.". Nie wiem czy to wprowadza większe zamieszanie, czy też daje odpowiedzi, ale to wielka historia, którą może opowiedzieć tylko Grant. A skoro Grant odpowiada za Final Crisis i Batmana, to ciężko mi powiedzieć jaki będzie jego kolejny krok. Pełny wywiad można przeczytać tutaj.

Powrót do newsów

Dodano: 05-01-2008, 14:06 | Autor: Jason

A niech tylko k**** spróbują...

Dodano: 05-01-2008, 15:44 | Autor: Bat-Fan

Ja tam nie miałbym nic przeciwko, byleby tylko historia jego śmierci była ciekawa, a z tym może być u Morrisona (zakładjąc, że on ją napisze) różnie.

Dodano: 05-01-2008, 16:30 | Autor: masta212

Pan Grant prosi się o soczystego kopniaka w dupsko.

Dodano: 05-01-2008, 17:58 | Autor: jurek z poczty

jeśli zabiją Batmana to będzie szczyt żenady i szczyt zżynki z Marvela (patrz: Cap America)

Dodano: 05-01-2008, 18:05 | Autor: Buzy

To jest absolutnie bez sensu. To już będzie przegięcie na całej linii :/

Dodano: 05-01-2008, 18:10 | Autor: arcit

moze mi ktos powiedziec o co chodzi z tym Final Crisis ? co to jest ? ozdro

Dodano: 05-01-2008, 19:21 | Autor: Bat-Fan

Final Crisis to nadchodzący event w uniwersum DC, do którego prowadzi obecna seria Countdown; ostatni kryzys, tak przynajmniej zapowiadają twórcy. Scenariusz pisze Grant Morrison, rysuje J.G. Jones. Seria startuje w maju 2008 i będzie liczyła 8 zeszytów.

Dodano: 06-01-2008, 16:11 | Autor: BatRad

Powiem złośliwie, krytykując tym samym politykę DC: nie martwcie się zapowiadaną śmiercią Gacka, bo on na pewno zmartwychwstanie... Żenada.