Przyczyna śmierci Heath Ledgera nie jest jeszcze znana Dodano: 23-01-2008, 21:07 Autor: Q Wstępne badania przeprowadzone przez koronera nie pozwoliły na określenie przyczyny śmierć Heath Ledgera. Dodatkowe analizy zajmą około 10 dni. Rodzina nie wierzy w samobójstwo aktora. My, członkowie rodziny Heatha, możemy potwierdzić, że jego śmierć była tragiczna, przedwczesna i przypadkowa. Pragniemy podziękować naszym przyjaciołom oraz wszystkim tym, którzy dziś łączą się z nami w bólu, powiedział ojciec aktora Kim Ledger przed drzwiami swego domu w Perth w Australii. Ojciec opisał swojego syna jako: mocno stąpającego po ziemi człowieka o wielkim sercu, kochającego życie i nie myślącego o sobie, który był inspiracją dla wielu. Podobno aktor cierpiał ostatnio na bezsenność, również pojawiły się plotki, że mógł chorować na zapalenie płuc. Według najnowszych doniesień policja znalazła w apartamencie Ledgera opakowania leków ze zwiniętym 20 dolarowym banknotem, na którym znalazły się pozostałości pewnej substancji, która zostanie zbadana w laboratorium. Sposób zwinięcia rachunku wydał sie funkcjonariuszom podejrzany. Według informacji informatora związanego z kampanię filmu "The Dark Knight" teraz studio będzie musiało zastanowić się nad dalszym przebiegiem akcji "Why So Serious?", której głównym bohaterem był Joker, bo po ostatnich wydarzeniach każda wypowiedź Heath będzie rozumiana inaczej. Źródła: Fox News, Onet.pl, Variety, news.com.au

Powrót do newsów

Dodano: 23-01-2008, 21:25 | Autor: Maxie Zeus

Niedawno kampania marketingowa ogłosiła, że wkrótce Joker da o sobie znać, a teraz muszą to wycofywać. Kurde.. setki ludzi pracowało przy TDK. Że akurat szlak trafił Heath'a, którego Joker to najbardziej interesujący temat do dyskusji.

Dodano: 23-01-2008, 22:02 | Autor: Jason

Teraz wokół Jokera będzie tabu - żadnej kampanii marketingowej z tą postacią, sporadyczne występy w spotach i zwiastunach... Ale powiem szczerze - chwilowo TDK obchodzi mnie b. mało... Liczy się dla mnie to, że aktor, którego bardzo szanowałem pożegnał się z życiem...

Dodano: 23-01-2008, 22:04 | Autor: Breja

Prawda jest taka, że marketingowo na tym nie stracili. Śmierć Ledgera, jak każda, to tragedia, ale z pewnością przyciągnie większe zainteresowanie niż jakakolwiek kampania reklamowa.

Dodano: 23-01-2008, 22:13 | Autor: bolololo

Czytałem gdzieś, że rola Jokera wyczerpała go bardzo fizycznie i psychicznie i to mogło się również przyczynić do jego śmierci. Nawet jeśli Joker w jego wykonaniu nie będzie najlepszym, napewno będzie zapamiętany i Ledger stanie się częścią historii kina. Może to nie będzie jego życiowa rola ale napewno rola której oddał się bez reszty, nie grał Jokera, on nim był, jest i będzie, może nie jedynym słusznym ale tym najbardziej rzeczywistym...

Dodano: 23-01-2008, 22:27 | Autor: Alvaro

pieprzyć marketing, dajmy odpocząć jego bliskim, niech opadną emocje, nic nie jest w stanie zrekompensować jego śmierci, mogliby na chwilę zapomnieć o filmie i marketingu pieprzeni filmowcy

Dodano: 23-01-2008, 22:30 | Autor: Firm

bolololol podsumował to świetnie. To jest prawdziwe poświęcenie się. Jestem zszokowany tym wydazeniem i na pewno się tego nie spodziewałem. Odszedł utalentowany aktor i wstrząsneło to nami bardziej niż pierwszym lepszym człowiekiem ponieważ mieliśmy cechy wspólne. Jest mi naprawdę przykro z tego powodu. Mam nadzieje, że TDK będzie poświęcony właśnie jemu....Joker dał o sobie znać...tylko w makabryczny sposób...

Dodano: 23-01-2008, 22:35 | Autor: Grim

Umrzyj ze śmiechem.

Dodano: 23-01-2008, 23:29 | Autor: Crane

Breja, dokładnie, Heath zza grobu robi filmowi reklamę... Co do kampanii, mogą kontynuować marketing wirusowy, ale ten bardziej tradycyjny bez gierek Jokera, poza tym pozostają przecież tradycyjne formy reklamy.

Dodano: 24-01-2008, 08:48 | Autor: (A)nonim

No jak się łączy kokainę z tabletkami na sen to później tak jest. Chyba trochę za bardzo się inspirował do roli Jokera Sidem Viciousem...

Dodano: 24-01-2008, 10:20 | Autor: overall

podobna sytuacja co u bruca... zanim do kin trafiło ,,wejście smoka''...

Dodano: 24-01-2008, 12:35 | Autor: Mr.G

Może to niedorzeczne, ale szukając przyczyn śmierci warto by zajrzeć do jego "Jokerowskiego" pamiętnika, który pisał.

Dodano: 24-01-2008, 12:49 | Autor: Batman

Zgadzam sie z Breją...wielu ludzi ktorzy nie interesuja sie Batmanem przyjda na ten film poniewaz beda chcieli zobaczyc ostatnią role Heath'a. W wywiadach mówił ze rola Jokera wyniszczyła go psychicznie i fizycznie wiec mozna powiedziec w pewnym sensie ze oddał za tą role życie...

Dodano: 24-01-2008, 13:57 | Autor: Master

To jest śmieszne. Myślicie, że przez rolę w "TDK" miał problemy z bezsennością? Z pewnością ta rola była wymęczająca, ale bez przesady. Może Nolana do więzienia trzeba jeszcze zamknąć, bo go przemęczał? Z pewnością inne czynniki się na to złożyły :> Jak problemy osobiste czy rodzinne :>