|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: LUTY 2008 :.
|
|
Dodano: 19-02-2008, 14:00 | Autor: (A)nonim
|
Świetne podsumowanie, jakby mi swoje przemyślenia z głowy wyjęli. Też nie mogę znaleźć nic tak genialnego w Batmanie jak stare tytuły Moore'a i Millera i też mam skojarzenia co do All Star Batman & Robin (co do którego mam naprawdę mieszane uczucia) z Tarantino i Rodriquezem (chociaż jakościowo niestety w obecnej formie Miller mógłby sie od Tarantino uczyć, bo pastisz Batmana i jego własnych historii z nim trochę mu jednak nie wychodzi, mimo wszystko jedna z ciekawszych oryginalniejszych poycji). I że komiksy o Batmanie już dawno straciły to coś. Naprawdę świetny tekst! No i chyba przeczytam Rok Setny.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|