Warner Bros. Animation pracuje nad nowym serialem z Batmanem Dodano: 13-03-2008, 01:44 Autor: Q Jak dowiedział się serwis The World's Finest, Warner Bros. Animation pracuje obecnie nad nowym serialem tzw. "Batman team-up" i nad kolejnymi filmami, które trafią bezpośrednio na rynek DVD. Wygląda na to, że po zakończeniu serialów "The Batman" i "Legions of Super Heroes" nie będziemy musieli martwić się, czy zobaczymy Nietoperza w nowej animowanej serii.

Powrót do newsów

Dodano: 13-03-2008, 16:19 | Autor: Mr.G

Kiedyś myślałem, że era Batmana kończy się. Że wszystko co najlepsze spotkało Nietoperza już się skończyło (zwłaszcza chodzi mi o Batman TAS), ale można mieć nadzieję na następne dzieła.

Dodano: 13-03-2008, 16:32 | Autor: (A)nonim

Nie ilość a jakość, a po nazwie i wcześniejszych informacjach wnioskując to będzie kolejne badziewie dla dzieciaków pokroju The Batman.

Dodano: 13-03-2008, 17:07 | Autor: Grim

Nienawidzę Batmana w team-upach z innymi bohaterami DC. Chwalebnym wyjątkiem był Superman w "Worlds Finest". Nie jestem zainteresowany.

Dodano: 13-03-2008, 17:47 | Autor: Mr.G

Muszę Cię poprzeć Grim. Batman ma pracować sam i jeśli tutaj mają pojawić się kolorowi, latający bohaterowie to zmieniam zdanie i dziękuję za taki serial.

Dodano: 13-03-2008, 18:43 | Autor: Feral mutant brawler

taaa lubię "wielbicieli tas", takich panów co to siedzą jak żuliki pod sklepem i wspominają "...a za PRL-u to było nie Heniu?...". Tylko wy to tak "aa tam TAS był the best..." lubię was czytać, dzięki że jesteście

Dodano: 13-03-2008, 19:10 | Autor: Mr.G

Do usług.

Dodano: 13-03-2008, 20:30 | Autor: Grim

Polecamy się na przyszłość. Tyle że, w przeciwieństwie do PRL-u, jest co wspominać.

Dodano: 14-03-2008, 10:50 | Autor: (A)nonim

No widzisz tyle że my nie wspominamy TAS ze względu na sentyment tylko faktu że była to naprawdę świetna seria, np. o takim The Batman nie da się tego powiedzieć i jak ktoś będzie to wspominał to tylko z sentymentu. Po za tym co zazdrościsz? ;>

Dodano: 14-03-2008, 15:58 | Autor: Feral mutant brawler

wiecie jak ja wiem to mnie za prl-u było nawet nieżle, jedzonko samo przychodziło do brzusia, nie miałem żadnych zmartwień, tylko ciemno było w brzuchu u Mamy...ale nic. Dla mnie TAS nie pokazuje czegoś (o wiele) lepszego niż (tu jednak podreślę) DWA pierwsze sezony The Batman. Dla mnie to nie jest tylko sentyment, dla mnie "The" było zerwanie z kwadratową szczeną, lepszym strojem, pokazaniem początków Gacka w Gotham i próbą pokazania starych rzeczy w nowy sposób (i dla mnie to się im tylko Joker nie udał...ale w sumie jak tu zrobić coś lepszego jak ten z TAS?)

Dodano: 14-03-2008, 19:22 | Autor: (A)nonim

Dobra czy któryś odcinek The Batman zbliżył się chociażby odrobinę w treści do typowego odcinka TAS nie mówiąc o takich perełkach jak: Heart of Ice, Forgotten, Two Face, Perchance To Dream, The Man Who Killed Batman, Feat Of Clay, Appointment in Crime Alley, I Am The Night, The Cape and Cowl Conspiracy, Robin's Reckoning, czy już NTAS Mad Love? TAS okazało się tak świetne fabularnie że niektóre motywy zostały zaadaptowane do komiksu. A The Batman? Coś w czwartej serii świtało (i co śmieszne chyba jeden z najlepszych odcinków był napisany przez Dini'ego), ale jak się okazało patrząc na piątą niewystarczająco. Ja chcę animowanego Batmana bliżej klimatu Arkham Asylum, Killing Joke i TDKR, a nie prostych historyjek w stylu lat 50 i 60. No i jak chcesz początki Batmana to polecam Mask of Phantasm. A jeżeli jedyne co ci przeszkadza to kwadratowa szczęka to nie mamy o czym rozmawiać.

Dodano: 14-03-2008, 21:09 | Autor: Grim

Nie gryźcie się, nie ma o co. TAS też miał swoje wpadki, TB to osobna historia.

Dodano: 14-03-2008, 23:26 | Autor: (A)nonim

Ja się nie gryzę, ja przedstawiam fakty ;)

Dodano: 15-03-2008, 08:34 | Autor: Feral mutant brawler

przyznam (a co!!!) rację w jednym, Heart of Ice był najlepszym odcinkiem czegokolwiek z Batmanem. I nie powiedziałem nic, że kwadratowa szczęka mi przeszkadza, zezwanie z tym mi się podobało (nazywa się to "coś nowego". Co do animowanego Batka w stylu Arkham Asylum to się nie okłamujmy (poza Gotham Knight i ewentualnymi kontynuacjami) nie ma co liczyć. Jak świat stary to kreskówki są robione dla małych, a krytykowane przez Amerykańskich pojebów... Tak poza tym to ja też się nie gryzę, ja przedstawiam moją opinię, szanuję wasze zdania. To, że zapomniałem w tym zdaniu o PRL postawićemota to moja wina przyznaję ale zawsze staram się używaćzwrotu "moim zdaniem". Dobra koniec tematu to się robi niezdrowe (bo kto chce czytać jak się goście kłócą ;)