|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: STYCZEŃ 2009 :.
|
|
100 najlepszych komiksów wg CBR | |
Dodano: 02-01-2009, 19:56 Autor: Q |
|
|
Serwis CBR opublikował listę 100 najlpeszych komiksów z 2008 roku. Wśród nich znalazło się kilka serii związanych z Batmanem: 86. JUSTICE LEAGUE OF AMERICA 78. TINY TITANS 57. TRINITY 54. ALL STAR BATMAN AND ROBIN, THE BOY WONDER 49. FINAL CRISIS: REQUIEM 35. FINAL CRISIS 31. SECRET SIX 11. BATMAN
| | |
Powrót do newsów |
Dodano: 02-01-2009, 19:59 | Autor: Davy Jonez
|
|
Dodano: 02-01-2009, 20:25 | Autor: Jon
|
|
Dodano: 02-01-2009, 21:18 | Autor: Grim
|
Ba, a w Polsce wręcz tragiczny - jeden (słownie jeden) wydany Batman... I to jeszcze Batman i syn. Umrzyj, Egmoncie.
|
Dodano: 02-01-2009, 21:27 | Autor: X
|
Tempo wydawania przez Egmont serii z Vertigo to też śmiech na sali. Już lepiej zdecydowali by się na jedną serię i publikowali kolejne tomy przynajmniej raz na kwartał, zamiast rozwlekać Lucyfera, Baśnie i Hellblazera w ten sposób. W dodatku w Hellblazerze od razu po Niebezpiecznych Nawykach wydali Strach i Wstręt pomijając tom Bloodlines, bez którego sporo wydarzeń ze "Strachu..." nie ma sensu. Kompromitacja i tyle.
|
Dodano: 03-01-2009, 13:58 | Autor: Grim
|
Bo ty nie rozumiesz, to jest marketing, bo Ennis, to i Dillon, Kaznodzieja, kult, więcej fanbojów, Dillon na miłość boską, aaach!
|
Dodano: 03-01-2009, 15:54 | Autor: X
|
Ale to i tak nie tłumaczy opuszczenia Bloodlines:)
|
Dodano: 04-01-2009, 12:17 | Autor: RvB
|
Zajebiście akurat komiksy z Vertigo i innych serii są wydawane. W natłoku tylu dobrych tytułów, jakie ogólnie są ostatnio w ofercie polskich wydawnictw naprawdę muszę się ograniczać tylko do tych najlepszych. Jedyny tylko minus, to jak już wspomniano ten nieszczęsny Batman, ale widać naprawdę się nie sprzedaje. . . ech, gdyby Batman miał takich fanboyów jak Ennis i Dillion.
|
Dodano: 04-01-2009, 12:45 | Autor: X
|
RvB, opuszczenie Bloodlines to nie jest "ograniczanie do tych bajlepszych", tylko zwykła głupota. Po pierwsze to, przynajmniej moim zdaniem bardzo dobry tom, ale przede wszystkim jest bardzo istotny dla kolejnych. To tak jakby z Sandmana w polsce wycięto np. "Dom Lalki".
|
Dodano: 04-01-2009, 12:47 | Autor: X
|
A że Batman się nie sprzedaje- a jak niby ma się sprzedawać, skoro nic nie wydają? A jak juz to jeden z najsłabszych o nim komiksów, i to w wydaniu obejmującym połowę tego co jest w oryginale za tą samą cenę? Żaden fan Batmana, obojętne jakby gacka nie uwielbiał, tego nie kupi bo to głupota.
|
Dodano: 04-01-2009, 15:09 | Autor: Grim
|
A zamiast zainwestować w klasyki (typu Long Halloween chociażby) uparli się na to, co nowe. I efekty.
|
Dodano: 04-01-2009, 16:32 | Autor: X
|
Z nowości też można niewątpliwie wybrać coś dobrego. Na przykład Detective Comics Dini'ego czy Man Who Laughs. Co nimi kierowało przy wyborze Batman and Son, i to jeszcze tylko jego gorszej połowy pozostaje dla mnie zagadką.
|
Dodano: 04-01-2009, 21:44 | Autor: Grim
|
X, bo to nowe. Nowe nowe. Rysowane w photoszopie, z kolorami jak sam szatan! I prawie jak Jim Lee, ach Lee!
|
Dodano: 04-01-2009, 22:35 | Autor: X
|
Akurat do rysunków w "Batman and Son" nic nie mam, szczególnie w "Bethlehem". Ale rysunkami rzecz jasna nie sposób obronić tak słabego scenariusza całego TPB. "Bethlehem" jest w ogóle jedyną wartą uwagi częścią całego albumu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|