|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: CZERWIEC 2009 :.
|
|
Kto mógłby zastąpić Nolana? | |
Dodano: 24-06-2009, 00:47 Autor: Q |
|
|
W ostatnim czasie pojawiło się wiele informacji, które sugerują, że Chris Nolan może nie wyreżyserować kolejnego "Batmana". Oczywiście na razie są to tylko spekulacje, ale gdyby miało dojść do takiej sytuacji warto się zastanowić, kto mógłby zająć miejsce Nolana. Z tego powodu serwis Obsessed With Film sporządził listę twórców, którzy mogliby się podjąć zadania wyreżyserowania kolejnego filmu o Batmanie.
| | |
Powrót do newsów |
Dodano: 24-06-2009, 07:21 | Autor: Mr. ??
|
David Goyer odpada. Riddley Scott i Michael Mann raczej wątpię. Zak Sydnar bardziej by mi pasował do ekranizacji komiksów typu Spawn, Sam i Twitch niż do Batmana i DC. Najbardziej z wymienionych podszedł mi Darren Aronowsky. PS Dobrze że nie dali Michaela Baya i McG :).
|
Dodano: 24-06-2009, 09:31 | Autor: Mr. ??
|
|
Dodano: 24-06-2009, 11:05 | Autor: losiu
|
Niewatpliwie McG nie nadaje sie do batmana, ale serie Terminatora potraktowal z wielkim szacunkiem, wplatajac wiele smaczkow nawiazujacych do poprzedniej trylogii. No i Salvation nie byl zly...
|
Dodano: 24-06-2009, 11:42 | Autor: Mr.G
|
Szkoda tylko, że jedynie owe smaczki uczyniły ten film nieco bardziej wartościowym od płytkiego widowiska akcji i efektów specjalnych. Co do Batmana to oczywiście liczę na jeszcze jeden występ Nolana, ale w kiedyś w końcu on będzie musiał odejść. Wobec tego ciekawi mnie na ile zmieni się wizja świata Batmana wraz z nowym reżyserem.
|
Dodano: 24-06-2009, 12:03 | Autor: Dezerter
|
Najlepiej aby Nolan wyreżyserował kolejnego Batmana, ale jesli tak naprawdę nie chce tego zrobić to lepiej by było, aby to powiedział teraz niż za 3-4 lata.
|
Dodano: 24-06-2009, 12:21 | Autor: Jacek
|
Jak nie Nolan to może Burton . Ale jednak powinien dokończyć co zaczął Nolan może za 2-3 lata
|
Dodano: 24-06-2009, 19:04 | Autor: batek
|
David Fincher - na pewno byłoby ciekawie. Darren Afronsky - Batman w wydaniu psycholdelicznofilozoficznym...równie interesujące. Aczkolwiek najchętniej bym widział jakby dali trzecią szansę Timowi Burtonowi - zrobiłby to na pewno mrocznie, ciekawie i odpowiednio i do tego byłaby piękna klamra pomiędzy tym co było za jego czasów z tym za czasów Nolana.
|
Dodano: 24-06-2009, 20:12 | Autor: Corn
|
Alfonso Cuaron albo J.J. Abrams
|
Dodano: 24-06-2009, 22:00 | Autor: air jordan
|
Z podanych w linku najchętniej bym wybrał Finchera na następca. Rozsądnie by było też zostawić film Goyerowi i Jonah Nolanowi, lub może zaryzykować i zostawić go samemu Jonah? O reszcie sam nie wiem, wszyscy mają swoje plusy i minusy. Oczywiście najlepiej by było gdyby Chris wrócił po Inceptionie... oby tylko WB się za bardzo nie śpieszyło z Batmanem 3 i poczekało na człowieka, który godnie zakończyłby trylogię.
|
Dodano: 25-06-2009, 01:10 | Autor: F
|
Dajcie to M. Bayowi! Najpierw godzina napierdalanki, potem 10-15 minut pseudodramatu, kolejne pół godziny rozpierduchy, amerykańska flaga, żenujący patetyczny tekst, napisy! O tak! (Mówię to świeżo po obejrzeniu Transformersów). Albo Emmerichowi! Całe Gotham zniszczone, Batman i reszta mieszkańców miasta (tych ładnych) cudem ocalała, by z nadzieją spojrzeć w przyszłość. Też flaga. Albo Quentinowi! Sekwencje kilkuminutowych rzezi poprzetykane wulgarnymi dialogami kontestującymi popkulturę. W tej wersji Batman musiałby zginąć... Chociaż pewnie zrobiłby to w pierwszej scenie, by cały film był niechronologiczny i zgodnie z czasowym porządkiem ostatnie wydarzenie by go otwierało. Może Clint? Gotham to świat pełen twardych facetów i kobiet do uratowania. Batman cedzi zdania przez zęby (zamiast charczeć) i morduje przeciwników bez mrugnięcia okiem, bo to same skurwysyny. Bracia Coen - akcja przeniesiona na przedmieścia Gotham, grupka policjantów szykuje przekręt, napotykają na niespodziewane problemy, Batmana, i giną w najdziwniejszych sytuacjach.
|
Dodano: 25-06-2009, 09:22 | Autor: two-face
|
odczep sie od Tarantino;)
|
Dodano: 25-06-2009, 10:27 | Autor: F
|
Tarantino, Coenowie i Eastwood należą do mojego osobistego panteonu amerykańskich twórców, więc nie czepiam się. Tak tylko sobie pozwoliłem...
|
Dodano: 25-06-2009, 17:13 | Autor: RvB
|
Ale, nie zmienia to faktu, że bardzo fajnie by było, gdyby Tarantino wziął się za reżyserię. Batman też mógłby zginąć w tej części, to by ładnie zamknęło całą trylogię.
|
Dodano: 25-06-2009, 22:35 | Autor: Mr. ??
|
J.J. Abrams rządzi :) Batman ginie w trójce i wraca w czwórce :).
|
Dodano: 26-06-2009, 01:05 | Autor: two-face
|
taa,jak Feniks z popiołów..
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|