|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: LISTOPAD 2010 :.
|
|
Dodano: 22-11-2010, 14:48 | Autor: Juby
|
Zmieniłbym nagłówek newsa na waszym miejscu. Można go interpretować jako, że nie jest przekonany czy to prawda (o co chodzi w wiadomości), albo, że mu się on nie podoba (jak to na początku odczytałem).
|
Dodano: 22-11-2010, 16:41 | Autor: knight
|
Nie można go zinterpretować na dwa sposoby. Bale'owi nie podoba się tytuł "The Dark Knight Rises". Tylko tak to można odczytać. Można nie być przekonanym co do autentyczności tytułu albo tytułu, a to 2 zupełnie różne rzeczy. Od kilku już lat, widać w necie całą masę błędów gramatycznych, stylistycznych i prób zamerykanizowania polskiej gramatyki chociażby wyrazami odrzeczownikowymi. Najgorsza jest jednak postawa jak powyżej. Widać, że jest coś nie tak, ale żeby nie być nieuprzejmym, albo z braku pewności co do słuszności rzeczonych przypuszczeń, powiemy że można to dwojako zinterpretować. Sto razy ktoś tak powie i ludzie faktycznie zaczną. To albo przypadkowy błąd, albo celowy zabieg, mający na celu zwrócenie uwagi czytelnika na informację potencjalnie nacechowaną emocjonalnie(mimo iż taką nie jest). Tak robi Fakt, SE, o2, onet i każda inna organizacja, której funkcjonowanie opierająca się na sprzedaży informacji.
|
Dodano: 22-11-2010, 17:05 | Autor: Mr.G
|
...a wracając do tematu nie mam nic przeciwko nowemu tytułowi, ale także nie robi on na mnie powalającego wrażenia. Jednakże w końcu to tylko tytuł, czyż nie? Raczej powinniśmy skupić się na tym, jaką wiedzę rozpatrywany tytuł nam daje. Otóż "Powstanie Mrocznego Rycerza" możemy śmiało podporządkować pod, sprawdzający się w mojej prywatnej opinii, motyw Feniksa. Ów Feniks odnosi porażkę, spala się, a na jego miejscu pozostaje popiół - i w tym miejscu pauza, by zwrócić uwagę na fakt, iż właśnie ten etap motywu Feniksa świetnie pokrywa się z epilogiem Mrocznego Rycerza z roku 2008. Rozpatrując dalej postać ognistego ptaka zauważamy, że ten - i tu jest pełna symbolika oraz kwintesencja tegoż Feniksa - odradza się ze wspomnianych uprzednio popiołów. Odrodzenie-Powstanie. W tym wypadku to synonimy, tak więc reasumując możemy utożsamiać Batmana z Feniksem. Sądzę ponadto, że ujawnienie tytułu zaskoczyła wielu fanów (w tym mnie), którzy spodziewali się w nowym filmie kontynuacji wątku zapoczątkowanego w poprzednim filmie, czyli upadku Mrocznego Rycerza. Otrzymaliśmy więc zupełny kontrast: Powstanie zamiast Upadku. Płyną z tego co najmniej dwa wnioski. Primo - Pan Christopher Nolan nie przestaje zaskakiwać i secundo - nie tylko powyższy user o nicku knight potrafi pisać niemalże od rzeczy, na tematy niekoniecznie interesujące kogokolwiek, bo oczywiste aż do bólu.
|
Dodano: 22-11-2010, 20:38 | Autor: azbt
|
Osobiscie mam nadzieje ze tytul zmienia bo jest delikatnie mowiac tandetny :/
|
Dodano: 23-11-2010, 20:54 | Autor: @
|
Podobnie bylo z MR, ktory mial na poczatku nazywac się albo "Batman Attacks" albo "Batman Strikes".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|