Pytanie czytelnika odnośnie wydań zbiorczych Gotham Central…
„Zauważyłem, że w TPB serii Gotham Central DC ominęło aż 4 zeszyty serii. Wszystkie są pisane przez Eda Brubakera, ale nie zobaczymy w nich kreski Michael’a Larka. Historie te nie były jakoś szczególnie powiązane z głównym przebiegiem wydarzeń serii. Są to jednak, moim zdaniem, ważne historie, jeżeliby patrzeć przez pryzmat wszystkich zeszytów Gotham Central, a zostały przecież odrzucone z niewiadomo jakiego powodu, jaki mi jest znany. Może wyeliminowali te opowieści, aby wydać o jeden zbiór mniej „całej” serii (przypominam, że Greg Rucka obiecał w jednym z wywiadów, że wszystkie historie Gotham Central zostaną zebrane w TPB), dzięki czemu zaoszczędzili pieniądze? Nie wiem. Czy ktoś coś wie o losie przeoczonych zeszytów Gotham Central?”.
Ciekawy dalszego przebiegu sprawy? Rozwiń newsa.
Na pytanie czytelnika odpowiedział sam Ed Brubaker: „Numery, o których mowa (są to jak na razie numery 10, 16-18, 26-27), są historiami, które prosiliśmy, aby nie kolekcjonować w TPB. Dlaczego? Nie byliśmy z nich zbytnio zachwyceni albo nie były właściwe dla wydań zbiorczych – jak wszystkie historie z Stacy”.
„Wbrew powszechnej opinii na forach dyskusyjnych czy gdziekolwiek indziej wcale nie uważam, żeby każdy zeszyt z danej serii zasługiwał na TPB. Mimo faktu, że zajęło nam całe lata, abyśmy mieli jakiś wpływ na kolekcje Gotham Central, Greg i ja pomagaliśmy wybrać historie do wydań zbiorczych. Robiliśmy pewne skoki pomiędzy historiami, aby kontynuować główne wątki komiksu. I tak w ostatnim tomie UnResolved Targets – skolekcjonowaliśmy numery 12-15, a następnie przeskoczyliśmy do numerów 16-18, historii o Bullocku, która (moim zdaniem) jest najlepszym komiksem moim i Michaela do Gotham Central. Przepraszamy jednak za niedotrzymanie słowa. I nie ma tu ani krzty konspiracji”.
Źródło: Comic Book Resources