Christopher Nolan zabrał wreszcie oficjalnie głos na temat swojego przyszłego projektu o Mrocznym Rycerzu. Z reżyserem rozmawiał Josh Horowitz, dziennikarz Mean Magazine. Choć głównym tematem konwersacji był najnowszy film Nolana, czyli "The Prestige", nie obyło się też bez pytań na temat obrazu "The Dark Knight".
Na swojej stronie (BETTERTHANFUDGE.COM) Horowitz przedstawił fragment rozmowy, której pełna treść opublikowana zostanie pod koniec października w Mean Magazine.Poniżej możecie przeczytać, co powiedział reżyser.
Horowitz: "Batman Begins" dotyczył zakresu tematów od zemsty po konfrontację ze strachem. Jakie tematy będzie pan poruszał w "The Dark Knight"?
Nolan: Ujmując to w luźnym określeniu, mogę powiedzieć, że film będzie o rzeczach, które mają się pogorszyć, zanim się polepszą.
Horowitz: Czyli będzie się to wiązało z zakończeniem pierwszego filmu dotyczącym eskalacji?
Nolan: Bardzo.
Horowitz: Można więc wyciagnąć jakieś wnioski z faktu, iż na tytuł filmu wybrał pan nazwę The Dark Knight?
Nolan: W zasadzie tak [Śmiech]. Ale to już zostawię widzom, aby sami to wywnioskowali.
Horowitz: To tajna częśc naszej pogawętki.
Nolan: Jasne [Śmiech]. Tytuł został dobrany bardzo specyficznie. Jest bardzo istotny dla filmu.
Horowitz: Przypuszczam, że Joker będzie bardziej w stylu Jokera przedstawionego w komiksach typu "Zabójczy żart", aniżeli w stylu Cesara Romero i Jacka Nicholsona?
Nolan: Tak. Z pewnością mógłbym odnieść się do "Zabójczego żartu", ale również bardzo do dwóch pierwszych historii w komiksach, w których po raz pierwszy pojawia się Joker. Jeśliby przyjrzeć się temu, skąd wziął się Joker, można zauważyć bardzo przejrzysty kierunek, który dopasowywuje się do tego, co bardzo dobrze nam wychodzi.
Mamy zatem potwierdzenie, że Joker w "The Dark Knight" będzie inny, niż ten, którego widzieliśmy chociażby w obrazie Tima Burtona. Tymczasem serwis Batman-On-Film informuje, że we wrześniu powinny pojawić się kolejne istotne, być może nawet oficjalne, nowinki o sequelu.