.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: WRZESIEŃ 2006 :.
Tajemniczy Royal McGraw Komiksy icon
Dodano: 16-09-2006, 22:16 Autor: Chudy

Nie każdy jest tak wielkim kreatorem, jak Bob Kane, Alan Moore, Grant Morrison, Mark Waid, Dennis O’Neil, Frank Miller, Mark Millar, Brad Meltzer, Jeph Loeb, Neil Gaiman, Kia Asamiya, Tony Wong, Warren Ellis etc.

Ale też nie każdy pisał Batmana.

Niemniej jednak wszyscy wymienieni wcześniej twórcy komiksowi ukazali w pewnym okresie swych karier unikalne podejście do mitologii Mrocznego Rycerza.

Ostatnio Paul Dini (znany z pisania scenariuszy oraz bycia producentem i edytorem Batman: The Animated Series) podjął się wyzwania pisania skryptów do swego (jak na razie) najdłuższego projektu komiksowego dla Detective Comics.

Mimo to, w Detective’ie będziemy mieli szansę zobaczyć warsztat nowego scenarzysty, który zadebiutuje w komiksowym półświatku w listopadzie 2006 (wtedy pozostanie wydany 825-ty numer Detective’a).

Fanie Diniego zostali jednak upewnieni przez pisarza, że ten wróci w grudniu. Oto, jak pisze o Detective Comics #825 scenarzysta: „W czasie, gdy lista artystów obraca się koło moich scenariuszy, zdecydowano na krótko przed rozpoczęciem konwentów, ażeby pozwolić temu numerowi być wypełniaczem. Jako że większość moich historii pretenduje do bycia zamkniętymi (w jeden zeszyt) opowieściami, ten komiks nie będzie miał żadnego efektu na obecne kontinuum. Dzięki temu szansę pokazania swego talentu będą mieli drużyna Royala McGrawa, Marcosa Marza i Luciana del Negro, którzy przedstawia bat-historię o Dr. Phosphorusie. Wrócę w grudniu z opowieścią o Robinie oraz bardzo wesołkowatej postaci (uwierzcie mi, nie jest to Mikołaj). Oznacza to również, że od grudnia i przyszłego roku ponownie będę kontynuował swój staż, dostarczając czytelnikom nowych przygód”.

A więc… Kim jest Royal McGraw?

Pełne imię i nazwisko brzmi Royal Alfred McGraw IV. Ukończył z wyróżnieniem produkcję kinowo-telewizyjną oraz pisarstwo filmowe na Uniwersytecie w Południowej Kaliforni, jest również laureatem wielu konkursów pisarskich oraz stypendiów filmowych. Syn profesorki od Edukacji Muzycznej i genetyka. Doświadczony w gospodarowaniu programów telewizyjnych, jako asystent castingowy, projektant graficzny, kompozytor filmowy, jak i… jeden z wielu tancerzy do muzycznego wideoklipu R.E.M. pt. Shiny Happy People.

Sądzicie, że Royal jest komiksowym outsiderem? Nic bardziej mylnego. Komiksy czytał przez całe życie. Punktem zwrotnym w tym aspekcie było jedno z pierwszych bożych narodzeń, kiedy to dziadek dał mu w prezencie The Smithsonian Book of Comic-Book Comics. Parę zeszytów magazynu MAD oraz lektura dwóch klasycznych historii z serii Spirit Willa Eisnera jeszcze bardziej pogłębiły jego miłość do obrazkowych historii. McGraw przyznaje, że w czasach college’u ogromną impresję zrobiły na nim crossovery Death of Superman i Knightfall. Po dzień dzisiejszy, z religijną gorliwością, czytuje Wizard. Najważniejszym celem, jaki obrał sobie podczas studiów w szkole filmowej było obserwowanie sposobu, w jakim mistrzowie rzemiosła opowiadają swoje historie. Royal wyznał, że praca w teatrze nigdy nie jego życiowym marzeniem, dlatego też zrezygnował z tej drogi i przeznaczył więcej czasu na naukę pisania, reżyserowania i uczenia się jak najwięcej o sposobach opowiadania historii. Filmowych, jak i komiksowych.

Przejdźmy jednak do sedna sprawy…

Jak dostałeś szansę pisania scenariuszy do Detective Comics?

Royal McGraw: David Tischman, fanstastyczny pisarz oraz współautor Bite Club z stajni Vertigo, skierował parę moich pisarskich prac do edytora bat-tytułów, Petera Tomasiego. Musiał w nich odnaleźć coś, co mu się spodobało, gdyż poprosił mnie o napisanie paru skryptów. Chciałbym powiedzieć parę słów na temat Tomasiego – ten człowiek to nie tylko edytor o orlim wzroku. To również wspaniały pisarz z prawdziwego zdarzenia. Przeczytajcie Light Brigade, jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście... Gruntownie czyta się cudownie. Jest tam żart o kobiecie, która wysłała swojemu mężowi (który walczył na frontowych liniach podczas Drugiej Wojny Światowej) fotografie z tablicą rozdzielczą. Z tyłu fotografii napisane było: „Czy przyszedł czas na zmianę oleju?”. Boże, przez ten żart śmiałem się przez kilka następnych dni.

Jak przedstawiasz Mrocznego Detektywa w swojej historii?

RM: Używam go jak najmniej to możliwe. Preferuję Mrocznego Rycerza, który pojawia się w późniejszej części imprezy i opuszcza ją, zanim ktokolwiek się zorientuje, że w ogóle był na niej. Ale absolutnie masz rację. Własne podejście do charakteru wiele znaczy. Jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobiłem, było przepisanie na czysto pewnego rodzaju „biblii”, w której zawarłem listę akcji, które (w moim mniemaniu) były lub też nie były stosowne dla postaci Batmana. Generalnie starałem się jak mogłem, aby popełnić jak najmniej „grzechów”. Czy osiągnąłem sukces? Przekonamy się w listopadzie.

Jakie historie o Batmanie musiałeś przekartkować, żeby lepiej wykonać wyznaczone zadanie?

RM: Detective Comics #825 jest miłym usprawiedliwieniem do ponownego obeznania się z dawnymi zeszytami i uzupełnienia braków w komiksowej kolekcji. Swoiście, komiks The Return of Dr Phosphorous odwołujący się do stażu Engleharta w Detective Comics (obecnie dołączony do komiksów należących do TPB Strange Apparitions). Rupert Thorne, Alex Sartorius i parę innych drugoplanowych postaci jest żywo ściągnięte z opowieści Engleharta.

Co jest największą siłą detektywa?

RM: Gorliwa zdolność dostrzegania. Brzmi to jak krotochwilna odpowiedź, ale (powiedzmy sobie szczerze) kiedy ostatni raz czytało się Detective Comics niczym komiks detektywistyczny? Odpowiedzią, oczywiście, jest doskonały Detective Comics #822 Paula Diniego… aczkolwiek mógłbym się kłócić odnośnie tego, czy przejście do starej formy jest świeże. O wiele częściej teraz historie o Batmanie czyta się jak opowieści przygodowe akcji. Nie jest to złe, niemniej jednak preferuje historie syntetyzujące równe ilości akcji i przygody oraz procedur detektywistycznych.

W Detective Comics #825 powróci Dr. Alex Sartorius aka Dr. Phosphorus, postać o radioaktywnych mocach stworzona przez Steve’a Engleharta w Detective Comics #469. Mimo tego, że zginął na stronach Starmana, Brad Meltzer w Identity Crisis wspomniał, że postać ta jest aktywna. Jakie jest twoje podejście do Dr. Phosphorusa?

RM: Kocham w tej postaci to, że jego pochodzenie jest niezwykle tragiczne. Rupert Thorne uchylił się od zapłaty pieniędzy Sartoriusowi poprzez uwikłanie go w zainwestowanie w wytwórnię energii atomowej. Gdy Sartorius poszedł sprawdzić fabrykę oraz odzyskać pieniądze, eksplozja lichego budynku na terenie wytwórni zmienia go w Dr. Phosphorusa. Od samego początku i bez żadnych podstaw Sartorius jest przedstawiany jako ten zły. W odróżnieniu od większości historii pochodzeniowych, Sartorius nie uzewnętrznia swych intymnych manii, jak to miało miejsce z Scarecrowem i jego upodobaniami do szerzenia strachu. Dlatego też podstawą była koncepcja, iż gdzieś pod płomieniem i wściekłością otaczającą postać Sartoriusa kryje się dobry człowiek. Również nie jest to kwestia fajnego pseudonimu. Dr. Phosphorous był prawowitym medykiem przed transformacją. Sądzę, że powinien mówić równie błyskotliwie i inteligentnie, co przed wypadkiem.

Jaka jest tutaj rola Ruperta Thorne’a (bez odkrywania głównych wątków fabularnych)?

RM: Thorne jest nieodzowną częścią pochodzenia Dr. Phosphorousa. Wszystko nabiera sensu, gdy są razem.

Jeżeli miałbyś szansę napisać historię, w której mógłbyś użyć łotra z galerii Batmana, kogo byś wybrał? Dlaczego?

RM: Trudne do odpowiedzenia pytanie. Prawda jest taka, że łotry interesują mnie mniej aniżeli postacie wspierające Bruce’a Wayne’a, tj. Alfred Pennyworth i Jim Gordon. Szczególnie Jim Gordon. Każdy mówi: „Chcę zrobić historię o Jokerze”, ale antagonistyczna historia powinna służyć za emocjonalną podróż dla naszego herosa. Łotr powinien pasować do poruszanego przez scenarzystę problemu, aby historia nabrała logiki, jednakże problemy głównie należą do wyżej wymienionej trójki. A właściwie czwórki, jeżeli dodamy Robina. Jeżeli miałbym jakieś życzenie związane z scenariuszem komiksowym do historii o Batmanie to usatysfakcjonowałaby mnie okazja popracowania nad emocjonalnym punktem widzenia tejże czwórki w prawdziwy i sympatyczny zarazem sposób. Boże, mógłbym zabić za taką możliwość.

Ale co by było, gdyby Mr. Freeze zamroziłby moje usta i kazał mi wypisać listę łotrów? Ventriloquist, Killer Croc, Joe Coyne i Zsasz tworzą moją osobistą listę Top 10 czarnych charakterów. Szczególnie Zsasz. Nie jestem pewien, czy aby nie czytałem historii o Zaszie dorównującej Joker Fish lub The Killing Joke (z wyjątkiem The Last Arkham). Wszystkie te postacie (i więcej) mają przepustkę do silnych emocjonalnie podróży, jeżeli potraktujemy je z stosowną godnością. Mam nadzieję, że będę miał szansę na napisanie takiej historii!

Koniec końców muszę wyznać, że pracuję nad nadchodzącym projektem dla uniwersum Batmana. Nie mogę mówić o nim zbyt wiele. Mogę jedynie wyznać, iż powinna to być wielka uczta dla młodych i starszych fanów Batmana. Z pewnością powiem wam więcej o tym projekcie, gdy wydawca puści w obieg więcej detali na jego temat.

Okładka do Detective Comics #825 autorstwa Simone'a Bianchiego.

Źródło: NEWSARAMA

Powrót do newsów

Wpisz hello:
Nick:
E-mail: (opcjonalnie)

| Zapomnij
Content Management Powered by CuteNews




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk