|
|
|
|
|
.: STRONA GŁÓWNA :: ARCHIWUM :: CZERWIEC 2007 :.
|
|
|
 Co się stało z Batman: Hopelessness and Faith ? |  |
Dodano: 10-06-2007, 14:34 Autor: Chudy |
|
|
Dość często stykamy się z sytuacją, kiedy to projekty komiksowe są zapowiadane, a następnie ni stąd ni z zowąd… znikają. Niewiele można o nich powiedzieć poza tym, że nigdy nie ujrzały światła dziennego.
Znakomitym przykładem na potwierdzenie powyższej tezy są zeszyty Doktora Strange’a z Marvela, które miały być tworzone przez Rogera Sterna i Franka Millera. Zamieszczono w niektórych komiksach reklamę wyżej wymienionych zeszytów (z niesamowitym rysunkiem Millera), jednakże koniec końców nic z tego nie wyszło. Oto, co na temat zawieszonego projektu powiedział nam Roger Stern: „Obawiam się, że historia o tym, jak to Frank Miller nigdy nie miał okazji narysować Doktora Strange’a, nie jest zbytnio interesująca. O ile dobrze pamiętam, Frank był rozważany jako jedna z osób, która miała pracować nad jakimś projektem związanym z Jamesem Bondem. Tak więc Frank podziękował niskim ukłonem za rysowanie Strange’a (sądziliśmy, że tymczasowo), dzięki czemu mógł się rozliczyć z przeróżnymi terminami ostatecznymi (tzw. deadlines). Na szczęści w pobliżu był Marshall Rogers, który pięknie narysował dla nas 6 zeszytów. Następnie… no cóż, w tamtych czasach Frank był naprawdę zajęty pisaniem i rysowaniem do Daredevila (i do Ronina, jak się później okazało). Z tego też powodu nigdy nie pracowaliśmy razem przy Doktorze Strange’u. Po tym fakcie pozostała jedynie reklama… ładna, czyż nie?”.
Tak to zwykle bywa – sprawy nie idą po myśli twórców, projekty znikają, a czytelnicy nie dostają od wydawnictwa żadnych informacji o zapowiedzianym komiksie. Oficyny nawet nie raczą zawiadomić, że takowy projekt został zawieszony. Czasami jednak udaje się zdobyć jakieś szczegóły odnośnie niektórych efemerycznych prac. Graficzna nowela o Mrocznym Rycerzu autorstwa Toma Fontany jest jedną z takich rzeczy.
W lipcu 2005 roku DC Comics zawiadomiło czytelników, że pracę nad komiksem Batman: Hopelessness and Faith (okładka) ruszyły pełną parą. Za scenariusz odpowiadał twórca serialu telewizyjnego Homicide: Life on the Street and Oz, Tom Fontana, natomiast rysunki były domeną Cliffa Chianga. Komiks miał został opublikowany pod koniec 2006 roku. Obecnie mamy drugą połowę roku 2007, a o komiksie Fontany i Chianga ni widu ni słychu – żadnych zapowiedzi, nie uwzględniono ich nawet w harmonogramach wydawniczych DC. Kompletne zero. Nasuwa się zatem pytanie – czy projekt kiedykolwiek w ogóle istniał? A może była to zwykła plotka?
Na szczęście jeden z użytkowników forum CBR poprowadził prywatne śledztwo w tej sprawie. Oto jego rezultaty: „Rozmawiałem z Kevinem Deiboldtem, jednym z asystentów Toma. Zaktualizował moją wiedzę o graficznej noweli Fontany. Okazało się, że Tom wręczył DC pewne notatki i szkice scenariuszowe, jednakże był tak zajęty pisarstwem i tworzeniem scenariuszy dla seriali telewizyjnych, że nie miał czasu zająć się skryptem komiksowym. Obecnie Tom pracuje nad pilotem dla NBC oraz pisze nowele. Kevin powiedział mi: „Twoje przypuszczenia są równie trafne, jak moje”, mając na względzie ramy czasowe na wykonanie wcześniej wymienionych prac literackich i telewizyjnych. Niemniej jednak Tom chce napisać scenariusz dla Batman: Hopelessness and Faith i jest niezwykle podekscytowany faktem, że jest częścią takiego zjawiska. Fundamentalnie można by rzecz, używając terminologii Hollywood, iż Tom jest w „Produkcyjnym Piekle”. Kevin obiecał mi jednak, że komiks zostanie ukończony i opublikowany, jeżeli harmonogram Toma pozwoli mu na to”.
Tak więc wychodzi na to, że projekt nie został w pełni pogrzebany. Mógł zostać zawieszony, ale nadal istnieje! Z drugiej jednak strony okładka Batman: Hopelessness and Faith została użyta na potrzeby Batman: Legends of the Dark Knight. Takie posunięcia wydawnictwa zawsze wywołują pewien niepokój…
Źródło: Comics Should Be Good
| | |
|
Powrót do newsów |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
