W rozmowie z The Daily Beast Michael Shannon przyznał, że jego wcześniejszy komentarz do roli w „Batman v Superman: Dawn of Justice” był kompletną bzdurą. Aktor stwierdził, że to dziwna sytuacja, kiedy pojawia się w zwiastunie filmu, w którym nie występuje, ale dodał, że nagrał kilka kwestii dialogowych. Według niego „Martwy Zod” w „Batman v Superman: Dawn of Justice” może być przedstawiony podobnie jak duch Jor-Ela w „Man of Steel”.
Ha, a mówiłem, że koleś sobie robi jaja z tymi „płetwami”.
To było dość oczywiste, że robi sobie jaja.
A te kwestie dialogowe może usłyszymy.. w koszmarach Clarka?