Świętując zakończenie zdjęć do „Justice League” w Wielkiej Brytanii, Zack Snyder zamieścił na Twitterze zabawny film zza kulis najnowszej produkcji z bohaterami DC Comics.
Wkrótce ekipa filmu przeniesie się na Islandię, gdzie w zdjęciach będzie brał udział m.in. Ben Affleck.
Last day filming in the UK. It has been an amazing shoot. Big thanks to everyone involved! #JusticeLeague pic.twitter.com/TEjEdlo81u
— Zack Snyder (@ZackSnyder) 7 października 2016
Dobrze się bawią… nam życzę równie dobrej zabawy przy oglądaniu tego filmu.
Już się nie mogę doczekać Extendet Cut <3
A ja czegolwiek z tego filmu!
Właśnie ogl… Zajebiste 🙂 Czekam na film!!
Hmm, zarówno nowy kostium Batmana jak i wdzianko Flasha, prezentują się zdecydowanie lepiej w tym materiale, niż na zdjęciach.
Na razie jest dobrze.
Aczkolwiek nadal nie ogarniam, jakiego udaru musiał dostać Snyder, żeby to kręcić w 1:1.85
Chyba w 1.85 : 1. 😛
Też nie ogarniam. Ale podejrzewam, że dobrze wiemy jaki był powód.
Eee, sugerujesz pewnie to, że WB powiedziało mu: „Nakręć to bardziej w stylu Avengers”??
Nie no, bez przesady. Prędzej powiedziałbym, że wpływ na to miała zmiana DoPa. „MoS” był kręcony w taki, a nie inny sposób, bo Snyder nie chciał ingerować w styl Mokriego. Może i tutaj dostosował się do uwag Wagnera, który wolał to kręcić w 1.85 : 1. Choć to dość poroniony pomysł.
Ale i tak wiadomo, że „JL” Snydera w tym AR i tak będzie wyglądać lepiej, niż Whedonowi „Avengersi”.
Fajny filmik. Czuć przyjemną atmosferę wśród obsady i ekipy. Zdecydowanie najlepszy jest Mamoa kradnący miecz Gal! XD
Szkoda tylko, że potwierdza się to o czym pisałem po trailerze z Comic-Con – studyjność. Wszystko kręcą na zielonym tle lub w dekoracjach, wciąż nie ma nic kręconego w prawdziwym plenerze. :/
Każdy tak teraz kręci, w Civil War cała scena na lotnisku została nagrana w studio tak jak scena końcowej i jak Black Panther nie pozwala się zabić Zemo, też nagrano w studio. Poza tym w plenerze? W naszych czasach kiedy każdy ma nagrywarkę video w swojej kieszeni i wszystkie nagrywane sceny rozprzestrzeniły by się w internecie z prędkością światła. Tak jak to było przy TDKR (scena końcowej bitwy)
Juby widzi problem w złym miejscu. Choć może 'problem’ to złe określenie. Snyder po prostu lubuje się w przestylizowanych obrazach/efektach rodem z niskobudżetowych filmów. Może ma taki fetysz, sam nie wiem. Ale to jest zauważalne i nikt tu Ameryki nie odkrywa. U niego zdjęcie kręcone w plenerze, mogłyby wyglądać równie sztucznie, co te kręcone w studiu, więc tak naprawdę, to bez znaczenia gdzie kręcą. To nie są mankamenty postprodukcji, czy też niedopatrzenie speców od VFX, tylko jego celowe działanie.
Juby pewnie wolałby podejście Blomkampa, którego filmy charakteryzują się wysokim fotorealizmem, ale u Snydera czegoś takiego raczej nie uświadczymy, bo on do tego nie dąży.
No ja nie mam pojęcia o tym 1.85:1 cinema standard, dlaczego to jest do bani? Może wyjaśnicie to laikowi?
Scena jak Bruce gada do Aquamana, bardziej mi pasuje w naturalnych kolorach niż w tych szaro-zielonych filtrach.
Batman i Superman pojawili się w Biedronce. Na puszkach z napojami;)
http://www.geek-nerd-news.pl/2016/10/superman-i-batman-dodaja-energii-w.html
Ciekawe czy przy tylu problemach z produkcją np. scenariusz przepisywany na planie, i pośpiechu, uda im się zrobić dobry film.
:/
Niektóre wieści mówią, że Snyder, z trudnością, wyrobił się w tym 6-cio miesięcznym terminie, tylko dlatego, że Damon Caro kręcił równolegle część scen akcji. Swoiste nowum, bo przy „BvS” i „MoS” wszystko było nadzorowane przez samego Snydera, a tzw. second unit służył mu bardziej jako team konsultacyjny, niż samodzielna jednostka, do kręcenia czegokolwiek bez jego udziału.
Jeśli Snyder nie kręcił wszystkiego, to nic nadzwyczajnego, w taki sposób dużo filmów się kręci teraz. BvS kręcił wszystko sam bo miał czas, jeśli w JL nie kręcił wszystkiego sam, to dlatego, że terminy są ustalone i trzeba się na nie wyrobić. Proces produkcji JL nie będzie trwał tak długo jak BvS pewnie też dlatego, że scenariusz nie jest tak długi jak w przypadku BvS(pierwsz wersja filmu trwała 4 godziny).
U Snydera to nie jest typowe. On nigdy nie pozwalał nikomu kręcić scen do swoich filmów 🙂 Teraz podobno to zrobił, bo WB go poganiał. Dodatkowo zaliczyli lekki poślizg ze względu na wprowadzane korekty do scenariusza.
Jeśli chodzi o długość „JL”, to chodzą słuchy, że film może być jeszcze dłuższy niż „BvS”. Ale pewnie się wyrobią z post-produkcją, bo JL” ma podobno o wiele większą ekipę odpowiedzialną za VFX, niż miało „BvS”.
Jak zack snyder i wszyscy bawią się dobrze lubię ich 🙂 😆 😛