Komiksy z Batmanem są już z czytelnikami od ponad 80 lat. Obecnie wiele rzeczy jest dla czytelników oczywiste, ale zastanawialiście się kiedy po raz pierwszy postanowiono pokazać, że Joker bez wahania potrafi zabić swoich pomocników. W dzisiejszych czasach jest to tak powszechne, że często w komiksach występuje powtarzający się żart, dlaczego ktoś w ogóle chciałby być jednym z pomocników Jokera, gdy tak często ich zabija, ilekroć ma na to ochotę.
Jokerowi wolno było zabijać ludzi, kiedy został po raz pierwszy przedstawiono, i na początku był dość zabójczy (zabijanie było istotną cechą jego charakteru jak wszystko inne), ale bardzo szybko porzucono to. Przez dziesięciolecia był więc zwykłym rabusiem bankowym, dopóki Denny O’Neil i Neal Adams nie wrócili do klasycznego podejścia w “Batmana #251”, w którym Joker wysadza w powietrze jednego ze swoich pomagierów.
Jednak po raz pierwszy Joker zabił swoich pomocników już w “Batman #8”. W historii „Cross Country Crimes” (autorzy: Bill Finger, Bob Kane, Jerry Robinson i George Roussos) próbuje zamordować Batmana podczas parady FBI w Waszyngtonie. Ginie jednak agent federalny i klaun staje się wrogiem numer jeden.
Joker rusza więc, przez cały kraj pozostawiając za sobą ślady. Gdy dawaj z jego ludzi w Ohio wspominają o planie kradzieży klejnotów, Joker się zgadza, ale w ramach przypieczętowania umowy daje im zatrute cygara.
Naprawdę, współpraca z Jokerem, wiąże się z duży ryzykiem.
Źródło: CBR