BATMAN: UŚMIECHNIĘTE RYBY I INNE OPOWIEŚCI
(Bohaterowie i Złoczyńcy DC – Tom 113)
Data wydania: 3 grudnia 2025
Scenariusz: Steve Englehart, Len Wein, Denny O’Neil
Rysunki: Marshall Rogers, Walt Simonson, Irv Novick, Neal Adams
Tłumaczenie komiksu: Robert Lipski
Tłumaczenie wstępu i materiałów dodatkowych: Anna Hikiert-Bereza
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Ilość stron: 280
Wydawca: Hachette Polska sp. z o.o.
Wydawca oryginalny: DC Comics
Cena: 49,99 zł
Od roku 1977 do 1978 scenarzysta Steve Englehart („Amerykańska Liga Sprawiedliwości”) i rysownik Marshall Rogers („Mister Miracle”) zrewolucjonizowali Batmana na stronach serii „Detective Comics”, gdzie przedstawili całkiem nowe oblicze Mrocznego Rycerza, wykorzystując postacie dawnych złoczyńców, takich jak Hugo Strange i Deadshot, i prezentując jedne z najwspanialszych historii o Jokerze, jakie kiedykolwiek powstały! W niniejszym tomie zebraliśmy wszystkie historie składające się na wspólny dorobek tego tandemu twórców, a także klasyczną historię Engleharta z roku 1973 – „Noc myśliwego”!
Ponadto w tym tomie naszej kolekcji znajdziecie prace prawdziwych legend, twórców ikonicznych opowieści o Batmanie – Walta Simonsona, Lena Weina, Danny’ego O’Neila, Irva Novicka i Neala Adamsa – oraz posłowie Steve’a Engleharta – i o wiele więcej!
Tom zawiera: Detective Comics #439, 469-479, 481; DC Special Series #15 – Batman Spectacular; Batman #311
113. tom kolekcji Bohaterowie i Złoczyńcy DC – „Batman: Uśmiechnięte ryby i inne opowieści” to coś więcej niż tytułowa historia z Jokerem i inne historie Steve’a Engleharta, których część można było poznać w tomie „Batman: Zjawy z przeszłości” z kolekcji WKKDC. Wydanie Hachette jest bogatsze o m.in. o dwuczęściową historię z Doktorem Phosphourusem, w której zadebiutowała Silver St. Clud. Zawiera również klasyczne opowieści: „Night of the Stalker!” z „Detective Comics #439” i nietypowy komiks „Death Strikes at Midnight and Three” z „DC Special Series #15 – Batman Spectacular”, będący raczej opowiadaniem wzbogaconym o ilustracje Rogersa. Obie te opowieści znajdziemy również w antologii „Batman: Najlepsze opowieści”. „Night of the Stalker!” znalazło się także w „Batman: Przysięga zza grobu”, gdzie jest również historia „The House That Haunted Batman!”, której przedruk wzbogacony o sekwencję spinającą zamieszczono w „Detective Comics #477”.
Na początku otrzymaliśmy opowieść z Mroczny Rycerzem, który nie wypowiada żadnego słowa. Czytając w ogóle nie zwraca się uwagi na ten zabieg. Jest to mocna historia, w której bez żadnych superzłoczyńców dostajemy esencje Batmana. Nie bez powodu po latach cały czas cieszy się ona zasłużonym uznaniem.
Później przychodzimy do głównych historii duetu Englehart i Rogers. Klasyczni złoczyńcy jak Hugo Strange, Pingwin czy Joker, czarny humor plus wprowadzenie takich postaci jak Silver St. Cloud i Rupert „Boss” Thorne, to okazało się idealnym przepisem na sukces. O tym, że były one przełomowe najlepiej świadczy fakt, że dwie z nich zaadaptowano na potrzeby „Batman: TAS”, nie brak też innych wyraźnych inspiracji. Krótki okres Englehart przy „Detective Comics” okazał się mieć bardzo wielki wpływ na to jak postrzegamy Batman i jego złoczyńców.
Wiele elementów z tego runu doskonale się sprawdza nawet po latach. Można mieć zastrzeżenie co do motywu „zjawy”, a także faktu, że jednak są to historie z lat 70. i mają swój charakterystyczny styl. Niezaprzeczalnie Englehart wprowadzał nowe elementy. Oprócz głównych starć za złoczyńcami bardzo ważny jest drugi plan. Działania przewodniczącego rady miejskiej, Ruperta Thorne’a, który na pierwszym miejscu stawia własny interes i doskonale wie jak wykorzystać swoją władze, mają duży wpływ na przedstawione wydarzenia. Relacja Bruce’a i Silver to też zupełnie nowy poziom. Czy można prowadzić życie superbohatera i być szczęśliwie zakochanym? Na łamach kilku numerów udaje się zbudować jeden z lepszych związków.
W przypadku „Detective Comics #477” należy wspomnieć, że pomijając sekwencję spinającą, jest to przedruk z „Detective Comics #408”, na który zdecydowano się by zachować terminy. Mamy Thorne’a i zapowiedź pojawienia się Clayface’a III, ale pod względem fabuły główna historia Lena Weina sprzed lat odbiega od tego co wcześniej zaproponował Englehart, jest zbyt nierealistyczna. Natomiast już w przygotowanych na czas opowieściach „The Coming of… Clayface III!” i „If A Man Be Made of Clay…” wszystko jest tak ja należy. Można by pomyśleć po co wprowadzać kolejnego Clayface’a? Jak się okazało tragiczna historia Prestona Payne’a porusza i udowadnia, że było warto.
Po międzykontynentalnym wyścigu z czasem w „Ticket to Tragedy”, również w „Death Strikes at Midnight and Three” Batman musi się śpieszyć. Trudno opisać formę tej kryminalnej opowieści z gęstym klimatem. Najlepiej osobiście się z nią zapoznać, by przekonać się czy połączenie opowiadania i ilustracji się sprawdza. Graficznie nie wszystko jest szczegółowo przedstawione, ale od tego są opisy, które w tej formie nie przeszkadzają, a O’Neil potrafi wykorzystać słowo pisanej. Jak dla mnie ten eksperyment okazał się bardzo udany.
Ostatnia historia w 113. tomie jest „Dr. Phosphorus Is Back!” i co ciekawe pierwsze skrzypce gra tu Batgirl. Wyróżnia się tu również komentarz natury politycznej i społecznej związany z rozwojem energii jądrowej. Barbara zaś jest nie tylko twardą bohaterkę ale i kongresmenką, która ma własne zdanie i nie zawsze musi być ono zgodne z linią partii. Te kwestie okazują się bardziej zaskakujące niż typowe działania złoczyńcy.
Wśród dodatków „Batman: Uśmiechnięte ryby i inne opowieści” znalazł się m.in. list stałego czytelnika z „Detective Comics 478” chwalący opowieści Engleharta. Strona profilowa postaci Jokera z „Who’s Who: The Definitive Directory of the DC Universe #11” z grafiką Rogersa oraz posłowia Steve’a Engleharta.
Jeśli posiadacie wcześniej wydane „Batman: Zjawy z przeszłości” i „Batman: Najlepsze opowieści”, to 113. tom kolekcji nie ma wam wiele nowego do zaoferowania. Jeśli jednak macie tylko jedno z tych wydań, to warto je uzupełnić, albo o klasyczne historie Engleharta lub jedne z najciekawszych opowieści z Batmanem. Natomiast jeśli nie macie żadnego z wcześniejszych wydań i lubicie klasyczne historie to koniecznie powinniście sięgnąć po „Batman: Uśmiechnięte ryby i inne opowieści”.
Ocena: 4,5 nietoperka
Recenzował: Q
