Tytuły historii: Attack on Wayne Manor, The Call
Miesiąc wydania (okładka): Czerwiec 2012 (USA)
W sprzedaży od: 18.04.2012 (USA)
Scenariusz: Scott Snyder, James Tynion IV
Rysunki: Greg Capullo, Rafael Albuquerque
Okładki: Greg Capullo, FCO; Jason Fabok i Peter Steigerwald
Kolor: FCO Plascencia, Nathan Faibairn
Tusz: Jonathan Glapion
Liternictwo: Richard Starkings, Patrick Brosseau
Ilość stron: 40
Twoja ocena:
loading...
Połamany i pobity Bruce Wayne wycofuje się z Gotham City – miasta Sów – do Wayne Manor. Nigdzie nie jest bezpiecznie, bo Court of Owls zamierza zaatakować samo serce miasta i nic już nigdy nie będzie takie samo. Nie przegap rozpoczęcia walki o duszę Gotham… i wprowadzenia do “The Night of the Owls”.
W pierwszym rozdziale dodatkowej historii poznasz sekrety Court of Owls, a także sekrety Gotham City i rodziny Wayne’ów!
“Attack on Wayne Manor”
Scenariusz: Scott Snyder
Rysunki: Greg Capullo
Kolor: FCO Plascencia
Tusz: Jonathan Glapion
Liternictwo: Richard Starkings
Przyglądając się makiecie Gotham City, Bruce zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę nic nie wie o swoim mieście. Kiedy Alfred próbuje go pocieszyć, do uszu Wayne’a docierają odgłosy intruza. Natychmiast rozkazuje lokajowi zejść do jaskini.
Wyposażony w komputerowe soczewki Bruce od razu dostrzega za oknem rezydencji czające się stado sów, a po chwili zostaje zaatakowany przez Talona. Nie jest to jednak jedyny intruz w rezydencji. Jeden z zabójców Court of Owls zszedł za Alfredem do jaskini, a pozostali dołączyli do Talona walczącego z Bruce’em na dachu rezydencji. Dzięki tajnemu przejściu w kominie bohater w ekspresowym tempie dostaje się do jaskini, pozostawiając za sobą zaskoczonych zabójców. I chociaż i tam czeka na niego Talon, to nie jest on problemem, bo Alfred unieszkodliwia go zrzucając na niego ogromną monetę. Od pokonanego zabójcy Bruce zabiera rękawicę i razem Alfredem ucieka do zbrojowni, bo w jaskini już zjawiają się kolejni wysłannicy Court of Owls. Jeden z nich odłącza Williama Cobba od sytemu chłodzącego.
| Przykładowe Strony | ||
 |
 |
 |
Wayne przekazuje Alfredowi wyjęty z rękawicy Talona mikro dysk do analizy i prosi go by obniżył temperaturę w jaskini poniżej 0 stopni. Jednak, żeby tego dokonać wierny lokaj będzie potrzebował trochę czasu, a drzwi do zbrojowni tyle nie wytrzymają. Bruce zapewnia go jednak, że wie jak sobie z tym poradzić. W nowoczesnej zbroi Batman wychodzi z ukrycia i każe Talonom wynosić się z swojego domu.
“The Call”
Scenariusz: Scott Snyder, James Tynion IV
Rysunki: Rafael Albuquerque
Kolor: Nathan Faibairn
Liternictwo: Patrick Brosseau
Alfredowi udaje się złamać zabezpieczenia mikro dysku i tym samym odkrywa listę celów Court of Owls, na której znajdują się praktycznie wszyscy ważni mieszkańcy Gotham City. Część z nich już zostało zaatakowanych przez Talonów, ale pozostałym można jeszcze pomóc. Dlatego Bruce każe Alfredowi wezwać na pomoc całą Bat-rodzinę. Wszyscy sojusznicy Batmana: Red Robin, Red Hood, Robin, Nightwing, Batgirl, Black Canary, Starling, Katana i wiele innych otrzymuje wiadomość Alfreda na temat ataku Court of Owls.
Night of the Owls, pierwszy crossover w nowym DCU, rozpoczyna się pełną akcji historią. Bruce nie ma tu czasu na użalanie się nad sobą, praktycznie od razu musi stanąć do walki by obronić swój dom i Alfreda, który nawet bez wsparcia Batmana potrafi zaskoczyć Talona. Nie można nie doceniać wiernego lokaja – to pierwszy błąd Court of Owls. Dochodzą też kolejne. Atakując Bruce’a na jego terenie, mimo liczebnej przewagi, nie znają jego sekretnych przejść, czy też tego co kryje się w zbrojowni Batmana. Starcie z odzianym w żelazną zbroję bohaterem powinno ich nauczyć, że nie można nie doceniać swojego przeciwnika. Wcześniej taki błąd popełnił Bruce i dlatego tym razem już się nie patyczkuje ze swoimi przeciwnikami. I wie także, że nie poradzi sobie sam. Żeby uratować Gotham City potrzebuje dosłownie każdego wsparcia.
W numerze nie ma wielu dialogów i w pełni swoje możliwości może pokazać Greg Capullow. Rysownik perfekcyjnie wykorzystuje swoją szansę.
Od 8. numeru seria Batman zawiera także dodatkowe historie. Jednak w przypadku tego numeru The Call jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z Attack on Wayne Manor. W tym przypadku pojawia się drobny zgrzyt, jak na przykład Alfred przedstawiony z bujną czupryną czarnych włosów. Wydaje się, że ta dodatkowa historia jest kompletnie zbędna, bo zamiast niej można byłoby po prostu wydłużyć Attack on Wayne Manor. Efekt byłby ten sam, ale zachowana zostałaby jednolita warstwa graficzna. Nie psuje to jednak w żaden wielki sposób odbioru całości. Night of the Owls rozpoczęło się bardzo mocnym uderzeniem i teraz pozostaje mieć nadzieje, że pozostali twórcy Bat-tytułów należycie wykorzystują zbliżający się crossover, bo Snyder zdecydowanie wie co robi.
