- Nowi Młodzi Tytani: Terminator i Trygon (recenzja)
- Ptaki Nocy: Wielkie łowy (recenzja)
- Ptaki Nocy: Tajemnice i morderstwa (recenzja)
- Batman: Długie Halloween (recenzja)
- Batman: Ziemia Niczyja, Tom 3: Walka o Gotham (recenzja)
- Sen Nietoperza (recenzja)
- Z Groty Nietoperza #34 (podcast)
- Batman. Wyjątkowo mroczna noc (recenzja)
- Komiksowy alfabet Batmana (video)
- Batman/Catwoman (recenzja)
- Z Groty Nietoperza #33 (podcast)
- Batman: Ziemia niczyja, Tom 2: Wstrząsy wtórne (recenzja)
- Z Groty Nietoperza #32 (podcast)
- Batman, Ziemia niczyja: Kataklizm (recenzja)
No i to jest Steppenwolf tak jak w jednej ze scen w rozszerzonej wersji BvS. Tak powinien wyglądać bo zdecydowanie wygląda straszniej i dużo ciekawiej się to prezentuje. A nie to co dostaliśmy w JL…to była jakaś żałosna nieciekawa i słabo wykonana wersja.
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby ta wersja była praktycznie gotowa i zanimowana, a podobnie jak wąsy zrobili zmianę i poprawie na kolanie w ostatniej chwili…
“Wąsy”… xD Chociaż swoją drogą – całkiem dobre porównanie. Steppenwolf jest tak sztuczny, że bardziej chyba się nie da. Mogli w JL pozwolić Luthorowi zwiać z pierdla. Wersja tego złoczyńcy w wykonaniu Eisenberga jest bardziej niż idiotyczna, ale przynajmniej można uwierzyć, że ktoś taki w ogóle istnieje. 😉
Tak chodzi o słabe cgi robione na ostatnią chwilę. W filmie patademony lepiej wyglądają niż stepek.