Po tym jak ogłoszono, że na HBO Max wypuszczona zostanie „Zack Snyder’s Justice League” zaczęła się kampania by również David Ayer, dostał możliwość zaprezentowania swojej pierwotnej wersji „Suicide Squad”.
Ayer jest ostatnio aktywny w mediach społecznościowych, gdzie wspomina o różnych wątkach, czy scenach, które nie znalazły się w filmie. Ostatnio udostępnił też fotografię z poparzonym Jokerem.
Reżyser w odpowiedzi na pytanie fana, potwierdził, że oczywiście jego wersja istnieje i jest praktycznie skończona poza kilkoma scenami, które dodania efektów specjalnych.
Dream pic.twitter.com/OmdjvMoYGc
— David Ayer (@DavidAyerMovies) May 23, 2020
Claro que existe. Y esta casi completa menos unos efectos visuales. https://t.co/pRsEpRTvEJ
— David Ayer (@DavidAyerMovies) May 24, 2020
David Ayer ostrożnie podchodzi o całej akcji #ReleaseTheAyerCut, ale niczego nie można wykluczyć o czym świadczą posty zamieszczone na oficjalnym koncie AT&T właściciela Warner Bros.
It is simply not my call or my IP. I love WB – it’s always been my ‘home studio’ I fully respect and support the incredible path the DCU is taking under their stewardship. My cut of Suicide Squad may always be just a rumor. And that’s just fine. https://t.co/Prlp8bPgy4
— David Ayer (@DavidAyerMovies) May 21, 2020
One thing at a time.
pic.twitter.com/RMtiXTwogX
— AT&T (@ATT) May 21, 2020
Anything is possible. All it takes is a little magic.
pic.twitter.com/Q418GTJodw
— AT&T (@ATT) May 22, 2020
Źródło: CBR
Już nie przeginajmy, please…
I oto się zaczęło. Patchowanie filmów…
A wersja kinowa czyja była?
Joker już jest w filmie Joker (w komiksach dali Three Jokers)
do tego brudne Gotham, morderstwo Thomasa i Marthy
Ma być nowy Batman