Nowe informacje na temat wyboru Jesse’ego Eisenberga do roli Lexa Luthora dostarcza The Hollywood Reporter.
Warner Bros. rozważało zaangażowanie doświadczonego aktora do roli Lexa Luthora, ale ostatecznie zdecydowano się na inne rozwiązanie. Jednym z kandydatów do roli był Adam Driver, który musiał zrezygnować z względu na konflikt terminów, a Joaquin Phoenix odmówił.
Nowy Lex Luthora będzie młodszy niż wcześniejsze wersje złoczyńcy przedstawiane na dużym ekranie, ale takie podejście będzie bardziej zgodne z aktualnymi powieściami graficznymi oraz serialową wersją, w której Lex był przyjacielem z dzieciństwa Clarka.
Do roli wbrew różnym plotkom nigdy nie brano pod uwagę Bryana Cranstona, czy Toma Hanksa. Podobno w sprawach castingu Zack Snyder zwykle ma już przygotowaną krótką listę aktorów, których widziałby w danej roli.
Nie wiadomo czy na potrzeby roli Lexa Eisenberga ogoli głowę, bo wszakże w komiksach przedstawiających jego wczesne lata ma on bujną rudą czuprynę.
Źródło: THR
Może być dobrze. Przecież tacy właśnie są dzisiejsi miliarderzy, niepozorni, niewinnie wyglądający, niegroźni na zewnątrz. Poza tym, byle tylko Lex z charakteru pozostał taki sam i będzie ok 😉
Adam Driver? Padł bym ze śmiechu jak bym zobaczył jego odstające uszy. hahaha Zabiłby Superman’a śmiechem.