Forum

Już wkrótce
  • “All-Star Squadron: Saga o Ultra-Humanicie” (WKDCBiZ) - 08 maj 2024,
  • "Mroczny kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Tom 2" - 15 maj 2024,
  • "Nightwing. Bitwa o serce Blüdhaven. Tom 2" - 29 maj 2024,
  • "Batman. Pogromca sprawiedliwości. Tom 2" - 29 maj 2024,

Bryan CranstonW rozmowie z The Boston Globe Bryan Cranston odniósł się do ostatnich plotek, według, których miałby zagrać Lexa Luthora i że podpisał kontrakt na udział w sześciu filmach.

“Słyszałem o tym. Sześć? To dla mnie nowość. Myślę, że moje nazwisko jest wymieniane, bo jestem znany z roli łysego [Waltera White’a]. ‘Jakiego łysego faceta możemy zatrudnić?’ Tak naprawdę mogę wybrać dowolnego aktora i ogolić jego głowę lub nałożyć mu perukę symulującą łysinę.” Jednak kiedy został zapytany czy zgłosił by się o radę do Gene’a Hackmana gdyby dostał tę rolę ze śmiechem odpowiedział, “Już widzę jakby ta rozmowa mogła wyglądać. ‘Gene? Cześć, tu Bryan Cranston.’ ‘Kto? Bryan Cranston? Czego chcesz? Jak zdobyłeś ten numer?'”

Czy Cranston zagra Luthora tego nie wiadomo, ale po zakończeniu udziału w broadwayowskim “All the Way” i wyreżyserowaniu jednego z odcinków serialu “Modern Family”, aktor nie ma żadnych sprecyzowanych planów.
“Myślę, że do końca roku będą odpoczywał. Jest kilka projektów na rzeczy, o których się mówi, ale nic nie jest jeszcze ustalone.”

Źródło: The Boston Globe

"Two-Face #1"W środę, 4 września, do sprzedaży w USA trafią m.in. następujące tytuły związane z Batmanem:

  • BATMAN #23.1: THE JOKER
    Joker zawsze był twarzą ZŁA w uniwersum DC, ale co doprowadziło do tej perfidnej zdrady? Andy Kubert przygotował historię, która odsłania maniakalne wyczyny księcia Gotham – Jokera!
  • BATMAN AND ROBIN #23.1: TWO-FACE
    Two-Face ma możliwość przyłączenia się do Secret Society! Na której stronie wypadnie jego moneta?

Czytaj dalej

SUPERMAN/BATMAN: THE GREATEST STORIES EVER TOLD

Data wydania: 2007
Scenariusz: Edmont Hamilton, Cary Bates, Len Wein, John Byrne, Karl Kesel, Jeph Loeb, Joe Kelly
Rysunki: Curt Swan, Dick Sprang, Neal Adams, Dick Dillin, John Byrne, Peter Doherty, Tim Sale, Ed McGiuness
Tusz: Neal Adams, Robert Campanella, Dan Davis, Joe Giella, Dick Giordano, Tim Sale, Cam Smith, Marion Kaye
Okładka: Alex Ross
Wydane jako: SUPERMAN #76, WORLD’S FINEST COMICS #142, 159, 176, 207, MAN OF STEEL #3, BATMAN and SUPERMAN: WORLD’S FINEST #7, SUPERMAN/BATMAN SECRET FILES 2003 i SUPERMAN/BATMAN ANNUAL #1
Ilość stron: 192

Twoja ocena:

GD Star Rating
loading...

Quickly Superman, to the Batmobile!

Jak zwykle, tego typu albumy sklejane są z subiektywnie wybranych historii napisanych i narysowanych w przeciągu lat. W tym wypadku, trochę ponad 50 wiosen twórczości, posłużyło do zebrania 10 historii do tego wydania.

Zaczynamy od scenariuszy stworzonych w latach pięćdziesiątych a kończymy na roku 2006. Jak zwykle, te historie z lat 50 – 70 czyta się dzisiaj z uśmiechem, czasem nawet z lekkim zażenowaniem i są, w moim odczuciu, przeznaczone dla wyjadaczy, fanów i koneserów. Czyli, w sumie, dla nas. Pierwszy odcinek “The mightest team in the world” (1952) opowiada o pierwszym spotkaniu Bruce’a i Clarka podczas rejsu oraz pokazuje nam w jaki sposób poznali swoje sekretne tożsamości. Cały komiks jest zabawny, ale nie tylko w sensie tego, że jest napisany w starym stylu, to pewnie też, ale te wszystkie dialogi, wszystkie zdarzenia i okoliczności podczas tego rejsu sa napisane przez Hamiltona w sposób aby rozśmieszyć czytelnika. Są zabawne sceny z Lois i Robinem, komiczne próby ukrycia swojej tożsamości przed uczestnikami rejsu itp. Chociaż, to wszystko i tak jest tylko tłem do pokazania pierwszej współpracy między herosami, która przebiegła gładko i bez zgrzytów. To jeszcze nie te czasy były, żeby w komiksach pokazywać jakieś bardziej skomplikowane relacje między tymi dwiema postaciami, albo różnice w metodach działania. Mimo wszystko świetnie się czytało i fajnie było zobaczyć na własne oczy pierwsze spotkanie dwóch najbardziej ikonicznych postaci komiksowych ever.

Druga historia czyli “Supermans and Batmans greatest foes” (1957) pokazuje nie tylko współpracę bohaterów, ale także ich największych wrogów. Otóż do Metropolis przybywa Joker, wchodzi w spółkę z Luthorem, zakładają firmę i wszystkim naokoło mówią, że złe uczynki im się przejadły i od teraz będą działać legalnie w przemyśle. Z początku tak to wygląda, oczywiście ani Super ani Bats nie wierzą w tą przemianę nawet przez sekundę. Rozpoczyna się śledztwo. W historii jest ciekawe detektywistyczne dochodzenie, przebieranki i podstępy zarówno tych dobrych jak i tych złych. Fajne pokazane są metody, które Clark i Bruce stosowali by dostać się do “legalnej” fabryki J&L, którą Superman nie mógł prześwietlić wzrokiem, gdyż ściany były oczywiście pokryte ołowiem. Do tego, gdzieś tam między nogami pęta się Dick i Lois. To wszystko fajnie się czyta. Wadą odcinka nazwałbym praktycznie zerowy, charakterystyczny wkład Jokera w cały ten misterny plan. Działania Luthora widać na każdym kroku, jego pieniądze i technologia, wszystko dzieje się w Metropolis, a u Jokera nic. Żadnego kwiatka pryskającego kwasem, żadnego błazna wyskakującego z pudełka. Nic, może oprócz tego, że złoczyńcy poruszają się po mieście samochodem klauna. Joker i Luthor zostali załatwieni raczej przez inteligencję i spostrzegawczość herosów niż przez jakiś siłowy sposób. No i, od teraz, dzielą jedną celę.

Kolejna historia czyli “The composite Superman” (1964) to jedna z tych opowieści, w której pojawia się jakiś bardzo potężny przeciwnik i tylko Batman i Superman są w stanie go pokonać. A przeciwnik jest naprawde mocarny. Dysponuje praktycznie mocą każdego członka Legion of Superheroes. Potrafi latać, ma super siłę, potrafi być niewidzialny, strzelać ogniem i prądem, rozdwajać się, rozciągać, zmniejszać, słowem wszystko co można mieć. Że niby to i tak nie wystarczy żeby pokonać super duo plus Robin? Nie do końca. “Składanemu” Supermanowi w zasadzie nie wiadomo o co chodzi. Najpierw chce się przyłączyć do walki ze zbrodnią, potem próbuje upokorzyć bohaterów, a nawet, o zgrozo, przejąć władzę nad światem. Dowiaduje się kto się kryje za maską nietoperza i za… hmm loczkiem Supermana. Nie wiadomo skąd composite ma tę moc, ale jest zbyt silny. Ciekawostką odcinka jest właśnie to, że nie kończy się on w typowy sposób czyli zamknięciem zbira za kratkami. Bohaterowie nie wygrywają, historia ma otwarte zakończenie. Są wybuchy, walka, rakiety, kryptonit – dzieje się.

Następna część to “The cape and cowl crooks” (1966). Raczej bez większych fajerwerków. Super i Bats walczą ze swoimi lustrzanymi odbiciami. No prawie lustrzanymi, bo kostiumy zbirów nieco się różnią od oryginałów. Przede wszystkim mają ciemniejsze kolory, ale też sobowtór Supermana ma swego rodzaju hełm na głowie. Praktycznie od pierwszych stron można się domyślić kto się kryje za maskami sobowtórów. Odcinek nie jest jakiś specjalnie zły, ale też szału nie robi. Fajna była scena pościgu dwóch batmobili oraz to, że na rozwiązanie zagadki wpadł Batman himself.

“The Superman – Batman split” (1968) To było całkem niezłe. Clarka Kenta odwiedza kosmita, mówiąc mu, że wie o jego sekretnej tożsamości i prosi go o pomoc. Otóż ten kosmita, imieniem DUR, po krótce wyjaśnia Superowi, że przybył na Ziemię , a w zasadzie uciekł ze swojej rodzimej planety, z obawy o swoje życie, przed bardzo niebezpiecznym zabójcą. Superman oczywiście zgadza się pomóc przybyszowi. Tymczasem jaskinię nietoperza również odwiedza kosmita (tej samej rasy co u Kenta) imieniem TIRON i mówi że został przysłany w celu złapania groźnego zabójcy przebywającego na Ziemi – DURA. Bruce zgadza się pomóc w pościgu co automatycznie stawia największych herosów po przeciwnych stronach barykady. Który kosmita kłamie? A może obaj mówią prawdę? Wyjaśnienie jest na końcu i właśnie samo zakończenie historii jest jej największym plusem. W takich oto okolicznościach scenarzyści doprowadzili do starcia Superman vs Batman i nie tylko. Nie tylko, bo naprzeciw siebie stają również Batgirl i Supergirl. Na uwagę zasługują naprawdę świetne rysunki Neala Adamsa. Jest nawet prawy prosty w szczękę Supermana, heh. Oczywiście ze strony Batmana.

“One night in Gotham City” (1986) czyli “Pewnej nocy w mieście Gotham”. Jakby ta historia nie znalazła się w tym zbiorze, to bym się zdziwił. Rewelacyjna wariacja opowieści o pierwszym spotkaniu Batsa z Superem z rewelacyjnego runu Johna Byrne’a MAN OF STEEL z lat 80-tych. Czytelnicy mogą znać tę historię z naszej polskiej wersji Supermana z początku lat dziewięćdziesiątych wydawanej przez TM-Semic. Co tu dużo mówić, Byrne znakomicie się spisał pokazując, że Batman wcale nie jest na straconej pozycji przeciwko Supermanowi, przewyższa go inteligencją i sprytem, no a nawet staje się na chwilę niewidzialny, heh. Kogo ominęła ta historia w 1991 roku, zakup opisywanego przeze mnie albumu jest doskonałą okazją by to nadrobić. Tak się właśnie pisze znakomite scenariusze ukazujące różnice między tymi dwoma bohaterami.

“A better world” (2000) No to jest to, co ja nazywam The Greatest Story. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej części, szczena mi opadła. Przepraszam, że nic nie będę opisywał, ale samemu trzeba odkrywać scenariusz. Nie jest to komiks z jakimiś epickimi walkami, a wręcz przeciwnie, zwykłe przyziemne rzeczy. Siła tego rozdziału tkwi w dialogu między Brucem a Clarkiem oraz w tematach jakie poruszają. Dla mnie miodzio. Najlepsza historia z całego tomu, dla mnie lepsza nawet od tej Byrne’a.

“When Clark met Bruce” (2003) Króciutka, bo dosłownie zajmująca dwie strony opowieść duetu Loeb & Sale. Chronologicznie, opowieść ta dzieje się najwcześniej w mitologii obu bohaterów. Bardzo zgrabne są te dwie strony.

No i na koniec “Stop me if you’ve heard this one” (2006) Z początku wydaje się, że jest to przeróbka pierwszej części tego albumu z 1952 roku. Zaczyna się tak samo, czyli na jachcie podczas rejsu. Clark i Bruce trafiają do tej samej kabiny i tak dalej. Ale potem robi się dziwnie. Zamieszany jest w to Deathstroke, Syndykat Zbrodni, a to wszystko dzieje się pośrodku trójkąta bermudzkiego. A cały komiks zrobiony jest naprawdę na komedię. Co chwilę jakieś jaja z Kenta, pełno tekstów typu “u have katana in my medulla oblongata”, totalny chaos. Historia napisana naprawdę z przymrużeniem oka. Przyznam, że kilka razy mocno się uśmiałem. Nie oczekuję od komiksów z Batmanem żeby mnie śmieszyły, ale to była miła odskocznia. Ciekawe zakończenie tomu, nawiązanie do pierwszego rozdziału w zbiorze jest czymś w rodzaju klamry spinającej cały album.

Cóż, album jest świetny. Zdecydowanie jestem zadowolony z zakupu i polecam. Na pewno obowiązkowa pozycja do przeczytania dla ludzi, których intrygują relację między Batmanem a Supermanem. Lwia część albumu jest świetna (jedną historię pominąłem w opisie), “A better world” i “One night…” są bardzo dobre, szczególnie jeśli ktoś wcześniej ich nie znał. 192 strony szybko przeleciały. Jedyną wadą, dla mnie akurat poważną, jest brak jakiegokolwiek wstępu, posłowia czy też jakiś krótkich biografii autorów. We wcześniejszych albumach z serii Greatest Stories jakie mam, zawsze tego typu dodatki były na wysokim poziomie i z ciekawymi informacjami. Wzorem jest tu “The Greatest Batman Stories Ever Told” gdzie były ze dwa obszerne wstępy, metody dobierania historii do tomu i masa innych różnych ciekawych rzeczy. A tu nic. Jedynie na początku krótkie streszczenie co znajdziemy w wydaniu, ale nawet nie wiadomo kto to streszczenie napisał. Lipa. Ode mnie minus za to, bo ten album zasługuje na dobre dodatki.


Plusy:

  • świetny przekrój współpracy bohaterów
  • całokształt tomu
  • okładka Alexa Rossa

Minusy:

  • brak wstępu, posłowia, biografii, czegokolwiek oprócz samego komiksu
Autor: Rado

Poprzednia Strona

Beware the BatmanNowe odcinki “Beware the Batman” od 7 września na antenie amerykańskiego Cartoon Network.

7 września – “Family” – Bethanie Ravencroft zwabia Bruce’a do klubu Argus, by ukraść miecz Soultaker. Katana ratuje go i Bruce wyjawia jej, że jest Batmanem.
14 września – “Allies” – Porucznik Gordon prosi Batmana o pomoc, aby uratować swoją porwaną córkę, Barbarę. Batman i Katana muszą nauczyć się współpracować by ją ocalić.
21 września – “Control” – Katana musi uratować Batmana przed Cypherem, częściowo roboto łotrem, który ma moc kontroli umysłu i szuka Ion Cortexu.
28 września – “Sacrifice” – Batman i Katana muszą wygrać wyścig z czasem i uciec z fabryki broni chemicznej nim ta zostanie zniszczona.

Źródło: Comic Vine

Christian Bale jako Bruce WayneMagazyn Forbes jak co roku przygotował listę 15 najbogatszych fikcyjnych postaci. W tym roku Bruce Wayne z majątkiem w wysokości 9,2 mld dolarów (wzrost o 2,3 mld) zajął 6. miejsce (awans z 8.).

Plotki o śmierci Bruce’a Wayne’a podczas okupacji Gotham City przez terrorystów okazały się nieprawdą, kiedy włoskie tabloidy opublikowały zdjęcia miliardera playboya popijającego Fernet Branca w zatłoczonej kafejce we Florencji. “Musi być szalony myśląc, że go nie poznamy”, powiedział dumny paparazzo. Może Wayne potrzebował tylko wakacji? W wieku 8 lat był świadkiem zabójstwa rodziców, mając 25 lat powrócił do Gotham City i prawie pogrzebał rodziny biznes realizując projekt jak się okazało feralnego reaktora termojądrowego. Wayne Enterprises CEO Lucius Fox wyprowadził teraz firmę na prostą, ale Bruce’a nadal prześladują plotki o zamiłowaniu do zabaw w gumowych strojach, przynależności do nielegalnych klubów walki, i budzących wątpliwości aktywnościach z nastoletnimi “podopiecznymi”.
Czytaj dalej

LEGO® BATMAN
Twoi ulubieni bohaterowie z Gotham City
zapraszają do świata LEGO!

lego_batman

Już od 30 sierpnia 2013 na DVD i Blu-Ray!!!
MOC SUPERBOHATERÓW DC!
Nie możesz tego przegapić!

Czytaj dalej

W rozmowie z Fresh 102.7 Justin Timberlake podzielił się swoją opinią na temat Bena Afflecka, z którym ostatnio pracował na planie filmu “Runner Runner”.
“Ben Affleck jako Batman, podoba mi się” mówi Justin. “Pracowałem z Benem zeszłego lata i widziałem jego metody. Sądzę, że to genialny filmowiec. Uważam, że jest niezwykle utalentowany, więc może zaskoczyć wiele osób.”
Czytaj dalej

Kalendarium

Sonda

Najlepsza okładka (Modern Age):

Sonda

Twoja reakcja na zwiastun "Joker: Folie À Deux"

Zobacz wyniki