W rozmowie z Hey U Guys David Goyer potwierdził, że w uniwersum Zacka Snydera jest Bruce Wayne, ale bynajmniej nie jest to ta sama postać co w trylogii Christophera Nolana. Tym samym mamy już pewność, że w „Justice League” pojawi się zupełnie nowy Batman. O czym Goyer i Snyder już kilkakrotnie rozmawiali. Jednak jakiekolwiek decyzje zapadną dopiero za kilka tygodni, po tym jak będzie wiadomo jak spisał się „Man of Steel”. Warner Bros. liczy na sequele, w które będą początkiem tworzenia wspólnego uniwersum, w którym widzowie będą mogli spotkać Batmana, Wonder Woman, czy Justice League.
Do tej pory kilka prób realizacji filmowej Justice League z różnych powodów się nie udało. Obecnie wg słów Goyera Warner Bros. liczy, że po tym jak na nowo udało się wprowadzić z wielkim sukcesem Batmana, to samo uda się z Supermanem, a jeśli się uda, to oznacza, że można będzie również osiągnąć sukces z innymi bohaterami, takimi jak Wonder Woman, czy Flash.
Moim zdaniem Batman w filmach Nolana był dobrze zrobioną postacią.Jednak w JL można by było zrobić równie dobrą,a nawet lepszą.
Z Wonder Woman nie da się osiągnąć żadnego sukcesu, bo ta postać z góry jest już skazana na porażkę. Szkoda że w nowym DC nie wymazano jej ze składu JL, może byłby wtedy pretekst żeby jej nie umieszczać w filmie.
Nowy Batman jestem za, tylko żeby był to Batman w stylu gier Arkham City / Aslum i komiksów typu No Man’s Land, Batman który twardy i inteligentny a nie mięczak w stylu filmowego TDKR który poddaje się na osiem lat.
Zamiast WW wolał bym Black Canary lub Huntress.
No i Green Arrow lub Ted / Blue Beetle zamiast kiczowatego Green Lanterna
Fakt-Batman powinien być brutalny(bez przesady) ,mroczny i inteligentny.Co do wypowiedzi AntyDocusa-moim zdaniem WW jest nieodzownym elementem JL.