Wprowadzenie:

25-letni Bruce Wayne po ciężkiej i systematycznej nauce w różnych miejscach na świecie, powraca do Gotham, aby wypełnić obietnicę, jaką złożył na grobie rodziców będąc dzieckiem. Bruce poprzysiągł wtedy, że oczyści miasto z brudu i zła, które odebrało życie jego najukochańszym. Po paru miesiącach, wraz ze swym wiernym lokajem Alfredem tworzy postać symbolizującą zwierzę nocy, koszmar przestępców i nadzieję niewinnych obywateli Gotham. W międzyczasie z Chicago przybywa sierżant James Gordon wraz z Barbarą, jego ciężarną żoną. Policjant, z pomocą Mrocznego Rycerza wypowiada wojnę korupcji i zbrodni w Gotham, która kończy się sukcesem. Policjant przypłaca to jednak problemami w małżeństwie. Potajemny romans z sierżant Sarah Essen spowodował trwałe blizny w związku kapitana (po ujawnieniu systemów korupcyjnych w policji Gordon został awansowany).
Jednak w mieście było jeszcze dużo do zrobienia. Na domiar złego, pojawił się nowy rodzaj kryminalistów. Byli to przebierańcy, którzy zainspirowali się teatralnością Batmana. Już w pierwszym roku działalności Mroczny Rycerz musiał się zmierzyć z przebiegłą Catwoman, szalonym Jokerem, nieobliczalnym Strachem na Wróble, inteligentnym Riddlerem, psychicznie chorą Posion Ivy oraz Hugo Strange’em, który miał obsesję na punkcie badań genetycznych i …Batmana.

Mroczny Rycerz nie był osamotniony w działaniu. Wkrótce do Batmana i kapitana Gordona dołączył Harvey Dent, zastępca prokuratora generalnego w Gotham. Zadaniem Trójcy było zniszczenie działalności przestępczej rodziny mafijnej Carmine’a Falcone’a. Cel ludzi prawych wykonuje jednak ktoś inny. Robi to zabójca o pseudonimie Holiday, który atakuje jedynie w święta. Poprzez jego działania rodzina Falcone’ów rozsypuje się niczym kostki domino.
W wyniku wypadku samochodowego giną rodzice 14-letniej Barbary Gordon, bratanicy Jamesa. Gordonowie postanawiają zaadoptować dziewczynę.
Lecz życie przypomina jeszcze raz o swojej brutalności. Podczas procesu Falcone’a, Sal Maroni, sprzymierzeniec króla zbrodni, atakuje Harveya Denta kwasem, przez co ten przemienia się w Two-Face – przestępcę cierpiącego na schizofrenię paranoidalną. Harvey mści się za zamach, zabijając Carmine’a. Sprawiedliwość dosięga również Sala, którego zabija Alberto Falcone, syn Carmine’a, okazuje się być tajemniczym Holidayem. Tymczasem Nietoperz stawia czoła nowym antagonistom. Są to: Mr. Freeze, Solomon Grundy, Clayface I, Pingwin, Cavalier, Deadshot i Szalony Kapelusznik. Lecz jest to jedynie garstka osób, które miały w przyszłości zagościć w prywatnej “Galerii Złoczyńców” Batmana.

Trzeci rok działalności Batmana przynosi kolejnego masowego mordercę. Celem Hangmana byli zazwyczaj policjanci, zarówno w stanie spoczynku, jak i obecni, głównie zamieszani w afery korupcyjne w mieście (zginął m.in. były komisarz policji Loeb, odpowiedzialny za rozprzestrzenianie brudnych interesów w policji Gotham, przed rozpoczęciem działalności Batmana i Gordona).
W tym okresie ma również miejsce inne ważne wydarzenie. Podczas mafijnych interesów, ginie w cyrku prawie cały skład drużyny “Latających Graysonów”. Przeżywa jedynie syn ofiar- Richard “Dick” Grayson. Bruce Wayne przyjmuje go do swojej rezydencji, ale Dick odkrywa szybko drugie życie swego wybawcy. Jeszcze nie wie, że niedługo stanie się Robinem, Cudownym Chłopcem, by wraz z Batmanem stworzyć legendarny Dynamiczny Duet. Swój debiut w mrocznym półświatku zapewnili sobie Killer Moth, Blockbuster, Cat-Man i Spellbinder.

Po Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach, zarząd DC chciał nadać nowe statusy swym największym gwiazdom. Idąc za ciosem serii Man of Steel, edytorzy i wydawca postanowili nadać nowy wizerunek postaci Mrocznego Rycerza, odpowiedni dla kreacji superbohatera tamtych czasów, ewoluującego w stronę realizmu. Wykorzystali do tego Franka Millera, który oczyścił Batmana z kurzu za sprawą Powrotu Mrocznego Rycerza. Cel był prosty. W czteroczęściowej historii pisarz miał ciekawie opowiedzieć o początkach działalności Bruce’a Wayne’a jako Batmana. Mając do dyspozycji Dawida Mazzuchelliego (z którym stworzył niemałą legendę w mitologii Daredevila, Born Again), Frank stworzył dzieło, które na trwałe zapisało się w historii Batmana.
Historia ta, jak na owe czasy, była niezwykle realistyczna, ponieważ Bruce Wayne nie walczył z jakimś pomylonym przebierańcem albo meta – człowiekiem. Opowieść miała charakter retrospekcyjny i opowiadała o tym, jak wiele trudu Wayne musiał włożyć, aby zmienić Mrocznego Rycerza w miejską legendę. Pełno w niej nawiązań do dzisiejszych czasów, gdyż imaginacja Millera wspaniale wplata się w szarą, brudną rzeczywistość, w której króluje pieniądz i korupcja. Ów realizm nie uratował jednak Batmana od uroku bohatera pulpowego.
Sukces Roku Pierwszego był widoczny. Nie było więc żadnego zdziwienia, że wzięto się za Rok Drugi, który nie miał nic wspólnego ze swoim poprzednikiem. Dzieło Barra, Davisa i McFarlane’a było osadzone w przeszłości Batmana, może nawet w drugim roku działalności Bruce’a jako protektora Gotham. To tutaj spotykamy Joe Chilla, głównego sprawcę pragnienia zemsty, która ciąży nad Wayne’em od momentu, kiedy Chill strzelał do rodziców Wayne’a. Batman stawia tutaj też czoło Reaperowi, który pojawi się w uniwersum Batmana jeszcze tylko jeden raz (w Batman: The Full Circle). O Roku Trzecim wypowiadać się nie warto, gdyż historia jest osadzona w okresie tuż po śmierci Jasona Todda, drugiego Robina.

Na skutek popularności filmu Tima Burtona Batman, DC rozpoczęło wydawanie nowej serii o Batmanie, Legends of the Dark Knight. Nowy miesięcznik miał za zadanie przedstawiać historie mające miejsce w przeszłości Bruce’a Wayne’a. Koncept początkowy był prosty – drużyna kreatorów zmieniająca się co każdą pięcioczęściową historię. Dzięki LotDK doczekaliśmy się wielu perełek, m.in. Shaman (opowieść ma miejsce w czasie Roku Pierwszego; widzimy tutaj pierwsze założenie kostiumu Batmana), Gothic Morrisona, Faith Moencha (pierwsze pojawienie się Bat-Sygnału po Kryzysie; Opowieść ta będzie miała swoją kontynuację parę lat później, ale kreatorzy się nie zmienią), Venom (komiks pokazujący Batmana jako normalnego człowieka walczącego z narkotycznym nałogiem), Faith Barra (pierwsza istotna rola Leslie Thompkins po Kryzysie). Jednak po niespełna 30 numerach kontinuum zostało złamane. Kreatorzy mogli robić co chcieli, zapominając o zachowaniu sensu czasowego. Co prawda były wyjątki ale nieliczne (Faces Wagnera). Mozaika czasowa pozostała w Legendach o Mrocznym Rycerzu do samego końca.

Tymczasem przychodzi rok 1990. W kioskach pojawia się kolejna historia originowa, tym razem istna perełka. Batman Annual #14 w wspaniały sposób przedstawia nam Harveya Denta i jego przemianę w najbardziej chorego i tragicznego antagonistę Batmana, Two-Face’a. Ta burza była zapowiedzią zalewu tytułów ze znaczkiem Year One. W 1995 DC wypuściło kilkanaście Annuali należących do serii Year One. Jak przypuszczacie, komiksy przedstawiały początki nie tylko herosów, ale również i łotrów. Ustanowiono nowe originy, logiczne i spójne z ówczesnymi historiami, które są ważne po dziś dzień.

Z pierwszą epoką jest zawsze problem, gdyż nigdy nie zostanie ona uznana za zamkniętą. Twórcy i wydawcy zawsze będą chcieli dołożyć coś nowego do tego okresu nie tylko z powodu pieniędzy, które chcą wyłudzić od nas, biednych czytelników. Często nowe historie, osadzone w tej rzeczywistości, zachęcają kompletnych żółtodziobów, aby sięgnęli do danej mitologii. Dlatego ukazały się takie tytuły, jak Monster Men Wagnera, Trylogię Loeba i Sale’a (Long Halloween, Dark Victory, Catwoman: When In Rome), dzięki którym często odwiedzamy ten najciekawszy okres w działalności Bruce’a Wayne’a.

Batman: Year One

Batman: Shaman

Batman & The Monster Men

Batman & The Mad Monk

Catwoman: Her Sister's Keeper

Catwoman Annual #2

Batman: The Man Who Laughs

Batman: Tenses

Batman: Four of kind

Batman: The Long Halloween

Batman: Year Two

Batman: Night Cries

The Man of Steel Year One Annual: Hero

JLA : Year One

Batman: Dark Victory

Catwoman: When in Rome

Komiksy mające miejsce w epoce, ale trudno je umieścić w kontinuum:

Batman: Haunted Knight

Batman: Prey

Batman: Gothic

Batman: Terror (kontynuacja Prey)

Legends of the Dark Knight #24-26 (Flyer)

Batman: Venom

Legends of the Dark Knight #21-23 (Faith)

Batman: Faces

Batman: Legends of the Dark Knight #54

Batman: Journey Into Knight

Wprowadzenie:

Czwarty rok służby rozpoczyna się największą przegraną w życiu osobistym Jamesa Gordona. Jego małżeństwo rozpadło się na dobre. Rozwiódł się z żoną, która przejęła (orzeczeniem sądu) wyłączne prawo do opieki nad ich synem, Jamesem Juniorem. Oboje wyjechali do Chicago i od tego czasu słuch o nich zaginął. Tymczasem na ulicach Gotham rozprzestrzenia się legenda o Dynamicznym Duecie. Robin, Cudowny Chłopiec, świetnie sobie radzi podczas pierwszego roku swojej działalności. Stacza boje z takimi kryminalistami jak Two-Face, Mr. Freeze, Mad Hatter i (co swego czasu niezmiernie cieszyło jego mentora, Bruce’a Wayne’a) Blockbuster. Poza tym, po raz pierwszy w akcji możemy zobaczyć Clayface’a II, Calculatora, Copperheada, Cluemastera i Maxie Zeusa.

Rok piąty to prolog dla działalności Batgirl, 17-letniej Barbary Gordon. W swych pierwszych przygodach spotyka się ona z takimi herosami jak Wild Cat, Black Canary, Batman i Robin. Pierwszymi antagonistami, jakich napotyka na swej drodze i unieszkodliwia, są Killer Moth oraz Firefly. Batman, również i w tym okresie, stanął twarzą w twarz z nowymi szaleńcami: Black Spiderem, Doktorem Zbrodni i Drem Phosphorusem. W owym roku Dick, wraz z innymi nastoletnimi herosami, zakłada pierwszą grupę superbohaterów młodzieżowych – Teen Titans. Pierwsze kroki w superbohaterskim biznesie stawia również Hawkman, a Green Lantern i Green Arrow wyruszają w podróż po całych Stanach.

W roku szóstym, nietoperz musi się pogodzić, że jego uczeń, Dick Grayson, dorasta. Właśnie wtedy Dick rozpoczyna edukację w college’u. Grayson zostaje jednak porwany przez groźnego i szalonego terrorystę – Ras Al Ghula, który w ten sposób chce wywrzeć presję na Batmanie, by ten został jego następcą na tronie organizacji przestępczej. Ojcu pomaga córka, Talia, obsesyjnie zakochana w Brucie. Mrocznemu Rycerzowi udaje się cało wyjść z opresji, jednakże Ras pozostanie na bardzo długo wrogiem numer jeden Człowieka-Nietoperza. Tymczasem, na zbrodniczej scenie debiutują Firebug, Killer Croc i Clayface III.

Retrospekcja historyczna:

Rozpoczynamy dość tajemniczą erę. Po Kryzysie zaserwowanym nam przez Panów Wolfmana i Pereza, jakoś nikomu nie chciało się ponownie pokazać pierwszych przygód Batmana i Robina w nowym, świeżym wydaniu. Dopiero po sukcesie Dark Victory, Chuck Dixon i Scott Beatty postanowili przybliżyć początki kariery pierwszych protegowanych Batmana, Dicka Graysona i Barbary Gordon. Lecz, nie wiedzieć czemu, scenarzyści pomieszali całkowicie kontinuum. Jak wiemy z Dark Victory, Dick zakłada kostium Robina w czasie, gdy Gordon jest komisarzem. Natomiast Dixon i Beatty pokazali swe “pierwsze kroki” Robina i Batgirl w momencie, gdy James Gordon był jeszcze… kapitanem (?!). Bardzo dziwne, zwłaszcza gdy zauważymy, że Dark Victory zostało wydane WCZEŚNIEJ, aniżeli Robin: Year One. Dlatego też edytorzy mieli szansę na skorygowanie tej niefortunnej pomyłki, która niszczy nieco logikę opowieści z Gotham City (co prawda w późniejszych okresach będzie jeszcze gorzej, ale co tam). Irytuje również wpadka Bruce’a Jonesa, któremu DC zleciło przedstawienie na nowo pochodzenia Johnathana Crane’a. Człowiek oczytany w uniwersum DC wie, że origin (i to dość dobry) Scarecrowa zrobiono w 1995 roku. Panom z DC, oślepionym krociowymi zyskami, spowodowanymi premierą Batman Begins jednak to nie przeszkadzało. Najlepszym jest jednak to, że Batman i Gordon nie mogą sobie przypomnieć poprzednich spotkań ze Strachem na Wróble. Wszystko przez gaz należący do Crane’a, który oprócz strachu powodował również… sklerozę. Bez komentarza.

Wiele komiksów sprzed Kryzysu zostanie włożonych do pudełka z napisem Część druga: Uczniowie. Origin Teen Titans i Ras Al Ghula pozostaną niezmienione, mimo swych lat. Ten krok wyszedł jednak na plus.

Robin Year One Annual

Batman Chronicles: The Gauntlet

Robin: Year One

Batman: Full Circle

Year One: Batman Scarecrow

The Silver Age Teen Titans Archives volume 1

Teen Titans: Showcase Presents volume 1

Batgirl: Year One

Batman: Batgirl

Batman: Fortunate Son

Batman: Illustrated by Neal Adams (volume one)

Batman: Illustrated by Neal Adams (volume two)

Batman: Illustrated by Neal Adams (volume three)

Batman: The Saga of Ra's al Ghul / Tales of the Demon

Batman: Strange Apparitions / Shadow of the Batman

The New Teen Titans: Archives volume 1

The New Teen Titans: Archives volume 2

BATMAN #6

Tytuł historii: Beneath the Glass
Miesiąc wydania (okładka): Kwiecień 2012 (USA)
W sprzedaży od: 15.02.2012 (USA)
Scenariusz: Scott Snyder
Rysunki: Greg Capullo
Okładki: Greg Capullo, FCO; Gary Frank, FCO
Kolor: FCO Plascencia
Tusz: Jonathan Glapion
Liternictwo: Richard Starkings
Ilość stron: 32

Twoja ocena:

GD Star Rating
loading...

Krwawiący i połamany Batman leży uwięziony głęboko pod Gotham City, bez drogi ucieczki i bez pomocy znikąd. Ściga go Talon – zabójca Court of Owls. Czy to koniec Mrocznego Rycerza?

Przebijając swoim mieczem Batmana, Talon informuje go, że Court of Owls skazało go na śmierć. Ciało Wayne’a ma zostać na zawsze w podziemnym labiryncie, bo w ten sposób jego wrogowie doceniają dzielnych przeciwników. Wcześniej takim zaszczytem nagrodzono tylko trzy osoby.

Talon podnosi rannego Batmana, by zgromadzeni członkowie Court of Owls zdecydowali jak ma zginąć bohater Gotham City. Padają różne propozycje, jak złamanie kręgosłupa, czy pozwolenie by się wykrwawił, ale decyzję podejmuje najmłodsza dziewczynka w sowiej masce. Spełniając jej prośbę Talon jeszcze bardziej postanawia pobić Batmana. Rzuca nim o ścianę, i nieustannie zalewa potężnymi ciosami. Bruce nawet nie próbuje stawiać oporu. Po takim zdewastowaniu przeciwnika Talon pozwala członkom Court of Owls zająć się Batmanem. Chociaż sam dość ma już walki i każdy element jego ciała mówi, że czas odpuścić, to Bruce kątem oka dostrzega portret Alana Wayne’a, którego przerażono twarz wołała o pomoc, by ktoś wreszcie powstrzymał Court of Owls. Dzięki temu odzyskuje wolę walki. Wystarcza, że tylko podnosi się na nogi by wypłoszyć przerażonych członków Court of Owls, którzy myśleli, że Batman jest już martwy.

Przykładowe Strony

Mimo odniesionych ran Bruce zaczyna walczyć z Talonem. Nienawiść do sów napełnia go nową energią. Udaje mu się przerzucić przeciwnika do pomieszczenia, w którym znajduje się makieta Gotham. Zadając kolejne potężne ciosy Talonowi, Batman oświadcza mu, że ten nie jest nikim wyjątkowy. Jest tylko zwykłym kryminalistą, którego nadszedł już koniec.

Po znokautowaniu Talona, Batman oświadcza, że Court of Owls nie ukryją się przed nim, bo doskonale zna Gotham City. Wie, że cała podziemna lokalizacja znajduje się blisko rzeki, i że podstawa fontanny wykonana jest z białego marmuru, który jest bardziej podatny na eksplozje. A dzięki chlorkowi potasu z kamery z jednego z pomieszczeń, Batman dysponuje wybuchową substancją, która wystarcza by wysadzić fragment podłogi. Osłabiony Bruce wreszcie wskakuje do rzeki, by wrócić do domu, do jaskini. Niestety pod wodą okazuje się, że rzeka otoczona jest jakimś szkłem lub lodem przez który nie może się przebić. Bruce zaczyna myśleć, że Court of Owls nigdy nie pozwoli mu odejść.

W pomieszczeniu z fontanną poruszającą się na wózku najstarsza członki Court of Owls jest pod wielkim wrażeniem iście gladiatorskiego pojedynku. Jednak wbrew opinii pozostałych członków rozkazuje pozbyć się Talona, który poniósł porażkę, mimo, że zainwestowano w niego tak wiele i że można byłoby go jeszcze wyleczyć. Stwierdza również, że nie ma powodów do zmartwień, bo mają przecież mnóstwo Talonów, które w trumnach w jednym z pomieszczeń czekają na przebudzenie.

Po zakończeniu poprzedniego numeru sytuacja Batmana był po prostu beznadziejna. Na dodatek wszyscy jego przyjaciele w żaden sposób nie mogli trafić na jego ślad. W Batman #6 początkowo Bruce zostaje jeszcze mocniej sponiewierany, a rysunki Capullo idealnie ilustrują brutalne starcie i ledwo żywego Batmana. Niesamowite wrażenie robi też moment, w którym Bruce postanawia jednak walczyć, od razu budzi lęk, a odniesione rany sprawiają, że jak ranne zwierze, jest jeszcze bardziej niebezpieczny. Chociaż przejęcie przez niego inicjatywy to jest to na co czekałem, to jednak biorąc pod uwagę jak w bardzo opłakanym był stanie trochę ciężko uwierzyć, że udało mu się dość łatwo pokonać Talona. To jednak tylko drobny szkopuł, bo przecież Batman to Batman!

W numerze najistotniejsza jest oczywiście iście gladiatorska walka, w której członkowie Court of Owls decydują, jaki los ma spotkać Batmana. Mamy więc okazję przyjrzeć się bliżej tajemniczym osobom, które podejmują wszystkie decyzje. Kim są? Tego nie wiemy, ale wiadomo, że od pokoleń świetnie się bawili napawając się swoimi sukcesami, a nowe pokolenie też już uczestniczy w ich działalności. Wiele jednak rzeczy czeka jeszcze na wyjaśnienie. Kim są Talony? Jednego Batman zdołał wyeliminować, ale pamiętając ile trumien było w podziemnym pomieszczeniu, wszystkich bohaterów Gotham City czeka bardzo ciężkie zadanie.

Po 6 numerach Batmana można już stwierdzić, że Scottowi Snyderowi udało się do mitologii Batmana wprowadzić Court of Owls. Dawno, żadna organizacja, żaden złoczyńca nie stanowił takiego wyzwania dla Bruce’a i na dodatek jest to coś świeżego. Nic, więc dziwnego, że to historia związana z Court of Owls będzie pierwszym crossoverem, który w nowym DCU rozegra się na łamach Bat-tytułów.

Ocena: 5,5 nietoperka