Promocja „The Batman” rozkręca się i praktycznie każdego dnia do sieci trafia coś nowego. Najnowsze spoty koncentrują się na scenie pościgu Batmana za Pingwin. W materiałach znalazło się kilka nowych ujęć.
W rozmowie z francuskim magazynem Premiere Matt Reeves odniósł się „Batmanów” Nolana, a Robert Pattinson wspomina o niestabilnej naturze Batmana i filmie „Batman: Maska Batmana”.
„Uwielbiam tę trylogię, ale tak czy inaczej, jak tylko robisz film, zawsze masz za sobą całą historię kina, prawda? Wydawało mi się ważne, aby odróżnić się od Batmanów Nolana. Jestem jednak pewien, że będziemy porównywani, ponieważ traktujemy ten mit bardzo poważnie, nawet jeśli istnieje asertywna strona „pop”. Nolan i ci, którzy brali udział w tych filmach byli fanami powieści graficznych i jeśli się w czymś zgadzamy, to właśnie w tym zamiłowaniu do komiksu. A ponadto pewne jest, że bardzo daleko nam do tonu filmów Tima Burtona.”
„W komiksach Batman jest kimś bardziej… niestabilnym – mówi Robert Pattinson. Jeśli czytasz między wierszami, jest to bardzo smutne. Natomiast w kinie zawsze wysuwana jest jego bohaterska strona. W 'The Batman’ robimy coś przeciwnego, ujmujemy wewnętrzne wrzenie postaci. Moim zdaniem jedynym innym filmem, który to osiągnął, jest animowana produkcja 'Batman: Maska Batman’. Kiedy to zobaczyłem, zaskoczyło: bycie Batmanem to rodzaj przekleństwa, to ciężar.„
Źródło: Premiere
