W ostatnich dniach pojawiło się kilka nowych informacji dotyczących filmów z uniwersum DC. We francuskim magazynie Studio Ciné Live opublikowano nowe zdjęcia z planu „Wonder Woman”, a także potwierdzono kto będzie głównym złoczyńcą, a swojej roli Steve’a Trevora opowiedział także Chris Pine.
„Gram pilota, który szpieguje dla aliantów Niemców, o czym ci nie wiedzą. Mój bohater kradnie notatnik wypełniony formułami naukowymi gdzieś w Imperium Osmańskim. Kradnie także samolot, ale zostaje zastrzelony nad morzem.”
Formuły te skrywają tajemnicę produkcji śmiertelnego gazu, który mógłby zniszczyć ludzkość. Okazuje się, że może to zainteresować Aresa, boga wojny. Jest on zazdrosny o ludzi, których stworzył jego zmarły ojciec, Zeus (Amazonki i Zeus zbuntowali się przeciwko Aresowi i Zeus zginął z ręki syna).
Scenarzysta Will Beall w rozmowie z serwisem Collider zapewnił, że „Aquaman” będzie „naprawdę zabawny”.
„Będzie zabawny, naprawdę dostarczymy wam frajdy. To co wymyśliliśmy z Jamesem [Wanem] – ma on jasne wyobrażenie w jakiej tonacji powinien być film. I uważam, że Aquaman wstrząśnie umysłami widzów, nie tylko ze względu na stronę wizualną, ale dlatego, że historia i jej zasięg są naprawdę dobre.”
Beall, który przygotował pierwszy szkic scenariusza „Justice League”, który później przerabiał Chris Terrio, zapewnił również, że nowy film Snydera będzie bardziej zabawny niż ponury „Batman v Superman: Dawn of Justice” i że to jest kierunek w którym zmierzają kolejne filmy.
Jason Momoa w rozmowie z The Hollywood Reporter stwierdził, że to on na planie „Justice League” wykonał najbardziej ekstremalne sceny kaskaderski. Opisał też Zacka Snydera jednym słowem – „geniusz”. Aktor potwierdził również, że za 4 lub 5 miesięcy rozpocznie zdjęcia do „Aquamana”.
Źródła: lestoilesheroiques.fr, Collider
