Podczas tegorocznych Oscarów w kategorii najlepsza charakteryzacja nagrodzony został „Suicide Squad”. Statuetki trafiły w ręce: Alessandro Bertolazzi, Giorgio Gregoriniego i Christophera Nelsona.
Warto również wspomnień, że Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej otrzymała Viola Davis za rolę w „Fences”.
Zasłużenie – Croc wyglądał M.E.G.A. – ale i tak beka
WTF. „Suicide Squad” i Oscar. Świat się naprawdę skończył.
Ech, Star Trek miał dużo więcej i ciekawiej wyglądających postaci.
nie, żebym oczywiście nie wyszedł na hejtera SS (a niech sobie ma tego oscara) tylko pytanko do akademii. Czemu wcześniej nie doceniali takich produkcji? Jeden chyba Władek część 3 się załapał na oscary… a gdzie pottery, wcześniejsze ekranizacje Marvela i DC i inne dobre sci fi i fantasy?