W historii komików wiele rzeczy może dziś dziwić. Jedne z nich dotyczą przedstawianych historii, a inne pozostałych kwestii. Do takich dziwnych kwestii można zaliczyć sytuację w której seria „World’s Finest Comics” stała się komiksem o współpracy Supermana z innymi bohaterami, ale bez udziału Batmana.
Do 1970 roku Batman i Superman współpracowali regularnie w „World’s Finest Comics” przez ponad 15 lat. Jednak kilka lat wcześniej Batman przejął serię „Brave and the Bold”, która stała się komiksem o Batmanie i dlatego nowy redaktor „World’s Finest Comics”, Julius Schwartz, uważał, że seria lepiej się sprawdzi jako komiks o współpracy Supermana z innymi bohaterami. Zmianę ogłosili w kolumnie z listami w „World’s Finest Comics #196”, ale wprowadzono ją „World’s Finest Comics #198”, gdzie również wyjaśniono zmianę w kolumnie z listami.
Ze względu na tę zmianę, w 200. numerze „World’s Finest Comics”, Superman połączył siły z Robinem a nie Batmanem.
Batman pojawił się dwa numery później.
W końcu, zaledwie dwa lata po zmianie (seria była dwumiesięcznikiem), w „World’s Finest Comics #214” ukazała się ostatnia tego typu historia, w której Superman współpracował z Vigilantem.
W kolejnym numerze pod okiem nowego redaktora, Murraya Boltinoffa i nowego scenarzysty Boba Haneya i rozpoczęto powrót do duetu Superman/Batman wraz z wprowadzeniem ich DZIECI! W kolumnie od redakcji zmianę skomentował Haney.
Dwa numeru później ukazała się pierwsza, po przerwie, tradycyjna historia współpracy Batmana i Supermana.
Źródło: CBR
